tag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post1453682548351629735..comments2024-03-29T12:58:05.774+02:00Comments on springsharp: Zdobyczny niszczycielde Villarshttp://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-11254195244635544932017-01-18T22:57:03.990+02:002017-01-18T22:57:03.990+02:00Pozdrowienia i ukłony.
Szanowni Panowie, rozważaci...Pozdrowienia i ukłony.<br />Szanowni Panowie, rozważacie rózne warianty uzbrojenia w armaty 102-120 mm, ale czy zwróciliście uwage na masy nie tylko samych armat ale i ciężary podstaw?<br />"de Villars6 stycznia 2017 13:52<br /><br />Jeszcze w kwestii mas: niemiecka 88-tka ważyła 2,5 tony. Rosyjska 102-ka L/60 - 2,8 tony. Nasza 102-ka model 1895 jest krótsza, a więc i lżejsza. Możliwe wręcz, że jest lżejsza od niemieckiego działa kal. 88 mm!" - tu jest bład poważny 88 podany ciężar całkowity z podstawa a Obuchowska L/60 samej armaty, bo z podstawa to juz około 6t waży (120mm to około 9t). Co do róznicy w sile rażenia pocisków to jesli stosujemy amunicje taka jak rosyjska, to ciężary pocisków niewiele sie róznia 17kg do 20kg dla pocisków HE i jedynie 120mm SAP waży prawie 29kg mając dzieki masie całkiem przyzwoite zdolnosci zwalczania celów lekko opancerzonych.<br />O'CooleyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-49968543817015614572017-01-18T19:15:13.491+02:002017-01-18T19:15:13.491+02:00Będzie z grubsza tak jak piszecie - nowy model 4-c...Będzie z grubsza tak jak piszecie - nowy model 4-calówki będzie miał lufę L/50, czyli znacznie dłuższą niż stary model. Nie wykluczam przystosowania tej armaty w przyszłości do strzelania plot, ale za wcześnie jeszcze by to przesądzać. Na pewno jest to możliwe.de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-67022619930813066402017-01-18T17:31:54.773+02:002017-01-18T17:31:54.773+02:00Nowe działo+2 nowe lawety do nich (pojedyncza i po...Nowe działo+2 nowe lawety do nich (pojedyncza i podwójna) o większych kątach podniesienia lufy, byłaby pożądana. Poza tym tech. też poszła, nieco, do przodu i może wzrosnąć jej trwałość, poza tym można opracować nieco jej uproszczoną wersję.<br />Proponuję też opracować działo L/52, jest to drobnostka ale czasem robi na wojnie różnicę, a przy tym będzie zapewne lżejsza od produktu zakł. Obuchowskich.<br />Równocześnie powstaje baza do opracowania ciężkiego morskiego działa plot, w dalszej przyszłości.<br />Kpt.GKpt.Ghttps://www.blogger.com/profile/00897714510976212422noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-64312111039070457432017-01-18T13:55:55.803+02:002017-01-18T13:55:55.803+02:00Nie postuluję L/60, jak słynnej armaty z Zakładów ...Nie postuluję L/60, jak słynnej armaty z Zakładów Obuchowskich, ale L/50 byłoby całkiem do rzeczy. Nie o samą szybkostrzelność tu chodzi, bo nastąpił jeszcze jakościowy skok w budowie urządzeń oporopowrotnych (działa z tzw. długim odrzutem lufy).<br />ŁKAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-68257996805330155322017-01-18T13:48:23.671+02:002017-01-18T13:48:23.671+02:00zgadza się, model jest z 1895 r., ale strzela szyb...zgadza się, model jest z 1895 r., ale strzela szybko (15x na minutę), więc coś więcej trudno będzie tu wycisnąć. Można ewentualnie wydłużyć lufę, co może spowodować wzrost celności. Nad czymś takim pomyślę :)de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-32033637085755430082017-01-18T13:02:34.018+02:002017-01-18T13:02:34.018+02:00Oj, pokochałeś te 4-calówki. Warto więc może wprow...Oj, pokochałeś te 4-calówki. Warto więc może wprowadzić nowy model. Te są już dość leciwe (o ile pamiętam wz. 1895 r.) :)<br />ŁKAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-78394157491428266752017-01-18T12:47:19.049+02:002017-01-18T12:47:19.049+02:00Zgadza się. Ale pocisków 102 mm jest więcej ;)Zgadza się. Ale pocisków 102 mm jest więcej ;)de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-6657455284483792362017-01-18T12:05:18.438+02:002017-01-18T12:05:18.438+02:00Jest jednak dość wyraźna różnica w sile rażenia po...Jest jednak dość wyraźna różnica w sile rażenia pocisku 102 mm i 120 mm. :)<br />ŁKAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-22670839171257092842017-01-18T11:50:57.254+02:002017-01-18T11:50:57.254+02:00Na tej wielkości okręcie nie jestem przekonany do ...Na tej wielkości okręcie nie jestem przekonany do dział kal. 120 mm. 102-ki dzięki temu że są lżejsze, mogą być zamontowane w większej ilości (tj. 4). Jeśli założymy że realnie 120-tka osiągnie 12 strz./min. a 102-ka 15 strz./min. to mamy przewagę salwy "minutowej" na korzyść 102-ek (840 kg do 738 kg). Oczywiście, to są wartości teoretyczne i realnym boju mogą być inne (niższe), ale tak czy siak - spodziewam się, że działo strzelające lżejszymi pociskami powinno z definicji mieć nieco większą szybkostrzelność od tego strzelającego cięższymi. de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-46248612479549615142017-01-18T04:43:11.265+02:002017-01-18T04:43:11.265+02:00Bez zastrzeżeń przychylam się do opinii, że prędko...Bez zastrzeżeń przychylam się do opinii, że prędkość rzędu 31 węzłów jest całkowicie niewystarczająca. Absolutne minimum, dla okresu po 1918 r., to 34 węzły. Postulując zastosowanie artylerii 120 mm nie miałem na myśli budowania liderów. Miałem raczej na uwadze okręt o wyporności około 1100 tn, prędkości około 33 węzłów i uzbrojeniu głównym złożonym z 3 armat tegoż kalibru wspartych przez 2 podwójne (na osi symetrii) i 2 pojedyncze (poburtowe) wyrzutnie torped 533 mm. Dodatkowo 1 działko plot. 37 mm i rufowa zrzutnia bomb głębinowych (wejście do służby w początku 1916 r.) Byłoby to rozwiązanie awangardowe, ale mieszczące się w ogólnych realiach epoki. Budowa eksperymentalnego przewodnika flotylli, około 1917 - 1918 r. jest bardzo ciekawą propozycją. Wtedy byłby to okręt o charakterystykach zbliżonych do, przywołanego przez Ciebie, brytyjskiego typu "Shakespeare". Tak, czy inaczej perspektywa rozwoju tej klasy okrętów (w naszej marynarce wojennej) rysuje się bardzo interesująco!<br />ŁKAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-41099312730141731312017-01-17T21:49:02.006+02:002017-01-17T21:49:02.006+02:00Lidery, żeby były liderami, muszą być w mniejszośc...Lidery, żeby były liderami, muszą być w mniejszości (bo inaczej, komu miały by liderować?;)) Szczegółów jeszcze nie przesądzam, ale na chwilę obecną skłaniam się raczej ku niszczycielom umiarkowanej wielkości. A to dlatego, że we wczesnym okresie międzywojennym duże raczej nie będą potrzebne - Niemcy będą sztucznie ograniczeni do okrętów maksymalnie 800-tonowych, zaś ZSRR przez lata nie będzie mieć nic lepszego niż typ Nowik. Oczywiście, nie jest wykluczona budowa pojedynczych większych niszczycieli, które mogły by ewentualnie pełnić rolę liderów. Być może nawet podobnych do typu Grom, które w takim przypadku mogły by być rzeczywiście liderami (uważam bowiem, że w realu Gromy nie były liderami a raczej po prostu wielkimi niszczycielami, gdyż nie posiadaliśmy flotylli niszczycieli, którym okręty takie mogły by przewodzić).<br />Charakterystyka jaką podałeś, jest wysoce prawdopodobna dla powojennego typu niszczyciela, z jednym wszakże zastrzeżeniem - prędkość 31 w. uważam za zdecydowanie niewystarczającą, zatem będzie prawdopodobnie istotnie wyższa;)de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-26519680791023352002017-01-17T21:17:17.968+02:002017-01-17T21:17:17.968+02:00Z ciekawości się zapytam, czy po wojnie będziemy b...Z ciekawości się zapytam, czy po wojnie będziemy budować "typowe niszczyciele" czy tzw Lidery (w zasadzie [pół?]Liderami były Gromy)?<br />Jestem za tym by budować stosunkowo uniwersalne niszczyciele, oczywiście bez przeginania z tą uniwersalnością.<br /><br />Co do niszczycieli stojących w stoczniach, zapewne uzbrojenie będzie składać się z:<br />3-4x120mm (lub 102mm)<br />1-3x37mm<br />2-3xII lub III 533mm<br />~31 węzłów<br />Kpt.GKpt.Ghttps://www.blogger.com/profile/00897714510976212422noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-21301108336779403342017-01-17T20:26:05.834+02:002017-01-17T20:26:05.834+02:00Masz zapewne na myśli lidery typu Shakespeare. To ...Masz zapewne na myśli lidery typu Shakespeare. To jednak okręty nieco innej kategorii, niż "szeregowe" niszczyciele. W tym kontekście szykuję na 1915 r. coś, co powinno Cię zadowolić. Za wiele szczegółów zdradzić na razie nie mogę, ale obiecuję, że postulowany kaliber artylerii zostanie zastosowany ;)de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-68900966820615122742017-01-17T11:54:06.579+02:002017-01-17T11:54:06.579+02:00W Royal Navy takie okręty pojawiły się w 1917 r. A...W Royal Navy takie okręty pojawiły się w 1917 r. A mamy przecież nową armatę tego kalibru! Daj się przekonać do odrobiny awangardy. :)<br />ŁKAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-86352276887752325542017-01-17T09:40:12.647+02:002017-01-17T09:40:12.647+02:00Tak, są w planie przynajmniej dwa niszczyciele lek...Tak, są w planie przynajmniej dwa niszczyciele lekko zmodyfikowanego typu Perun. Z grubsza będą to podobne okręty, z artylerią kal. 102 mm. Na niszczyciele ze 120-mi myślę, że trzeba będzie poczekać zapewne do lat 20-tych.de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-91467916406956552952017-01-17T07:33:32.608+02:002017-01-17T07:33:32.608+02:00Czy położono stępki pod jakieś inne jednostki? Jeś...Czy położono stępki pod jakieś inne jednostki? Jeśli tak, to czy są to okręty nowego typu (np. z artylerią 120 mm)?<br />ŁK Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-87116218348771605452017-01-16T21:58:51.045+02:002017-01-16T21:58:51.045+02:00A więc sytuacja wygląda następująco. W 1914 r. zwo...A więc sytuacja wygląda następująco. W 1914 r. zwodowano 2 ostatnie okręty z liczącego 6 jednostek typu Perun (1134 tony, 4x102, 6wt533). Ponadto, przejęliśmy i wcieliliśmy do floty 4 niszczyciele zamówione przez Wenezuelę (typ Kormoran, 918 ton, 3x102, 4wt533). Zakupiliśmy także amerykański niszczyciel Stringham z przeznaczeniem do służby w koloniach (353 tony, 2x75, 2wt457). Jak widać, wzmocnienia w klasie niszczycieli w 1914 r. były całkiem znaczące. 7 jednostek, z czego 6 nowoczesnych to spore wzmocnienie jak na flotę takich rozmiarów jak nasza. de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-14448150332915298992017-01-16T14:34:10.081+02:002017-01-16T14:34:10.081+02:00Dane dot. 1914 r. podam wieczorem, za 1915 r. i la...Dane dot. 1914 r. podam wieczorem, za 1915 r. i lata późniejsze z oczywistych względów jeszcze nie ma :)de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-29246649617126368002017-01-16T12:41:17.232+02:002017-01-16T12:41:17.232+02:00Niemcy w latach 1914-18 r sporo wodowali niszczyci...Niemcy w latach 1914-18 r sporo wodowali niszczycieli i torpedowców ,jak tam u nas.IDSM.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-34900659814248975272017-01-16T12:10:06.819+02:002017-01-16T12:10:06.819+02:00Z pewnością tak było, pospieszna wojenna produkcja...Z pewnością tak było, pospieszna wojenna produkcja nie sprzyja osiągnięciu trwałości. Nie badałem tego globalnie, ale wydaje się, że właśnie w I połowie lat 30-tych te stare przedwojenne niszczyciele były wycofywane z I linii i w ewentualnie przesuwane do drugorzędnych zadań. Przykładowo, nasz S 19 czy jego bliźniak S 18 w realu wycofano już w 1931 r. de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-35002068084222799922017-01-16T08:54:43.087+02:002017-01-16T08:54:43.087+02:00W połowie lat 30-tych konieczność utrzymywania w l...W połowie lat 30-tych konieczność utrzymywania w linii tych okrętów już ustała, a mimo to sporo z nich pozostało w służbie. Generalnie okręty przedwojennej budowy (mam tu na myśli PWS) były w lepszej kondycji jakości niż te, które budowano masowo (z obniżeniem standardów jakościowych) w czasie wojny.<br />ŁKAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-32595512805472587642017-01-16T08:38:59.444+02:002017-01-16T08:38:59.444+02:00Niemcy je użytkowali tak długo w podstawowej roli ...Niemcy je użytkowali tak długo w podstawowej roli niejako z konieczności - traktat wersalski ograniczył im wielkość niszczycieli bodajże do 800 ton. Więc musieli się pozbyć wszystkiego co większe, gdy inne floty zachowały najnowsze, często ponad 1000-tonowe okręty tej klasy. Ale mimo to nie wykluczam, zachowania jednostki nawet w roli torpedowca na jakimś drugorzędnym teatrze, czyli np. gdzieś w koloniach. W końcu w wielu flotach nie takie zabytki zachowywały się często przez długie jeszcze lata ;)de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-39697962786276089752017-01-15T20:48:24.350+02:002017-01-15T20:48:24.350+02:00Wg standardów wczesnych lat 20-tych będzie to jesz...Wg standardów wczesnych lat 20-tych będzie to jeszcze bardzo przyzwoity torpedowiec.<br />ŁKAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-25350275038329593302017-01-15T20:31:05.662+02:002017-01-15T20:31:05.662+02:00Moim zdaniem jest to zdobycz cenna, głownie patrzą...Moim zdaniem jest to zdobycz cenna, głownie patrząc na prędkość, czy możliwość uzupełnienia flotylli. Dwa działa to trochę mało, ale tu z pomocą przyjdą koledzy z dywizjonu.:) Warto też przestudiować ogólną konstrukcję okrętu, być może jest w nim coś co może nam się przydać.<br />Kpt.GKpt.Ghttps://www.blogger.com/profile/00897714510976212422noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-64455022662050945082017-01-15T18:50:44.420+02:002017-01-15T18:50:44.420+02:00W 1918 r. szału nie będzie, ale (ogólnie rzecz ujm...W 1918 r. szału nie będzie, ale (ogólnie rzecz ujmując) okręt ma jeszcze pewien potencjał modernizacyjny. Niewielkie niszczyciele niemieckie, kilku typów, były jednak bardzo długowieczne. Wiele z nich, w charakterze okrętów szkolnych i pomocniczych, dotrwało do DWS.<br />ŁKAnonymousnoreply@blogger.com