tag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post53926860852350364..comments2024-03-28T18:14:08.207+02:00Comments on springsharp: Flota niemiecka A.D. 1914de Villarshttp://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comBlogger63125tag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-41983491202331842992016-04-25T18:36:53.665+03:002016-04-25T18:36:53.665+03:00Dlatego nadmieniłem, że problem zasięgu byłby teor...Dlatego nadmieniłem, że problem zasięgu byłby teoretyczny — co jednak wcale nie musiałoby przeszkadzać w uczonych analizach i ostrych dyskusjach, w tym na temat właściwego przyporządkowania taktycznego. Jastahttps://www.blogger.com/profile/01073657292787447191noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-69060002212094743312016-04-25T13:07:37.219+03:002016-04-25T13:07:37.219+03:00Jestem na etapie obmyślania dyslokacji floty niemi...Jestem na etapie obmyślania dyslokacji floty niemieckiej więc wkrótce się wyjaśni. Być może będzie to jakiś nie do końca jednorodny zespół, w końcu różne cuda się w rzeczywistości zdarzały. jak popatrzymy na składy pod Jutlandią, to np. Brytyjczycy mieli w jednym dywizjonie okręty z działami 305 mm, 343 mm i 381 mm, a do tego jeszcze 14-działowego cudaka... <br />zasięgiem na Morzu Północnym bym się nie przejmował, na wypad, postrzelanie się z Grand Fleet i powrót do bazy spokojnie wystarczy zasięg porównywalny do Deutschlandów (taki miały np. Helgolandy - 5500 mil)de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-71496389635555382202016-04-25T12:57:55.577+03:002016-04-25T12:57:55.577+03:00Przerwanie to też opcja, pozostaje tylko kwestia z...Przerwanie to też opcja, pozostaje tylko kwestia zagospodarowania okrętów. Gdyby pozostawały w HSF, musiałyby być po prostu doklejone do czwórki typu „Nassau”, tworząc nietypowy sześciookrętowy zespół o mieszanych parametrach. Skoro już są i mają monokalibrową artylerię główną >4, trochę szkoda byłoby ich do współdziałania z predrednotami. Problemu z prędkością nie ma, może za to być z zasięgiem — „Nassauy” były w tej konkurencji dwa razy lepsze od „Deutschlandów”, po których zapewne dziedziczą półdrednoty. Problem cokolwiek teoretyczny, co nie znaczy, że nie powinien spędzać snu z powiek dowódcom wyższego szczebla.Jastahttps://www.blogger.com/profile/01073657292787447191noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-87038361191087979672016-04-24T18:55:09.708+03:002016-04-24T18:55:09.708+03:00Kaisera Wilhelma I możemy uznać za nieudanego, alb...Kaisera Wilhelma I możemy uznać za nieudanego, albo jeszcze inaczej - w trakcie budowy Niemcy zorientowali się, że przy Dreadnought'cie nie wygląda zbyt imponująco i skrócili serię do dwóch jednostek, a te których jeszcze nie zdążyli zwodować przeprojektowali w typ Nassau. tak czy siak, seria została skrócona do 2 okrętów.<br />Pytanie gdzie będą przydzielone - ja osobiście bym się spodziewał że wobec przewagi Grand Fleet zasilą jednak Hochseeflotte (skoro pływały w niej początkowo wszytskie predrednoty, a 2 eskadra załapała się nawet na Jutlandię).<br />Co do Badena - jest tak jak było, mamy na wodzie jedną sztukę, a konkretnie Bayern :) <br />dVAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-3754682824843187702016-04-24T13:58:57.013+03:002016-04-24T13:58:57.013+03:00Aprobuję. Takie wzmocnienie floty mieści się w gra...Aprobuję. Takie wzmocnienie floty mieści się w granicach możliwości. Odbiłoby się to na armii, ale nie w jakimś drastycznym stopniu. 2 krążowniki liniowe, to logiczna reakcja na nasze szybkie drednoty.Stonkhttps://www.blogger.com/profile/02024687430742452432noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-40721887532505116922016-04-24T13:14:54.793+03:002016-04-24T13:14:54.793+03:00Z typem Kaiser Wilhelm I jest problem (sygnalizowa...Z typem Kaiser Wilhelm I jest problem (sygnalizowany zresztą wyżej), że okrętów tych powinno być zero albo pięć. Dwa tak trochę wiszą w próżni. A może wybrnąć z tego w ten sposób, że okręty okazały się nieudane, obdarzone bardzo słabą dzielnością morską, dyskwalifikującą je jako operacyjne pancerniki pełnomorskie, wskutek czego budowę serii przerwano, a dwie zbudowane jednostki, żeby cokolwiek z nimi zrobić, relegowano na spokojniejszy Bałtyk?Jastahttps://www.blogger.com/profile/01073657292787447191noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-26700211036001312152016-04-24T13:10:51.305+03:002016-04-24T13:10:51.305+03:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Jastahttps://www.blogger.com/profile/01073657292787447191noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-14963700692039635432016-04-24T12:43:20.715+03:002016-04-24T12:43:20.715+03:00Czy przez pomyłkę nie skasowałeś realowego "B...Czy przez pomyłkę nie skasowałeś realowego "Badena"? Poza tym przypadkiem, jak dla mnie, jest to zadowalająca korekta! <br />ŁKAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-90421817596492647582016-04-24T12:25:43.508+03:002016-04-24T12:25:43.508+03:00ps. z tym Władysławem i Kazimierzem to jak się dom...ps. z tym Władysławem i Kazimierzem to jak się domyślam nastąpiło poplątanie scenariuszy (być może z tym z historycy.org). U mnie monarchami są Konstanty I (1827-1892) i jego syn Konstanty II (1858-?). Po tym ostatnim zapewne nastąpi jego syn Jan IV (ur.1886-?).de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-14844779173504282702016-04-24T12:17:39.280+03:002016-04-24T12:17:39.280+03:00Ok, „zlikwidowałem” parę jednostek, tj. 3 predredn...Ok, „zlikwidowałem” parę jednostek, tj. 3 predrednoty, 2 drednoty, 1 krążownik liniowy, 2 krążowniki pancerne i 2 pancernopokładowe. W ten sposób nadliczbowe (tj. dodatkowe w stosunku do rzeczywistych) pozostały: 4 predrednoty, 2 quasi-drednoty, 1 drednot i 2 krążowniki liniowe. Myślę, że to akceptowalny kompromis. PO drobnych korektach w datach, ilość ciężkich okrętów wodowanych w każdym roku nie przekracza 5, czyli liczby jednostek wodowanych w rekordowym 1913 r. – co uprawdopodabnia taki scenariusz w kontekście zdolności niemieckiego przemysłu okrętowego. Pozostawienie typu Kaiser Wilhelm I pewnie będzie budzić kontrowersje, ale mnie on się akurat podoba. Jest to logiczna, ewolucyjna kontynuacja poprzednich typów, był realnie przez admiralicję niemiecką rozważany, więc jego zaistnienie można uznać za jako tako prawdopodobne.<br /><br />de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-38574136014368918172016-04-23T12:12:27.604+03:002016-04-23T12:12:27.604+03:00To nie takie proste mój kochanieńki. Warszawski OW...To nie takie proste mój kochanieńki. Warszawski OW był największy w Imperium i to właśnie tu Rosja koncentrowała największą część wojsk w czasie pokoju gdyż siły te odpowiadała jednocześnie za to aby tym durnym Polakom znowu coś nie odwaliło z powstaniem. W naszy alternatywnym scenariuszu nie będzie ani Warszawskiego ani Wileńskiego OW za to będzie armia polska. Jako że Królestwo Polskie rozwijało się bez ograniczeń carskiej administracji i generalicji (puste pola) to potencjał KP plus III rozbiór będzie wyższy niż w realu. Również Rosja zwolniona od utrzymywania wojsk okupacyjnych w zachodnich guberniach będzie mogła przeznaczyć środki na cos innego. Oczywiście stracą przychody skarbowe z tych dzielnic ale też nie będą musieli budować szos bitych , kolei i kanałow. Nie będą musieli budować twierdz. Scedują to na Polaków. Jedyną wspólną wielką inwestycją będzie wspólny port wojenny w Lipawie dla Zjednoczonej Floty Bałtyckiej im Aleksandra III i Władysława V (wnuka Konstantego I syna Kazimierza V Wspaniałego). <br /> Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01361372716652007149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-19440391774709018202016-04-23T11:48:55.034+03:002016-04-23T11:48:55.034+03:00Moja sugestia: brak nadliczbowych drednotów i typu...Moja sugestia: brak nadliczbowych drednotów i typu Kaiser Wilhelm I. Utrzymanie typu Gotz von Berlichingen oraz jednego-dwóch nadprogramowych krążowników liniowych. Drugi Blücher może być, ale idzie do eskadry von Spee, inne krążowniki pancerne zostają. Siły lekkie — tak jak w scenariuszu rozbudowanym.Jastahttps://www.blogger.com/profile/01073657292787447191noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-46857510549492919292016-04-23T10:28:29.231+03:002016-04-23T10:28:29.231+03:00Dopiero sobie uświadomiłem, że został pominięty je...Dopiero sobie uświadomiłem, że został pominięty jeden element. Skoro Polska nie jest częścią Rosji, to Rosję należy adekwatnie osłabić na morzu. W wojskach lądowych mniej więcej założone była tak: jeśli w realu Rosja miała siły równe 80, to w tutejszym scenariuszu 65 oraz Polska 21. Przekładając to na flotę należało by osłabić flotę Rosyjską o 20%. Wówczas dla Niemców połączone siły Polsko Rosyjskie są już tylko "trochę" silniejsze niż w realu. Co uzasadniało by wstrzemięźliwość w rozbudowie floty Niemieckiej.<br />H_Babbock Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-43941041188921872562016-04-23T04:45:05.292+03:002016-04-23T04:45:05.292+03:00W uproszczeniu: proponuję redukcję "dodatkowy...W uproszczeniu: proponuję redukcję "dodatkowych" okrętów o 50% przy zachowaniu w służbie realowych "staruchów" (np. krążowników typu "Irene").<br />ŁKAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-51742169827356045602016-04-22T19:49:38.927+03:002016-04-22T19:49:38.927+03:00ps. w ciągu tego weekendu chciałbym zakończyć tema...ps. w ciągu tego weekendu chciałbym zakończyć temat floty niemieckiej i ewentualnych korekt jej liczebności. Jeśli ktoś ma konkretne sugestie w tej materii, to bardzo proszę o podzielenie się nimi :)<br />de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-1481298961400206742016-04-22T18:20:04.846+03:002016-04-22T18:20:04.846+03:00Fakt, nie napisałeś nic takiego wprost. Stąd moje ...Fakt, nie napisałeś nic takiego wprost. Stąd moje wątpliwości. Odniosłem wrażenie, że cały wywód dot. niemożliwości współdziałania/koordynowania działań między PMW a RN ma na celu udowodnienie braku przesłanek do budowy przez Niemcy silniejszej floty niż w rzeczywistości. No bo skoro nie ma współdziałania przeciwników, to po co my (Niemcy) mamy budować więcej okrętów - w razie potrzeby poślemy te które mamy na Bałtyk lub M. Północne, i nigdy nie będziemy zmuszeni do wyboru gdzie skoncentrować siły, tylko sami zadecydujemy gdzie je skoncentrować bądź podzielimy je według własnego uznania. Nie ma bowiem takiego współdziałania przeciwników, które by nas zmusiło do takiej dyslokacji, która by nie odpowiadała naszym potrzebom. <br />Tak to z grubsza odbierałem. Jeśli błędnie odczytałem Twoje intencje, to przepraszam. de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-18356286900899078192016-04-22T16:30:26.321+03:002016-04-22T16:30:26.321+03:00Bo mi się wydaje, że piszę wręcz odwrotnie. Zgodzi...Bo mi się wydaje, że piszę wręcz odwrotnie. Zgodziłem się z innymi, że można by (! ale niekoniecznie!) zredukować to zwiększenie stanu - tym bardziej - że sam kiedyś myślałem o kilku zaledwie jednostkach, ale ostatnio dałem propozycję - aby tą nadwyżkę którą już stworzyłeś, wysłać do Zatoki Kotorskiej. Pokaźnie by to wzmocniło flotę Austro Węgier. A kto kazał - by SMS Viribus Unitis zatopili w porcie Włosi?<br />A czemu by nie zrobić składanki działań Francusko - Polsko - Włoskich. A czemu nie ....<br /><br />PiotrAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-54262037975150493362016-04-22T15:47:44.924+03:002016-04-22T15:47:44.924+03:00A gdzie to napisałem?
PiotrA gdzie to napisałem?<br /><br />PiotrAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-71844760213163548202016-04-22T14:46:06.190+03:002016-04-22T14:46:06.190+03:00czy wobec tego dobrze rozumiem - kwestionujesz wzm...czy wobec tego dobrze rozumiem - kwestionujesz wzmocnienie floty niemieckiej wskutek istnienia floty polskiej? de Villarshttps://www.blogger.com/profile/11102934669707062450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-44959027628883302542016-04-21T22:40:02.664+03:002016-04-21T22:40:02.664+03:00W tak defensywno-zachowawczym systemie w jakim trw...W tak defensywno-zachowawczym systemie w jakim trwała RN nie ma mowy nawet o koordynacji. Grand Fleet się nie ruszy bez zagrożenia bezpośredniego nigdy... ze względu na koszty chociażby. Żadne polskie widzimisię nie ma tu żadnego znaczenia. Obiecywać mogą, ale zrobią to co zwykle. Wypuszczą nas pod lufy Niemców i potem będą podziwiać bohaterską walkę. Powyższe nadzieje kolegów już nieraz były i z czymś mi się kojarzą :). Pamiętajcie, Anglią rządziła ekonomia nie sentymenty, te umarły u nich jeszcze przed Napoleonem. To dlatego zresztą byli tak śmiertelnie skuteczni w tańczącym z romantyzmem świecie wkoło. To dlatego też kiedyś proponowałem przeniesienie najwartościowszych jednostek do np. Brestu przed zamknięciem Cieśnin Duńskich, i szukanie romantycznych przygód w walkach o kolonie, lub na Morzu Śródziemnym (A co szkodzi - by nadwyżka kolegi dV popłynęła do Austro-Węgier przed wybuchem wojny?). Podkreślam - do Brestu... bo lepiej to niż Anglia. <br />Już pisałem - na Bałtyku .... miny ...miny ...miny ...miny ... i pasywność Rosji. Czas życia naszej floty = max. 2 lata :) z tego do 1 roku aktywnie.<br /><br />PiotrAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-22643855114689413552016-04-21T22:35:10.767+03:002016-04-21T22:35:10.767+03:00Wywiad i rozpoznanie lotnicze pomogą nam śledzić r...Wywiad i rozpoznanie lotnicze pomogą nam śledzić ruchy nieprzyjaciela. Hochseeflotte ruszy na Morze północne, nasza akcja rozpocznie akcję godzinę później.Stonkhttps://www.blogger.com/profile/02024687430742452432noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-76338162247406151992016-04-21T21:45:33.722+03:002016-04-21T21:45:33.722+03:00Koordynacja nie jest jakimś dużym problemem, o ile...Koordynacja nie jest jakimś dużym problemem, o ile mamy łączność na tyle dobrą że zapytanie (np. czy "zechcą"/chcą zrobić rajd sił lekkich/ciężkich 10-tego tm, bo my planujemy ostrzał/minowanie Danzing oraz Hela w tym czasie) nie będzie szło zbyt długo, a i odpowiedź również (odp. Tak, Grand Fleet ruszy tylko że 17 tm, poczekacie? odp. Tak).<br /> Pytanie czy w ten sposób oni nie wpuszczą nas pod lufy Niemców. ;) (ale zawsze my możemy się nagle rozmyślić i operację przerwać)<br />Myślę że jeśli wykażemy się inicjatywą i umiejętnościami na morzu, RN i ogólnie rząd Brytów będzie musiał się jednak z nami lepiej dogadywać, na czas wojny.<br />Kpt.GAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-65972365704293792712016-04-21T21:14:04.776+03:002016-04-21T21:14:04.776+03:00Nigdzie nie pisałem o współdziałaniu. Natomiast o ...Nigdzie nie pisałem o współdziałaniu. Natomiast o koordynacji - owszem. Takie zgranie w czasie akcji chyba nie było by aż takie nieprawdopoodbne, a w każdym razie niemieccy planiści musieli by się z taką ewentualnością liczyć.<br />dVAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-36812400702276299462016-04-21T17:54:10.196+03:002016-04-21T17:54:10.196+03:00Współdziałanie floty brytyjskiej z Polską należy o...Współdziałanie floty brytyjskiej z Polską należy odłożyć między bajki. NIE BYŁOBY GO I NIE MA CO NA TO LICZYĆ. Anglia jest zachwycona bałtycką klatką. A jak niemiecki lew miałby pożreć Polską mysz, to pewnie go to trochę zmęczy. To jest zgodne z filozofią Albionu. Nie wszczepiajmy angolom słowiańskiej duszy. Prędzej Francuzi by się ruszyli. Ale są za słabi. A z tym podziałem alianckich obowiązków na dwa morza, to też nie do końca koronkowa współpraca, ale przede wszystkim brak zaufania. Anglia zawsze własną D...E broni uważnie, ale najlepiej kosztem innych.<br /><br />PiotrAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3099424638856480572.post-23987489535087134252016-04-21T14:25:40.382+03:002016-04-21T14:25:40.382+03:00Ale pytanie, czy niemieccy planiści zakładaliby po...Ale pytanie, czy niemieccy planiści zakładaliby poważne zagrożenie ze strony takiej koordynacji. Sami zakładali polowanie na odseparowany zespół Grand Fleet i ujście przed konfrontacją z całą flotą (co zapewne pociągało za sobą założenie, że Anglicy mogą chcieć wyciągnąć Hochseeflotte w morze na jakąś przynętę i ostrożność względem takich działań). Ogólnie rzecz biorąc wybrzeże Niemiec jest wąskie, dobrze zabezpieczone przez siły lekkie i artylerię nabrzeżną. Szaleńczej szarży Grand Fleet na nie raczej nie uważano za prawdopodobną. Jastahttps://www.blogger.com/profile/01073657292787447191noreply@blogger.com