czwartek, 7 listopada 2019

Pancernik Gawriłowa

Takiego giganta na blogu jeszcze nie było :) Oto projekt wielkiego (jak na czas powstania) pancernika projektu rosyjskiego inż. Gawriłowa. Nie był to realnie rozpatrywany projekt okrętu do zbudowania (jednostkę tej wielkości uważana za zbyt dużą jak na Bałtyk), ale raczej studium tego, co dało by się zbudować przy ówczesnych możliwościach technicznych. W efekcie powstało 45.000-tonowe monstrum z 16 (!) działami kal. 406 mm, rozwijające do 28-30 w. Opancerzenie składało się z wewnętrznego pasa pancernego grubości 300 mm, który poniżej przechodził w skos grubości  250 mm na górze, płynnie zmniejszającej się ku dołowi do 150 mm. Na burcie natomiast znajdował się dodatkowy pancerz o grubości 50 mm, który miał za zadanie dekapować nadlatujące pociski i był potencjalnie bardzo skuteczny. Również pancerzem 50 mm były osłonięte kazamaty dział 6-calowych (znalazłem informację, że miały być to działa kal. 150 mm, ale to chyba jakaś pomyłka i dałem standardowy dla floty carskiej kaliber 152 mm). Stosunkowo niezbyt grube było opancerzenie poziome, gdyż główny pokład pancerny miał 63 mm, do czego jednakże dochodziło jeszcze 37 mm pancerza na pokładzie pogodowym. Jakby ten mój opis nie był dość jasny, załączam link do schematu opancerzenia: http://www.gwpda.org/naval/images/irnultimatecrosssection.jpg
Odwzorowanie tak skomplikowanego opancerzenia w springsharpie nie było możliwe, dlatego po prostu zasymulowałem pancerz burtowy jako 300 mm. Symulacja wykazała ponadto, że zakładana prędkość była tylko mrzonką (co zresztą było dość oczywiste z góry). Przy zwiększonej wyporności udało się „wydusić” z projektu niecałe 24 w., co jak na tamte czasy i tak jest świetnym wynikiem i pozwala okręt zakwalifikować do pancerników szybkich. Trzymając się zakładanych 45.000 ton prędkość nie przekroczyła by nawet 20 w.
Co do siły ognia, to jeżeli prawdą były by podawane tu i ówdzie 3 strz./min. dla działa kal. 406 mm, to zaiste musiała by ona być potężna… No, ale to wszystko z powodu wojny i późniejszych wydarzeń pozostało tylko teorią…



Admirał Uszakow, russian battleship laid down 1914 (Engine 1916)

Displacement:
    44 419 t light; 46 866 t standard; 47 852 t normal; 48 642 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
    869,54 ft / 863,98 ft x 112,99 ft x 30,02 ft (normal load)
    265,04 m / 263,34 m x 34,44 m  x 9,15 m

Armament:
      16 - 15,98" / 406 mm guns (4x4 guns), 2 041,96lbs / 926,22kg shells, 1914 Model
      Breech loading guns in turrets (on barbettes)
      on centreline, evenly spread
      Main guns limited to end-on fire
      Aft Main mounts separated by engine room
      24 - 5,98" / 152 mm guns in single mounts, 107,15lbs / 48,60kg shells, 1914 Model
      Quick firing guns in casemate mounts
      on side, evenly spread
      4 - 2,99" / 76,0 mm guns in single mounts, 13,39lbs / 6,07kg shells, 1916 Model
      Anti-aircraft guns in deck mounts
      on centreline, evenly spread, all raised mounts
    Weight of broadside 35 297 lbs / 16 010 kg
    Shells per gun, main battery: 75
    4 - 18,0" / 457 mm submerged torpedo tubes

Armour:
   - Belts:        Width (max)    Length (avg)        Height (avg)
    Main:    11,8" / 300 mm    566,21 ft / 172,58 m    17,45 ft / 5,32 m
    Ends:    4,02" / 102 mm    289,27 ft / 88,17 m    13,65 ft / 4,16 m
      8,50 ft / 2,59 m Unarmoured ends
      Main Belt covers 101% of normal length
      Main belt does not fully cover magazines and engineering spaces

   - Torpedo Bulkhead:
        0,98" / 25 mm    566,21 ft / 172,58 m    30,61 ft / 9,33 m

   - Gun armour:    Face (max)    Other gunhouse (avg)    Barbette/hoist (max)
    Main:    12,0" / 305 mm    9,02" / 229 mm        12,0" / 305 mm
    2nd:    1,97" / 50 mm          -                  -

   - Armour deck: 2,48" / 63 mm, Conning tower: 12,01" / 305 mm

Machinery:
    Oil fired boilers, steam turbines,
    Geared drive, 4 shafts, 67 124 shp / 50 074 Kw = 23,80 kts
    Range 4 300nm at 10,00 kts
    Bunker at max displacement = 1 776 tons

Complement:
    1 617 - 2 103

Cost:
    £7,141 million / $28,565 million

Distribution of weights at normal displacement:
    Armament: 4 412 tons, 9,2%
    Armour: 14 177 tons, 29,6%
       - Belts: 5 581 tons, 11,7%
       - Torpedo bulkhead: 631 tons, 1,3%
       - Armament: 4 434 tons, 9,3%
       - Armour Deck: 3 190 tons, 6,7%
       - Conning Tower: 341 tons, 0,7%
    Machinery: 2 501 tons, 5,2%
    Hull, fittings & equipment: 23 330 tons, 48,8%
    Fuel, ammunition & stores: 3 433 tons, 7,2%
    Miscellaneous weights: 0 tons, 0,0%

Overall survivability and seakeeping ability:
    Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
      59 460 lbs / 26 971 Kg = 29,1 x 16,0 " / 406 mm shells or 7,3 torpedoes
    Stability (Unstable if below 1.00): 1,11
    Metacentric height 7,3 ft / 2,2 m
    Roll period: 17,6 seconds
    Steadiness    - As gun platform (Average = 50 %): 65 %
            - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 1,04
    Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,30

Hull form characteristics:
    Hull has a flush deck
    Block coefficient: 0,572
    Length to Beam Ratio: 7,65 : 1
    'Natural speed' for length: 29,39 kts
    Power going to wave formation at top speed: 36 %
    Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
    Bow angle (Positive = bow angles forward): 10,00 degrees
    Stern overhang: 0,98 ft / 0,30 m
    Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
       - Stem:        25,98 ft / 7,92 m
       - Forecastle (18%):    25,00 ft / 7,62 m
       - Mid (50%):        25,00 ft / 7,62 m
       - Quarterdeck (20%):    25,49 ft / 7,77 m
       - Stern:        25,98 ft / 7,92 m
       - Average freeboard:    25,29 ft / 7,71 m
    Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
    Space    - Hull below water (magazines/engines, low = better): 104,7%
        - Above water (accommodation/working, high = better): 205,7%
    Waterplane Area: 69 518 Square feet or 6 458 Square metres
    Displacement factor (Displacement / loading): 88%
    Structure weight / hull surface area: 245 lbs/sq ft or 1 197 Kg/sq metre
    Hull strength (Relative):
        - Cross-sectional: 0,98
        - Longitudinal: 1,20
        - Overall: 1,00
    Hull space for machinery, storage, compartmentation is adequate
    Room for accommodation and workspaces is excellent
    Good seaboat, rides out heavy weather easily

22 komentarze:

  1. Ale wszystkich wieże w płaszczyźnie pokładu trzymali się z uporem godnym lepszej sprawy... Jednak i tak imponujący okręt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, mieli hopla na tym punkcie ;) Zdaje się, że uważali, że wieże na jednym poziomie ułatwiają celowanie i pomiar odległości. Być może tak było, ale jeśli nawet, to wpływ był raczej znikomy, skoro nikt inny tego nie stosował tak uparcie. Choć spotkałem się z jakimiś projektami brytyjskimi z wieżami na jednym poziomie, gdzie układ ten, co ciekawe, był podobnie motywowany.

      Usuń
    2. ps. nawet są rysunki:
      http://shipbucket.com/drawings/5850/file
      http://shipbucket.com/drawings/5851/file
      http://shipbucket.com/drawings/5844/file
      http://shipbucket.com/drawings/5843/file

      Usuń
    3. Jednak chyba wady w postaci gorszej sytuacji po złej stronie poprzeczki nad T i większych kadłubów przeważały (dziwne lekko, że Rosjanom po Cuszimie problem T nie przeszkadzał).

      Usuń
    4. Może sądzili, że dzięki prędkości zawsze będą po właściwej stronie "T" ;) W sumie wiele (może nawet większość) ich projektów z tamtego czasu zaliczało się do kategorii szybkich. Nawet Ganguty ze swoimi 23 w. mogą uchodzić za takowe.

      Usuń
    5. http://www.gwpda.org/naval/irn16bb.htm
      wolniejszych jak 23 w. tu nie ma, większość ma 25, 28, niektóre nawet powyżej 30 w.

      Usuń
    6. Te dwa pierwsze z linków de Villarsa to były "pancerniki dla Kanady". Takie koncepcje - zmodyfikowane wersje Queen Elizabeth. Odpadły dość szybko.
      Dwa ostatnie to LII i LIII opracowane jeszcze w 1919 czy 1920 podczas prac mocno przygotowawczych, które skończyły się projektami G3 i N3.
      Projekty oddzielała od siebie prawie cała epoka.
      Obniżenie wysokości wież B oraz X obniżało środek ciężkości.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten projekt na starym blogu był. Niestety nie pamiętam szczegółów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale starego bloga już nie ma :)
      Przejrzałem archiwa i nie znalazłęm, więc raczej go nie było. Były natomiast inne projakty rosyjskie z tamtej epoki, np. Izmaił i pancernik Kostenki:
      http://springsharp.blogspot.com/2012/08/krazownik-liniowy-izmai-11082012.html
      http://springsharp.blogspot.com/2012/08/pancernik-kostenki-12062012.html

      Usuń
  4. Był ten pancernik. Stary blog jeszcze gdzieś głębinach neta może być. Niestety znalazłem tylko tyle: http://archive.li/0GF5c.

    OdpowiedzUsuń
  5. Maciej Chodnicki8 listopada 2019 23:40

    Owszem były jakieś plany 3 strzałów na minutę dla tych dział 406 mm. Te same co dla "pancernika 1915" dla floty bałtyckiej. Ale osobiście cienko to widzę. Dla mnie równie realne co cały pancernik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 3 strzały pewnie by nie były do osiągnięcia, ale nawet przy 2 na minutę siła ognia jest potężna. No, ale to tylko teoria - niestety.

      Usuń
    2. 16 dział 16 calowych....
      Nawet przy standardowym strzale raz na 40 sekund siła ognia powala.
      Realnie przy 4 lufowych wieżach i tym ich fikuśnym podawaniu amunicji (kiedyś to opisywałem w jakimś artykule w OW - pancernik 1915 czy jakoś tak się nazywało) to ja widzę taką niezawodność, że Prince of Wales w starciu z Bismarckiem to żadnych awarii nie miał ;) Przynajmniej w porównaniu z tym czego bym się tu spodziewał.

      Usuń
    3. Czy tych armat nie projektował Vickers, Projekt 1712?
      Artykuł to był w numerze 125 i 126 OW, Rosyjskie pancerniki programu 1915. Wieże czterodziałowe z armatami w parach na wzór francuskich NORMANDIE to chyba proszenie się o kłopoty z ładowaniem, niezawodnością i celnością. Inna sprawa że mając 16 dział i ROF nawet nie 3 czy 2 ale 1,5 RPM można strzelać półsalwami.

      Usuń
    4. Nie tylko zaprojektował, ale i jedną wyprodukował i przetestował.
      Ale pierwotnie miały być produkowane w Rosji, tylko im się przemysł zatkał od nadmiaru zamówień dlatego przekierowali się do Vickersa.
      PS.
      Tak o ten artykuł chodzi.

      Usuń
  6. O ile większy musiałby być ten pancernik, żeby spełnić pierwotne założenia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla 28 w. trzeba by minimum 51.000 ton wyporności normalnej. Dla 30 w. - co najmniej 53.000 ton.

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Potęga....
    Nikt i nic mu nie powinno stanąć na drodze i stanowić przeszkodę.
    Zagrożenie torpedami też mnie nie do końca przekonuje. Szerokość okrętu to prawie 35m. Odsunąć gródz o ok 4-5m od burty i powinna wytrzymać.
    Jednak ten okręt ze względu na swoje rozmiary nadaje się dla Rosji tylko na Pacyfik. Może chcieli by "rewindykować" Port Artur?.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak, przy takiej szerokości kadłuba (większej niż w wielu pancernikach z DWS) jak najbardziej da się zamontować wystarczającej głębokości TDS. I grubość grodzi nie byłaby aż takim problemem, gdyż skuteczność ochrony przeciwtorpedowej w dużo większym stopniu zależy od jej głębokości, niż grubości jednego z jej elementów, jakim jest gródź.

      Usuń