niedziela, 6 lipca 2025

Krążownik Gawriłowa

Dziś duży i szybki krążownik zaprojektowany dla floty rosyjskiej przez inż. Gawriłowa (tego od pancernika z 16x406, prezentowanego ongiś na blogu). Dokładana data powstania projektu nie jest mi niestety znana, gdyż ogólnie wiadomości o tym projekcie są dość skąpe, ale po charakterystykach można wnosić, że właściwym datowaniem byłby okres bezpośrednio przed Pierwszą Wojną Światową. Okręt miałby mieć 8000 ton wyporności (najprawdopodobniej normalnej), uzbrojenie składające się z 2 dział kal. 203 mm i 12 – kal. 120 mm w wieżach jedno- i dwudziałowych, a także 2 wyrzutnie torped. Okręt miał być szybki i najprawdopodobniej napędzany zespołem 4 turbin. Co do kwestii wizualnych krążownik miał mieć 4 kominy, smukły gładkopokładowy kadłub i lekko wychyloną stewę dziobową. Zgodnie z ówczesnymi preferencjami floty rosyjskiej, miał też mieć mocno ograniczone nadbudówki. Znalazłem informację, że okręt miał być przeznaczony dla floty dalekowschodniej, do operacji na wodach Pacyfiku. Domniemuję, że jego zadaniem mogło by być np. zwalczanie japońskiej żeglugi, do czego jak się wydaje ma dobrze dopasowane charakterystyki. Oficjalną jego klasyfikacją miał być ”lekki krążownik”, aczkolwiek wydaje mi się, że można w tym okręcie upatrywać także prekursora późniejszych krążowników waszyngtońskich, z czasem nazwanych ciężkimi. Natomiast jak na lata PWS, okręt raczej należałoby uznać za duży krążownik, z tych ówcześnie nowoczesnych jeden z największych. 










Wołga, russian cruiser laid down 1912 (Engine 1914)

Displacement:
    7 079 t light; 7 349 t standard; 8 168 t normal; 8 822 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
    592,68 ft / 587,57 ft x 59,25 ft x 18,96 ft (normal load)
    180,65 m / 179,09 m x 18,06 m  x 5,78 m

Armament:
      2 - 7,99" / 203 mm guns in single mounts, 255,24lbs / 115,77kg shells, 1905 Model
      Breech loading guns in turrets (on barbettes)
      on centreline ends, evenly spread
      4 - 4,72" / 120 mm guns (2x2 guns), 52,72lbs / 23,91kg shells, 1905 Model
      Quick firing guns in turrets (on barbettes)
      on centreline ends, evenly spread, all raised mounts
      8 - 4,72" / 120 mm guns (4x2 guns), 52,72lbs / 23,91kg shells, 1905 Model
      Quick firing guns in turrets (on barbettes)
      on side ends, evenly spread, 2 raised mounts - superfiring
    Weight of broadside 1 143 lbs / 519 kg
    Shells per gun, main battery: 150
    2 - 18,0" / 457 mm above water torpedoes

Armour:
   - Belts:        Width (max)    Length (avg)        Height (avg)
    Main:    2,99" / 76 mm    324,97 ft / 99,05 m    7,97 ft / 2,43 m
    Ends:    0,98" / 25 mm    262,57 ft / 80,03 m    7,97 ft / 2,43 m
      Main Belt covers 85% of normal length
      Main belt does not fully cover magazines and engineering spaces

   - Gun armour:    Face (max)    Other gunhouse (avg)    Barbette/hoist (max)
    Main:    2,99" / 76 mm    2,01" / 51 mm        2,99" / 76 mm
    2nd:    2,01" / 51 mm    0,98" / 25 mm        2,01" / 51 mm
    3rd:    2,01" / 51 mm    0,98" / 25 mm        2,01" / 51 mm

   - Armour deck: 0,98" / 25 mm, Conning tower: 2,99" / 76 mm

Machinery:
    Oil fired boilers, steam turbines, 
    Geared drive, 4 shafts, 56 089 shp / 41 843 Kw = 30,00 kts
    Range 8 300nm at 12,00 kts
    Bunker at max displacement = 1 473 tons

Complement:
    429 - 558

Cost:
    £0,670 million / $2,681 million

Distribution of weights at normal displacement:
    Armament: 143 tons, 1,7%
    Armour: 1 086 tons, 13,3%
       - Belts: 406 tons, 5,0%
       - Torpedo bulkhead: 0 tons, 0,0%
       - Armament: 254 tons, 3,1%
       - Armour Deck: 399 tons, 4,9%
       - Conning Tower: 26 tons, 0,3%
    Machinery: 2 161 tons, 26,5%
    Hull, fittings & equipment: 3 600 tons, 44,1%
    Fuel, ammunition & stores: 1 088 tons, 13,3%
    Miscellaneous weights: 90 tons, 1,1%

Overall survivability and seakeeping ability:
    Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
      11 106 lbs / 5 038 Kg = 43,5 x 8,0 " / 203 mm shells or 1,5 torpedoes
    Stability (Unstable if below 1.00): 1,19
    Metacentric height 3,2 ft / 1,0 m
    Roll period: 14,0 seconds
    Steadiness    - As gun platform (Average = 50 %): 73 %
            - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,39
    Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,46

Hull form characteristics:
    Hull has a flush deck
    Block coefficient: 0,433
    Length to Beam Ratio: 9,92 : 1
    'Natural speed' for length: 24,24 kts
    Power going to wave formation at top speed: 50 %
    Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
    Bow angle (Positive = bow angles forward): 10,00 degrees
    Stern overhang: 1,51 ft / 0,46 m
    Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
       - Stem:        20,44 ft / 6,23 m
       - Forecastle (15%):    20,44 ft / 6,23 m
       - Mid (50%):        19,95 ft / 6,08 m
       - Quarterdeck (14%):    20,44 ft / 6,23 m
       - Stern:        20,44 ft / 6,23 m
       - Average freeboard:    20,26 ft / 6,18 m
    Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
    Space    - Hull below water (magazines/engines, low = better): 101,0%
        - Above water (accommodation/working, high = better): 190,7%
    Waterplane Area: 21 911 Square feet or 2 036 Square metres
    Displacement factor (Displacement / loading): 123%
    Structure weight / hull surface area: 100 lbs/sq ft or 490 Kg/sq metre
    Hull strength (Relative):
        - Cross-sectional: 0,95
        - Longitudinal: 1,49
        - Overall: 1,00
    Hull space for machinery, storage, compartmentation is adequate
    Room for accommodation and workspaces is excellent
    Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
    Good seaboat, rides out heavy weather easily

120 mines

Wołga (1914)
Lena (1915)
Ob (1916) 

25 komentarzy:

  1. Faktycznie, niemal sam kadłub! :) kotły olejowe? No jak na rosyjskie standardy, to bardzo nowoczesna jednostka, karol flibustier

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście zgadzam się, że jest to niezwykle nowoczesne jednostka, nie tylko jak na rosyjskie, ale wręcz światowe, standardy. Niemniej, skoro mieli dostęp do ropy z Morza Kaspijskiego i ją eksploatowali już od dawna (już w 1878 r. pływał u nich pierwszy na świecie udany, cokolwiek to znaczy, tankowiec Zoroaster), to czemu nie? Opalanie kotłów paliwem płynnym jest rozwiązaniem na ówczesne czasy bardzo nowoczesnym, wręcz awangardowym, ale w istniejących realiach, wg mnie możliwym do wyobrażenia.
      dV

      Usuń
  2. Efektowny okręt. Ja jednak widziałby go z artylerią monokalibrową 130 mm (pojedyncze wieże 203 mm zastąpić przez podwójne 130 mm). W tej postaci okręt stałby się nowocześniejszą alternatywą dla rozpoczętej budowy krążowników typu "Swietłana". Ewentualnie, jeśli miałby to być pierwowzór krążowników ciężkich, to należało uzbroić go w 4 x I - 203 mm (w superpozycji dziobowej i rufowej) + 4 x II - 130 mm (poburtowo). Zapewne byłaby jednak wtedy potrzeba zwiększenia wyporności do ~ 8500 tn. Tak, czy inaczej okręt byłby absolutnie nową jakością we flocie rosyjskiej.
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był też pomniejszony wariant tego krążownika z artylerią jednego kalibru. W tej wersji miałby mieć 4600 ton i 10 dział 120 mm w 5 wieżach – 3 na dziobie i 2 na rufie w superpozycji. Sylwetka bardzo podobna (4 kominy) i zapewne również duża prędkość. Choć chyba nie aż 30 w., bowiem wyporność jednostki jest ograniczona a sam projekt jest chyba wcześniejszy (na rysunku jaki widziałem widnieje data 1907 r.).
      dV

      Usuń
    2. Szczególnie interesująco prezentowałby się zaproponowany przeze mnie krążownik "proto-ciężki". Byłbym zobowiązany, gdybyś zechciał "wrzucić" go do springsharpa. Ciekawi mnie zwłaszcza minimalna, wymagana w takiej konfiguracji, wyporność. :)
      ŁK

      Usuń
    3. ok, wrzuce wieczorem.
      dV

      Usuń
    4. Z góry dziękuję!
      ŁK

      Usuń
    5. Zrobiłem przybliżoną symulację i okazuje się, że okręt z 4x203 i 8x130 da się zmieścić w 8300 ton, jeśli zrezygnować z min, albo 8450 - bez min. Pozostałe parametry niezmienione w stosunku do projektu wyjściowego.
      dV

      Usuń
    6. Jestem mile zaskoczony. Z min można spokojnie zrezygnować. Powstałby krążownik o ponad 1000 tn mniejszy od brytyjskiego "Hawkinsa" z całkowicie porównywalnymi pozostałymi charakterystykami, a na dodatek większym zasięgiem operacyjnym.
      ŁK

      Usuń
  3. Przeczytałem o pomniejszonej wersji okrętu, co mi się wydaje lepszym wyborem. Ten okręt jest niedozbrojony. Nie miałby przewagi w walce ze starszą o 2 lata japońską "Chikumą", sporo mniejszą, gorzej opancerzoną, ale uzbrojoną w armaty 6-calowe. Mógłby jedynie dzięki większej prędkości uchylić się od starcia. Ale już przed "Tenryū", uzbrojonym w cztery działa 14 cm i szybszym, nie uciekłby, a wynik ewentualnego starcia rosyjskiego okrętu z dwukrotnie mniejszym od niego "japończykiem" byłby trudny do przewidzenia. Dwoma armatami 203 mm mógł straszyć w rocznikach flot, ale osiąganie trafień byłoby kwestią szczęścia.
    Na statki handlowe mógłby polować, owszem. Ale takie zadania mogłaby realizować także jednostka o wiele mniejsza i tańsza.
    KK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. osobiście jestem zwolennikiem ograniczania wielkości okrętów korsarskich, ale jednak pewne minimum muszą one spełniać, by mieć możliwości oceanicznego działania. Te 8000 ton wydaje się nie tak znów dużo, a raczej jest potrzebne, by przy ówczesnych możliwościach zapewnić prędkość na poziomie 30 w.
      Tenryu w momencie budowy Wołgi nie było na świecie, więc trudno robić zarzut, żeby przed nim nie uciekła. Ale nie byłbym aż takim optymistą co do wyniku starcia na korzyść Tenryu. Działa 140 mm to ciut mało na 3 calowy pancerz. Myślę, że musiałby zejść mocno poniżej 10 km dystansu, żeby przebijać pancerz Wołgi . A to trochę samobójcza taktyka dla mniejszego okrętu z małą liczbą dział, w dodatku gdy przeciwnik ma zarówno działa 203 mm jak i liczne 120 mm (8 na burtę).
      dV

      Usuń
    2. http://www.navweaps.com/index_nathan/Penetration_Japan.php
      wg tego działo 140 mm przebija pancerz 76 mm z jakichś 7 km...
      dV

      Usuń
    3. "Tenryu" nie było, ale "Chikuma" już pływała i nadzianie się na nią (np w przypadku gdyby osłaniała konwój) byłoby dla rosyjskiego okrętu ryzykowne. Zwłaszcza z ładunkiem min pakowanie się jej w jakikolwiek poledynek artyleryjski byloby kuszeniem losu.
      Atutem "Wolgi" sa wysokie burty, bo to i zapas pływalności, i możliwość utrzymania prędkości w cięższych warunkach pogodowych. Ale w takiej konfiguracji jak wyjściowa zostałaby ona szybko zdeklasowana przez nowe konstrukcje.
      Zapewne jednak byłaby uzywana w roli szybkiego stawiacza min, do czego się nadawała. Miała także potencjał modernizacyjny: zastąpienie armat 203 mm podwójnymi stanowiskami 120 mm, oraz burtowych stanowisk 120 mm armatami przeciwlotniczymi dawało możliwość długiego zachowania okrętu w służbie.
      Zatem wycofuję część zastrzeżeń wobec projektu. W zastosowaniach krążowniczo-korsarskich okrętu za bardzo nie widzę, natomiast w wojnie minowej - jak najbardziej.
      KK

      Usuń
    4. A ja właśnie w krążowniczej go widzę, ale sensu stricto - tzn. w zwalczaniu żeglugi, z unikaniem wrogich krążowników. Do tego zadania minowe, które być może stały by się dominując wraz ze starzeniem okrętu - wtedy można by nieco zredukować uzbrojenie aby powiększyć zapas min.
      dV

      Usuń
  4. Oczywiście ciekawy okręt, jednak jego perspektywy w boju z nowszymi niemieckimi krążownikami lekkimi, już z jednolitą baterią dział 149 mm, byłyby nieoczywiste. Niemieckimi, albowiem szans na walkę z okrętami japońskimi by nie było. Duża prędkość dawałaby możliwość unikania boju — jednak wariant bałtycki powinien raczej być mocniej uzbrojony (4x203 mm?) kosztem zasięgu.

    A ten brak nadbudówek tłumaczy chyba całkiem dobrze rewolucyjne nastroje wśród rosyjskich marynarzy. Warunki socjalne na okręcie złe, to Rosja, więc na lądzie niekoniecznie jest gdzie szukać czegoś lepszego, więc frustracja narasta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale chyba nie stawiasz tezy że rewolucję październikową spowodowała pocuszimska fobia w kwestii nadbudówek? :D
      Co do wariantu 4x203, owszem , na Bałtyku byłoby to korzystniejsze, ale ten okręt miał być na Pacyfik, zresztą niemieckie krążowniki z działami 15 cm pojawiły się też dopiero za parę lat. I owszem, wynik starcia z nimi byłby nieoczywisty, ale chyba rzadko jest tak, że jest on oczywisty z góry. Zresztą, biorąc pod uwagę domniemaną funkcję, można się z tą niedogodnością pogodzić.

      Usuń
    2. Jeszcze w kwestii zarzucanego okrętowi niedozbrojenia - zwracam uwagę na ładunek 120 min, co z jednej strony swoje waży, a z drugiej - świadczy poniekąd o przeznaczeniu jednostki.
      dV

      Usuń
    3. Do walki z Japończykami konfiguracja okrętu byłaby w sam raz — w tamtejszych warunkach korsarz ma o wiele większe możliwości unikania walki i rozpływania się w bezmiarze oceanu, co jest wszak jego zasadniczą taktyką. Postulowana wersja bałtycka musiałaby być jednak raczej krążownikiem „bojowym”, obok ataków na linie komunikacyjne przeznaczonym do działań na rzecz floty przewidywanych dla krążowników lekkich, stąd propozycja innej konfiguracji — bo kadłub wydaje się dawać taką możliwość.

      Oczywiście, nadbudówki (czy raczej ich nieobecność) nie wyemanowały ogólnej sytuacji Rosji i Lenina, ale na morale warunki bytowe i dojmująca nuda spowodowana kiszeniem rdzenia floty w Kronsztadzie nie wpływały za dobrze. A Flota Bałtycka była zrewoltowana ponadprzeciętnie. Czarnomorska w sumie odwrotnie, ale tam klimat przyjemniejszy, no i coś się działo, flota wychodziła do boju.

      Usuń
    4. Z pewnością, wariant bałtycki musiałby być nieco inny. Nie wykluczam, że się nim zajmę. Może nawet nadbudówki powiększę :)
      dV

      Usuń
    5. Nawiasem mówiąc, po rewolucji "nawrócili" się na te nadbudówki. Był bowiem taki projekt przebudowy jednego z krążowników typu Swietłana z okresu międzywojennego (mam go nawet opracowanego), w którym nadbudówki były aż nieproporcjonalnie okazałe. Swoją rolę pewnie miała w tym funkcja szkoleniowa jaką mu przewidziano, niemniej w zestawieniu z oryginałem - robiły wrażenie.
      dV

      Usuń
    6. W sumie jeżeli ten projekt (ciekawy post się kroi!) jest zza NEPu, względy warunków załogi mogły być brane pod uwagę — to był wszak okres względnego zelżenia opresyjności systemu i realizacji pewnych rzeczy „dla ludzi” na różnych polach.

      Usuń
    7. To jednak pomysł nieco późniejszy - z przełomu 1939 i 1940 r. Należy domniemywać, że wybuch wojny spowodował, że go nie zrealizowano.
      dV

      Usuń
    8. ps. najwyraźniej nie chodziło o wygodę, a pomieszczenie na okręcie aż 320 kursantów i słuchaczy.
      dV

      Usuń
    9. Istotnie, wtedy brak kuli w czaszce to był już komfort, niesiedzenie w celi/łagrze — luksusy jak sam Car Batiuszka kiedyś.

      Usuń
  5. W raporcie wkradł się mały błąd dot. rozmieszczenia dział 120 mm, który już skorygowałem :)
    dV

    OdpowiedzUsuń