środa, 31 października 2012

Alternatywna Hochseeflotte



Wpadłem na pewien pomysł alternatywnego programu budowy niemieckiej floty liniowej w okresie przed Pierwszą Wojną Światową i w początkowych jej latach. Podstawą do określenia przybliżonych możliwości finansowych państwa niemieckiego i mocy produkcyjnych niemieckiego przemysłu stoczniowego w zakresie budowy pancerników niech będzie tonaż i ilość faktycznie wodowanych w rozpatrywanym okresie dużych okrętów. Uwzględniając pancerniki i wielkie krążowniki (po naszemu liniowe, ale także Bluchera, który u Niemców należał do tej samej klasy co Von Der Tann i następne), wygląda to tak:
1908 r. – 91.400 ton – 5 okrętów (4 x Nassau i 1 x Blucher),
1909 r. – 87.800 ton – 4 okręty (3 x Helgoland i 1 x Von Der Tann)
1910 r. – 45.800 ton – 2 okręty (1 x Helgoland i 1 x Moltke)
1911 r.  – 97.100 ton – 4 okręty (3 x Kaiser i 1 x Moltke)
1912 r. – 74.400 ton – 3 okręty (2 x Kaiser I 1 x Seydlitz)
1913 r. – 130.600 ton – 5 okrętów (3 x Konig i 2 x Derfflinger)
1914 r. – 25.800 ton – 1 okręt (1 x Konig)
1915 r. – 84.100 ton – 3 okręty (2 x Bayern i 1 x Hindenburg)
Razem w okresie 1908-1915: 637.000 ton – 27 okrętów.
Za stosunkowo dobrą miarę możliwości finansowych państwa uznać możemy tonaż zbudowanych okrętów (wiadomo, iż koszty zależą od wielkości budowanych okrętów, większe są droższe i choć nie jest to zależność wprost, to trudno w prosty sposób znaleźć lepszą miarę). Przyjmując, że Niemcy mogli wcześniej niż w rzeczywistości się zorientować w zaistnieniu rewolucji w budownictwie okrętowym jaką przyniósł Dreadnought, możemy do wyliczonego wyżej tonażu spokojnie dodać ok. 70.000 ton za 1907 r., tym samym uznając możliwość zbudowania przez Niemcy pancerników o łącznej wyporności nieco ponad 700.000 ton w okresie 1907-1915. Odnośnie możliwości przemysłu stoczniowego, to wydaje się, że mógł on produkować przynajmniej 5 dużych jednostek rocznie, tyle bowiem wodowano w najlepszych pod tym względem latach 1908 i 1913. Oczywiście, pochylni musiało być sporo więcej, bo budowy trwały dłużej niż rok i zachodziły na siebie. Stąd, przyjęcie możliwości wodowania 5 pancerników w roku (z możliwością ewentualnego nieznacznego – powiedzmy o 1 szt. – zwiększenia tej liczby w pojedynczych latach) wydaje się być rozsądnym i realistycznym założeniem.
Oczywiście abstrahujemy  w tym momencie od uwarunkowań politycznych, prawnych (niemieckie ustawy morskie) – przyjmijmy, że adm. Tirpitz wykazał ciut większą niż w rzeczywistości umiejętność przekonywania posłów do Reichstagu do konieczności prowadzenia wyścigi zbrojeń na morzu, bez uciekania się do takich chwytów jak nazywanie szybkich pancerników wielkimi krążownikami..
Mając zgrubny obraz możliwości finansowych państwa i mocy produkcyjnych przemysłu, zastanówmy się, jak mogłaby wyglądać niemiecka flota liniowa, zdolna w czasie wojny do czegoś więcej, niż tylko kręcenia się w kółko w celu wyjścia spod ognia Grand Fleet a potem wycofania się z pola walki pod osłoną nocy. Jaka więc mogła by być ta alternatywna Hochseeflotte? Przede wszystkim, nieco bardziej liczna (pod Jutlandią Niemcy mieli tylko 21 drednotów i krążowników liniowych przeciwko 37 brytyjskim), dysponować większą siła ognia niż w rzeczywistości (w tej bitwie Niemcy nie mieli w ogóle dział większych niż 305 mm, podczas gdy u Brytyjczyków był to najmniejszy kaliber artylerii głównej na wielkich okrętach!).
Mój pomysł jest następujący: budujemy okręty nieco mniejsze niż w rzeczywistości, za to w większej liczbie. Odpuszczamy zupełnie budowę krążowników liniowych – rozpoznanie zawsze mogą zapewnić krążowniki lekkie, a brak we własnej flocie krążowników liniowych  powoduje, że obecność w bitwie sił Beatty’ego staje się w zasadzie bezprzedmiotowa (a być może – te okręty w ogóle… nie powstają!). Na budowane pancerniki wstawiamy cięższe działa niż w rzeczywistości – 305 mm od początku jest minimum, a przed wojna trzeba dojść co najmniej do kalibru 380 mm, a może i więcej. Oczywiście skoro okręty mają być mniejsze a ich działa cięższe, ucierpieć musi (choć jak sądzę – nie dramatycznie) ich opancerzenie. Wzrost kalibru dział zamierzam skompensować ich nowocześniejszym ustawieniem – po dwie wieże na dziobie i rufie w superpozycji będą standardem, tak by nie tracić cennej wyporności na działa które przez większość bitwy mogą nie mieć okazji przemówić.. Jeśli i to by było mało, zawsze można jeszcze oszczędzać na zasięgu, autonomiczności okrętów czy w ostateczności - dzielności morskiej, bo w założeniu ta alternatywna Hochseeflotte ma być flotą do stosunkowo krótkotrwałych wypadów na Morze Północne przeciw flocie brytyjskiej, bez konieczności wychodzenia chociażby na Atlantyk. Czyli ma to być (przerysowując, rzecz jasna) coś w rodzaju floty liniowej obrony wybrzeża – czym zresztą według niektórych prawdziwa Hochseeflotte w istocie była.
Uwzględniając powyższe, spodziewam się, że da się zbudować pomiędzy 30 a 35 pancerników wodowanych do 1915 r., i gotowych do użycia około połowy 1916 r. Jak to w szczegółach będzie wyglądać, to się okaże, niemniej mam nadzieję uzyskać flotę stanowiącą realne wyzwanie dla Grand Fleet.
Pozostaje jedna kwestia do rozważenia – co na to wszystko Brytyjczycy? Możemy przyjąć, że odpowiednio modyfikują swoje plany budowy ciężkich okrętów – ale to zaczyna wymagać analizy na tyle wielotorowej, że przekracza możliwości ujęcia tego w jednym poście, albo przyjmujemy, że Niemcom poprzez m.in. dezinformację udaje się utrzymać w jako-takiej tajemnicy charakterystyki budowanych okrętów, tak że nie wpływają one specjalnie inaczej na kształt okrętów Royal Navy niż to było w rzeczywistości. Innymi słowy – kształt Grand Fleet w ogólnym zarysie pozostaje taki, jaki był w rzeczywistości. Udało się to Japończykom z Yamato, to może choć w jakiejś części udało by się Niemcom w czasie Pierwszej Wojny Światowej?

Przechodząc do konkretów – prezentuję pierwszy typ pancernika niemieckiego – zgodnie z realiami napędzanego jeszcze maszynami tłokowymi, ale już z nowocześnie ustawioną baterią dział 305 mm. Okręty w typie (wszystkie wodowane w 1907 r.): Nassau, Westfalen, Sachsen, Wurttemberg.   

Nassau, german battleship laid down 1906 (Engine 1907)

Displacement:
    15 366 t light; 16 168 t standard; 17 185 t normal; 17 998 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
    472,47 ft / 471,00 ft x 83,89 ft x 27,43 ft (normal load)
    144,01 m / 143,56 m x 25,57 m  x 8,36 m

Armament:
      8 - 12,01" / 305 mm guns (4x2 guns), 865,70lbs / 392,67kg shells, 1906 Model
      Breech loading guns in turrets (on barbettes)
      on centreline ends, evenly spread, 2 raised mounts - superfiring
      12 - 5,91" / 150 mm guns in single mounts, 102,98lbs / 46,71kg shells, 1906 Model
      Quick firing guns in casemate mounts
      on side, all amidships
      12 guns in hull casemates - Limited use in all but light seas
      8 - 3,46" / 88,0 mm guns in single mounts, 20,79lbs / 9,43kg shells, 1906 Model
      Quick firing guns in casemate mounts
      on side ends, evenly spread
      8 guns in hull casemates - Limited use in all but light seas
      4 - 3,46" / 88,0 mm guns in single mounts, 20,79lbs / 9,43kg shells, 1906 Model
      Quick firing guns in deck mounts
      on side, all amidships, all raised mounts - superfiring
    Weight of broadside 8 411 lbs / 3 815 kg
    Shells per gun, main battery: 95
    4 - 17,7" / 450 mm submerged torpedo tubes

Armour:
   - Belts:        Width (max)    Length (avg)        Height (avg)
    Main:    11,2" / 285 mm    275,43 ft / 83,95 m    13,39 ft / 4,08 m
    Ends:    Unarmoured
      Main Belt covers 90% of normal length
      Main belt does not fully cover magazines and engineering spaces

   - Gun armour:    Face (max)    Other gunhouse (avg)    Barbette/hoist (max)
    Main:    11,8" / 300 mm    7,87" / 200 mm        11,8" / 300 mm
    2nd:    7,09" / 180 mm          -                  -
    3rd:    5,91" / 150 mm          -                  -

   - Armour deck: 2,76" / 70 mm, Conning tower: 13,78" / 350 mm

Machinery:
    Coal fired boilers, complex reciprocating steam engines,
    Hydraulic drive, 3 shafts, 23 132 ihp / 17 256 Kw = 20,30 kts
    Range 5 800nm at 10,00 kts
    Bunker at max displacement = 1 830 tons (100% coal)

Complement:
    749 - 975

Cost:
    £1,781 million / $7,123 million

Distribution of weights at normal displacement:
    Armament: 1 051 tons, 6,1%
    Armour: 5 626 tons, 32,7%
       - Belts: 1 882 tons, 11,0%
       - Torpedo bulkhead: 0 tons, 0,0%
       - Armament: 2 133 tons, 12,4%
       - Armour Deck: 1 413 tons, 8,2%
       - Conning Tower: 198 tons, 1,2%
    Machinery: 2 570 tons, 15,0%
    Hull, fittings & equipment: 6 118 tons, 35,6%
    Fuel, ammunition & stores: 1 819 tons, 10,6%
    Miscellaneous weights: 0 tons, 0,0%

Overall survivability and seakeeping ability:
    Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
      15 646 lbs / 7 097 Kg = 18,1 x 12,0 " / 305 mm shells or 2,1 torpedoes
    Stability (Unstable if below 1.00): 1,08
    Metacentric height 4,5 ft / 1,4 m
    Roll period: 16,7 seconds
    Steadiness    - As gun platform (Average = 50 %): 64 %
            - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,56
    Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,28

Hull form characteristics:
    Hull has a flush deck
    Block coefficient: 0,555
    Length to Beam Ratio: 5,61 : 1
    'Natural speed' for length: 21,70 kts
    Power going to wave formation at top speed: 48 %
    Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
    Bow angle (Positive = bow angles forward): -12,00 degrees
    Stern overhang: 1,48 ft / 0,45 m
    Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
       - Stem:        17,65 ft / 5,38 m
       - Forecastle (21%):    15,52 ft / 4,73 m
       - Mid (50%):        15,52 ft / 4,73 m
       - Quarterdeck (16%):    15,52 ft / 4,73 m
       - Stern:        16,31 ft / 4,97 m
       - Average freeboard:    15,76 ft / 4,80 m
    Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
    Space    - Hull below water (magazines/engines, low = better): 97,9%
        - Above water (accommodation/working, high = better): 109,3%
    Waterplane Area: 27 705 Square feet or 2 574 Square metres
    Displacement factor (Displacement / loading): 90%
    Structure weight / hull surface area: 159 lbs/sq ft or 774 Kg/sq metre
    Hull strength (Relative):
        - Cross-sectional: 0,94
        - Longitudinal: 1,86
        - Overall: 1,00
    Hull space for machinery, storage, compartmentation is adequate
    Room for accommodation and workspaces is adequate
    Good seaboat, rides out heavy weather easily

3 komentarze:

  1. 1. Pomysł bardzo ciekawy; mam nadzieję że będzie konsekwentnie realizowany.
    2. Odnośnie pierwszego projektu pancernika; a gdzie rysunek? Rozumiem, ze tak szczegółowe jak poniżej to zbyt wiele pracy, ale może jakieś uproszczone sylwetki? Mnie jest trudno komentować to, czego nie widzę, a tu mamy sobie wyobrazić całą flotę!
    3. Przedstawioną koncepcje przyjmuję jako punkt wyjścia i nie komentuję jej. Ale chciałbym zwrócić uwagę na pewien jej aspekt a właściwie lukę. Lukę, która w pewien sposób dała o sobie znać w czasie wojny a teoretycznie przy rezygnacji z krążowników liniowych (teoretycznie, bo w praktyce były używane jako pancerniki liniowe a nie do działań krążowniczych z wyjątkiem chyba jednorazowego ostrzelania wybrzeży Anglii) jeszcze się potęguje. Mam na myśli silne krążowniki pancerne mogące działać na liniach komunikacyjnych Wlk Bryt. i które nie bały by się pancernopokładowych, niewielkich w sumie brytyjskich krążowników lub starszych pancernych uzbrojonych tylko w działa 152 lub takich jak Good Hope z dwoma działami większego kalibru - w końcu dławienie żeglugi brytyjskiej było czymś bardzo ważnym, jeśli nie najważniejszym, a w tych latach jeszcze nikt sobie nie zdawał sprawy do czego mogą być zdolne u-booty. W praktyce Niemcy mieli tandem Sch-G i nic więcej; Blucher nie był nawet użyty w tej roli.
    Dlatego proponuję nie pomijać tematu krążowników pancernych i zaplanować kilka (co najmniej ze cztery) ich – powiedzmy dwujednostkowych zespołów – zbliżonych do Sch-G i później ze dwa w konwencji Bluchera. Stanowiło by to realne zagrożenie dla żeglugi brytyjskiej i wymusiło odpowiednie kroki, a więc i obciążenia, ze strony Wlk B.

    Aleksander

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety, z racji poważnych problemów z czasem o rysunki będzie trudno, ale obiecuję, że pomysł będzie kontynuowany:) o krążownikach pancernych też się pomyśli;)
    de Villars

    OdpowiedzUsuń
  3. He accepts the repentance of His creatures, of whomever He chooses of
    His servants. Adam is described as being the first Prophet of God.
    It was christian fanatics who fought the Crusades and tortured and killed thousands of people in the Spanish
    Inquisition.

    Review my webpage - allah names

    OdpowiedzUsuń