poniedziałek, 7 września 2020

Alternatywna wersja pancernika Dunderberg

 W lipcu 1865 r. Amerykanie zwodowali niecodzienny okręt – drewniany pancernik kazamatowy Dunderberg. Jednostka ta w zasadzie była pełnomorską wersją różnych małych, improwizowanych „pancerników” kazamatowych z czasów wojny secesyjnej, licznie budowanych do działań na wodach przybrzeżnych i śródlądowych. Z uwagi na zakończoną wojnę Dunderberg nie został przyjęty do służby w US Navy i w 1867 r. sprzedano go do… Francji, gdzie teoretycznie służył do 1872 r. pod nazwą Rochambeau, ale mało co faktycznie pływał i w 1874 r. został rozebrany.
Inspiracją do tego posta stała się informacja, że w pierwotnej postaci okręt miał zupełnie inaczej wyglądać. Otóż, planowano uzbroić go w 4 ciężkie gładkolufowe, odprzodowe działa Dahlgrena kal. 15 cali (381 mm), co w nomenklaturze stosowanej dla dział gładkolufowych oznaczało działa 450-funtowe. Miały one zostać umieszczone w dwóch wieżach (zapewne systemu Ericssona), obłożonych aż 11-calowym pancerzem. Ponadto w kazamacie okręt miał posiadać dalszych 8 dział Dahlgrena, tym razem 11-calowych (279 mm) czyli 166-funtowych. Szczegóły wyglądu jednostki w tej konfiguracji nie są znane (przynajmniej ja na żadną grafikę nie trafiłem) stąd rysunek jest moją spekulacją opartą na sylwetce prawdziwego Dunderberga. Założyłem, że wieże zostaną umieszczone po jednej na dziobie i na rufie, a dla zrobienia im miejsca, centralna kazamata zostanie nieco skrócona. Wymusiło to lekkie korekty w rozmieszczeniu omasztowania, ale poza tym większych zmian udało się uniknąć. Okręt wygląda dość ciekawie, mnie się nawet podoba, nawet jeśli trzeba się liczyć z jego nienadzwyczajnymi własnościami morskimi.







 Dunderberg, United States ironclad laid down 1862 (Engine 1865)

Displacement:
    7 193 t light; 7 404 t standard; 7 853 t normal; 8 212 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
    352,33 ft / 334,88 ft x 72,67 ft x 21,39 ft (normal load)
    107,39 m / 102,07 m x 22,15 m  x 6,52 m

Armament:
      4 - 440pdr guns (2x2 guns), 440lbs / 199,58kg shells, 1862 Model
      Smoothbore guns in Coles/Ericsson turrets
      on centreline ends, evenly spread
      8 - 166pdr guns in single mounts, 166lbs / 75,30kg shells, 1856 Model
      Smoothbore guns in casemate mounts
      on side, all amidships
    Weight of broadside 2 424 lbs / 1 100 kg
    Shells per gun, main battery: 80

Armour:
   - Belts:        Width (max)    Length (avg)        Height (avg)
    Main:    3,50" / 89 mm    229,99 ft / 70,10 m    9,48 ft / 2,89 m
    Ends:    Unarmoured
      Main Belt covers 106% of normal length

   - Gun armour:    Face (max)    Other gunhouse (avg)    Barbette/hoist (max)
    Main:    11,0" / 279 mm    11,0" / 279 mm              -
    2nd:    4,72" / 120 mm          -                  -

   - Armour deck: 0,75" / 19 mm, Conning tower: 10,00" / 254 mm

Machinery:
    Coal fired boilers, simple reciprocating steam engines,
    Direct drive, 1 shaft, 6 294 ihp / 4 695 Kw = 15,00 kts
    Range 1 200nm at 10,00 kts
    Bunker at max displacement = 808 tons (100% coal)

Complement:
    668

Cost:
    £0,615 million / $2,460 million

Distribution of weights at normal displacement:
    Armament: 143 tons, 1,8%
    Armour: 1 068 tons, 13,6%
       - Belts: 338 tons, 4,3%
       - Torpedo bulkhead: 0 tons, 0,0%
       - Armament: 422 tons, 5,4%
       - Armour Deck: 222 tons, 2,8%
       - Conning Tower: 85 tons, 1,1%
    Machinery: 1 736 tons, 22,1%
    Hull, fittings & equipment: 3 957 tons, 50,4%
    Fuel, ammunition & stores: 661 tons, 8,4%
    Miscellaneous weights: 288 tons, 3,7%

Overall survivability and seakeeping ability:
    Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
      4 081 lbs / 1 851 Kg = 24,9 x 8,3 " / 210 mm shells or 0,9 torpedoes
    Stability (Unstable if below 1.00): 1,56
    Metacentric height 6,6 ft / 2,0 m
    Roll period: 11,9 seconds
    Steadiness    - As gun platform (Average = 50 %): 37 %
            - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,02
    Seaboat quality  (Average = 1.00): 0,55

Hull form characteristics:
    Hull has a flush deck
    Block coefficient: 0,528
    Length to Beam Ratio: 4,61 : 1
    'Natural speed' for length: 18,30 kts
    Power going to wave formation at top speed: 43 %
    Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
    Bow angle (Positive = bow angles forward): -76,00 degrees
    Stern overhang: 17,45 ft / 5,32 m
    Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
       - Stem:        7,48 ft / 2,28 m
       - Forecastle (18%):    6,50 ft / 1,98 m
       - Mid (50%):        4,49 ft / 1,37 m
       - Quarterdeck (20%):    4,00 ft / 1,22 m
       - Stern:        5,48 ft / 1,67 m
       - Average freeboard:    5,21 ft / 1,59 m
    Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
    Space    - Hull below water (magazines/engines, low = better): 89,7%
        - Above water (accommodation/working, high = better): 36,0%
    Waterplane Area: 16 074 Square feet or 1 493 Square metres
    Displacement factor (Displacement / loading): 131%
    Structure weight / hull surface area: 199 lbs/sq ft or 970 Kg/sq metre
    Hull strength (Relative):
        - Cross-sectional: 1,40
        - Longitudinal: 1,55
        - Overall: 1,41
    Hull space for machinery, storage, compartmentation is adequate
    Room for accommodation and workspaces is extremely poor
    Caution: Lacks seaworthiness - very limited seakeeping ability

26 komentarzy:

  1. No, faktycznie wcieliłeś swe "groźby" w czyn! :) Ja "wymiękam" w komentowaniu takich dziwów, ale zapewne znajdą się tacy, którzy będą czuli się na siłach merytorycznie się ustosunkować.
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to wcale jeszcze nie jest największe dziwactwo, jakie mam w planach :)

      Usuń
  2. To były czasy dziwnych eksperymentów. Nikt jeszcze nie wiedział, jak powinien wyglądać pancernik.
    Jak na pancernik pierwszej generacji jest dość duży, silnie uzbrojony i szybki. Brak dzielności morskiej nie przeszkadza, to było w stylu ówczesnej amerykańskiej floty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Jak na swoje czasy był to okręt spory, dorównywał większości europejskich konstrukcji, ale pod względem rozwiązań konstrukcyjnych – wywodził się wprost z doświadczeń ówczesnej amerykańskiej szkoły budownictwa okrętowego. A te rodziły się w toku wojny secesyjnej, gdzie walki prowadzono głównie na wodach przybrzeżnych, za pomocą niskoburtowych jednostek pancernych, czego najlepszym przykładem był słynny pierwszy Monitor. W ślad za okrętami tej klasy alternatywny Dunderberg otrzymał wieże. Również centralna kazamata była charakterystyczna dla ówczesnych jednostek amerykańskich – była w nią wyposażona CSS Virginia i wielu jej następców, a także liczne jednostki Unii. Ogólnie Dunderberga można określić jako powiększoną i przynajmniej w założenaich pełnomorską (choć to dyskusyjne) wersję tych jednostek przybrzeżnych.

      Usuń
    2. W warunkach walk takich jak podczas wojny secesyjnej sprawdziłby się dobrze. W słynnym starciu Monitora z Virginią sukces strategiczny odniósł Monitor. Bitwa zakończyła się remisem, co jest zawsze pewnym sukcesem strony słabszej (Monitor był mniejszy, wolniejszy i miał mniej dział), poza tym celem Monitora nie było zatopienie Virginii, tylko uniemożliwienie jej zniszczenia pozostałych okrętów nieopancerzonych i przełamania blokady - osiągnął ten cel.
      Jednak taktycznie Monitor miał duże problemy. Bitwa miała charakter manewrowy i Virginia dominowała.
      Tutaj mamy okręt znacznie szybszy od Monitora, lepiej uzbrojony i mogący ostrzeliwać kilka celów na raz. On nie da się łatwo zepchnąć do narożnika.

      Usuń
  3. Witam Panów. To mój pierwszy udział w dyskusji tak więc proszę bez bicia :)

    Czy z Dunederbergiem nie było czasem problemu że był skonstruowany z niewysezonowanego drewna? Jeśli tak to dodawanie na jego krańcach dodatkowego ciężaru pod postacią wież mogłoby przyśpieszyć tylko rozkład jego konstrukcji.

    Msp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również witam, choć tylko jako bywalec tego forum. Uczyni to zapewne i Gospodarz. Fajnie, że włączają się nowi komentatorzy, co zawsze wpływa pozytywnie na rozwój dyskusji. I ja kiedyś czytałem o tej przypadłości z "materiałem budowlanym". Tu mamy jednak okręt alternatywny, więc może i drewno było jednak wysezonowane? :)
      ŁK

      Usuń
    2. Witam serdecznie nowego użytkownika i zapewniam – nikt tu nikogo nie bije :) Oczywiście, masz rację – realny Dunderberg został skonstruowany z niewysezonowanego drewna (występowały braki wskutek wojny secesyjnej i stocznia była zmuszona do użycia świeżego drewna), stąd jego żywot okazał się tak krótki i mało owocny - okręt praktycznie nie pływał. Ale na potrzeby naszej alternatywy, możemy założyć jak zaproponował ŁK, że jednak do budowy użyto odpowiednio przygotowanego materiału i żywotność okrętu tym samym była by dłuższa. Aczkolwiek nawet jeśli odrzucilibyśmy tę opcję, argumentując że drewna wysezonowanego po prostu w USA wtedy nie było, to okręt możemy potraktować jako atrakcyjną wizualnie ciekawostkę – bo moim zdaniem z wieżami prezentuje się nader intrygująco. Do tego o tyle realną, że faktycznie taki kształt okrętu rozważano. Inna kwestia to faktyczna przydatność w działaniach bojowych. Jak już kiedyś wspominałem – nie zawsze zajmuję się tylko okrętami idealnymi (a właściwie to rzadko – bo ideały mało kiedy są pociągające;)), ale często także takimi, które po prostu mnie w jakiś sposób zaintrygowały, np. niecodziennym designem, uzbrojeniem, jakimiś szczególnym rozwiązaniami konstrukcyjnymi itp. To często kłóci się z praktyczną użytecznością, ale cóż – ten blog funkcjonuje dla zabawy i rozrywki, dlatego ewentualna rzeczywista ograniczona użyteczność poszczególnych jednostek mnie nie zraża;) Jedyny minus, że czasem musze bronić rozwiązań, co do których sam nie jestem przekonany albo wręcz są one nie do obronienia ;)
      Inna sprawa, że nader krótka służba to przypadłość wielu ówczesnych okrętów, które często bywały budowane wg niesprawdzonych, nowatorskich teorii, a postęp techniczny był ówcześnie tak duży, że w latach 70-tych okręt i tak byłby już przestarzały i nie nadawałby się do służby w pierwszej linii.

      Usuń
    3. Bardzo podoba mi się, że interesują Cię okręty nieortodoksyjne. Moje zainteresowania biegną w podobnym kierunku. Mam zatem propozycję "pochylenia się" nad wyjątkowo absurdalnym (to tylko moja opinia) okrętem, jakim był holenderski krążownik "Koningin Wilhelmina der Nederlanden" (w służbie od 1894 r.). Muszę się przyznać, że kiedyś sam to uczyniłem i interesowałby mnie Twój punkt widzenia w kwestii: co zrobić z tym dziwadełkiem, aby jego służba nie skończyła się już w kasacją już w początku 1910 r.?
      ŁK

      Usuń
    4. To arcyciekawy okręt, bardzo mi się podoba w oryginalnej wersji i najchętniej nic bym w nim nie zmieniał ;) Ale – jeżeli mielibyśmy mu wydłużyć żywot jako jednostki bojowej, to coś by trzeba jednak podziałać. Raczej trzeba by nieco ujednolicić artylerię i zmodyfikować napęd. Ale nad szczegółami muszę pomyśleć. Ciekawy temat zapodałeś ;)

      Usuń
    5. Dokładnie w tym samym kierunku poszła moja koncepcja. A więc przebudowa po realnym wycofaniu ze służby w 1910 r. dla drugorzędnej floty południowoamerykańskiej. Tylko 3 kalibry artylerii (w tym 2 "poważne": główny i 6") oraz wymiana opancerzenia compound na kruppowski. Ja przedłużyłem mu żywot aż do 1945 r.! :) Mam nadzieję, że kiedyś powrócimy do tego tematu na forum Twojego bloga.
      ŁK

      Usuń
    6. Z pewnością do tematu powrócimy, aczkolwiek gdyby wymieniać mu pancerz, to sprowadzało by się to do zlikwidowania całości okrętu ponad pokładem pancernym (pod pokładem pewnie też, bo maszyny by też poszły do wymiany), co oznacza, że de facto z oryginału zostałyby same burty i dno.

      Usuń
    7. Maszyna parowa była potrójnej ekspansji, więc można ją pozostawić, po przeprowadzeniu remontu i wymianie kotłów. Pancerz uznałem za zbyt archaiczny. Zwłaszcza, że dodałem opancerzenie burt, zamknięte od góry "normalnej" grubości pancerzem burtowym. Oczywiście efektem jest rodzaj monitora/pancernika obrony wybrzeża. Przyjdzie czas, to i powrócimy do dyskusji... :)
      ŁK

      Usuń
    8. Oczywiście, że zamknięty z góry pancerzem pokładowym. Tak to jest, kiedy pisze się w czasie przerwy śniadaniowej w pracy! :)
      ŁK

      Usuń
    9. Też o czymś takim myślałem. MOżna by dołożyć pancerz burtowy, zostawic stary pancerz pokładowy ze skosami, ewentualnie nakryć go dodatkowym pokładem pancernym. Powtstało by coś na ksztalt quasi-POW. Pytanie tylko, czy zgodziło by się to pod względem mas? To trzeba będzie jeszcze policzyć. Tymczasem przymierzam się wziąć na tapetę takiego cudaka, jakiego na tym blogu jeszcze nie było. I nie jest on bynajmniej z XIX w., a z międzywojnia :)

      Usuń
    10. Brzmi intrygująco!
      ŁK

      Usuń
  4. @dV
    Całkiem fajny choć nie z mojej bajki.
    Czy lufy dział aby nie powinny wystawać z wieży?. A może są tak krótkolufowe że nawet nie wystając to po strzale dadzą się w środku załadować odprzodowo?. A może akurat są w ładowaniu?.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze piętnastocalówki Dahlgrena były tak krótkie że wylot lufy przy strzale był wewnątrz wieży (model Passaic),wylot wydłużonej o 16 cali lufy był już na równi z zewnętrzną stroną wieży (model Tecumseh).

      Usuń
    2. https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fb/HypotheticalMonitorTurretRed.jpg
      Widać tu, jak sie obydwa warianty w całości mieszczą w wieży. Swoją drogą zastanawiające, że nie wysuwali ich do strzału na tyle, żeby wylot choć trochę wystawał poza wieżę. Przy strzale w wieży musiało się robić koszmarnie od dymu. No ale pewnie chodziło o oszczędność energii - wysunięcie działa ważącego prawie 20 ton musiało by jej sporo zużywać.

      Usuń
    3. Chwila, moment. Rysunki USS Monitor i zdjęcia, np: https://www.battlefields.org/learn/articles/uss-monitor-cheesebox-raft pokazują lufy wystające z wieży. Nie chciałbym strzelać z wylotem lufy wewnątrz tej puszki.

      Usuń
    4. Czyżbym miał troszkę racji?.
      Rysunek przedstawiony przez dV sugeruje według mnie operację ładowania działa przed strzałem.

      Usuń
    5. Oczywiście, rysunek przedstawia działo w pozycji do ładowania. Kwestia czy ich wyloty były wysuwane do strzału poza obrys wieży. To zdjęcie sugeruje, że mogło tak być: https://i.pinimg.com/originals/cc/d8/7f/ccd87f58cd76e3fd26aad084b8409a12.jpg
      Wylot działa w prawej ambrazurze wydaje się być przynajmniej równo ze ścianą wieży (zdjęie przedstawia wieżę na jednostce typu Passaic, może ta na pierwszym Monitorze była mniejsza?)

      Usuń
    6. Passaic był uzbrojony w dwa różne działa. Dłuższe to 11 calowe a krótsze to ta sprawiające kłopoty 15 calowe działo.
      https://en.wikipedia.org/wiki/Dahlgren_gun#/media/File:HypotheticalMonitorTurretRed.jpg Tutaj jest porównanie krótkiej i długiej wersji w wieży monitora (hipotetyczne) z zaznaczeniem na czerwono tzw. dymnicy (smokebox)czyli przestrzeni w której był wylot lufy w czasie wystrzału, jako sposobu na częściowe rozwiązanie problemu ze strzelaniem wewnątrz wieży. Ostatecznie problem rozwiązał Dahlgren wydłużając lufy swoich 440 funtówek o 16 cali.

      Usuń
    7. Tak patrzę naz djęcia wieży na Passaic i wygląda to tak, że furty były wręcz zbyt wąskie by dało się przez nie wysunąć działo 15-calowe. Natomiast dało się tak zrobić z działami mniejszych kalibrów, a o dłuższych lufach (11-calówka Dahlgrena, 8-calowa gwintowana 150-funtówka Parrota).
      https://laststandonzombieisland.files.wordpress.com/2018/07/lc-dig-ppmsca-33821-officers-and-crew-onboard-the-us-navy-monitor-uss-passaic-at-port-royal-south-carolina-1863-courtesy-of-the-library-of-congress.jpg?w=584

      Usuń
  5. Jakby toto się rozpędziło do 15w (w co osobiście trudno mi uwierzyć) to stałby się chyba okrętem półzanużalnym. Nad wodę to by chyba tylko nadbudówka wystawała tak mniej więcej od sterówki. A przednia wieża byłaby w ogóle pod wodą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez przesady, 15 w. to jeszcze nie aż tak dużo, zwłaszcza jak płyniemy po spokojnym morzu. Przy cięższej pogodzie problemy z dzielnością morską jednak na pewno by występowały, to nie ulega wątpliwości;)

      Usuń