Na początku XX w, gdy Argentyńczycy przymierzali się do pozyskania nowych pancerników, koncern Vickersa przedstawił im całe multum różnych projektów, przedstawiających niemal każdy możliwy wariant – od drednotów, przez semidrednoty, po okręty które tak naprawdę ciężko sklasyfikować (bo czymże jest np. okręt uzbrojony w 8x305 i 8x254, albo w 6x343 i 6x305?). Sądzę, że zestaw jaki został przez Vickersa zaprezentowany da mi pożywkę na dość długi czas, na razie natomiast do prezentacji wybrał jeden z bardziej oryginalnych wariantów – projekt 191 z 1906 r. Okręt o wyporności 12000 ton i ogólnej sylwetce przypominającej Lorda Nelsona, uzbrojony w 2x305, 4x254 (hipotetyczny model L/50 Vickers Mk C), 8x190, 24x76, dość lekko opancerzony (pb 203, pp 25) i rozwijający 20 w. Dość ekstrawagancka charakterystyka, trzeba przyznać…;)
Sarmiento, argentinian battleship laid down 1907 (Engine 1908)
Displacement:
10 949 t light; 11 470 t standard; 12 173 t normal; 12 735 t full load
Dimensions: Length overall / water x beam x draught
408,66 ft / 407,68 ft x 73,98 ft x 23,98 ft (normal load)
124,56 m / 124,26 m x 22,55 m x 7,31 m
Armament:
2 - 12,01" / 305 mm guns in single mounts, 865,70lbs / 392,67kg shells, 1907 Model
Breech loading guns in turrets (on barbettes)
on centreline ends, evenly spread
4 - 10,00" / 254 mm guns (2x2 guns), 500,00lbs / 226,80kg shells, 1907 Model
Breech loading guns in turrets (on barbettes)
on side, all amidships, all raised mounts - superfiring
8 - 7,48" / 190 mm guns (4x2 guns), 209,28lbs / 94,93kg shells, 1907 Model
Breech loading guns in turrets (on barbettes)
on side, all amidships
6 - 2,99" / 76,0 mm guns in single mounts, 13,39lbs / 6,07kg shells, 1907 Model
Quick firing guns in casemate mounts
on side, all amidships, all raised mounts - superfiring
18 - 2,99" / 76,0 mm guns in single mounts, 13,39lbs / 6,07kg shells, 1907 Model
Quick firing guns in deck mounts
on side, evenly spread, all raised mounts
Weight of broadside 5 727 lbs / 2 598 kg
Shells per gun, main battery: 80
2 - 18,0" / 457 mm submerged torpedo tubes
Armour:
- Belts: Width (max) Length (avg) Height (avg)
Main: 7,99" / 203 mm 231,17 ft / 70,46 m 8,33 ft / 2,54 m
Ends: 5,00" / 127 mm 110,83 ft / 33,78 m 8,33 ft / 2,54 m
65,68 ft / 20,02 m Unarmoured ends
Upper: 5,98" / 152 mm 197,34 ft / 60,15 m 6,50 ft / 1,98 m
Main Belt covers 87% of normal length
Main belt does not fully cover magazines and engineering spaces
- Torpedo Bulkhead:
0,71" / 18 mm 231,17 ft / 70,46 m 21,72 ft / 6,62 m
- Gun armour: Face (max) Other gunhouse (avg) Barbette/hoist (max)
Main: 10,0" / 254 mm 7,99" / 203 mm 10,0" / 254 mm
2nd: 7,99" / 203 mm 5,98" / 152 mm 7,99" / 203 mm
3rd: 7,99" / 203 mm 5,98" / 152 mm 7,99" / 203 mm
4th: 2,99" / 76 mm - -
- Armour deck: 0,98" / 25 mm, Conning tower: 10,00" / 254 mm
Machinery:
Coal fired boilers, complex reciprocating steam engines,
Direct drive, 2 shafts, 18 854 ihp / 14 065 Kw = 20,00 kts
Range 5 000nm at 10,00 kts
Bunker at max displacement = 1 265 tons (100% coal)
Complement:
579 - 753
Cost:
£1,225 million / $4,898 million
Distribution of weights at normal displacement:
Armament: 716 tons, 5,9%
Armour: 3 607 tons, 29,6%
- Belts: 1 252 tons, 10,3%
- Torpedo bulkhead: 132 tons, 1,1%
- Armament: 1 712 tons, 14,1%
- Armour Deck: 398 tons, 3,3%
- Conning Tower: 114 tons, 0,9%
Machinery: 1 714 tons, 14,1%
Hull, fittings & equipment: 4 912 tons, 40,3%
Fuel, ammunition & stores: 1 224 tons, 10,1%
Miscellaneous weights: 0 tons, 0,0%
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
12 609 lbs / 5 719 Kg = 14,6 x 12,0 " / 305 mm shells or 2,2 torpedoes
Stability (Unstable if below 1.00): 1,01
Metacentric height 3,3 ft / 1,0 m
Roll period: 17,2 seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 55 %
- Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,75
Seaboat quality (Average = 1.00): 1,21
Hull form characteristics:
Hull has a flush deck
Block coefficient: 0,589
Length to Beam Ratio: 5,51 : 1
'Natural speed' for length: 20,19 kts
Power going to wave formation at top speed: 52 %
Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 45
Bow angle (Positive = bow angles forward): -9,00 degrees
Stern overhang: 0,98 ft / 0,30 m
Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
- Stem: 21,95 ft / 6,69 m
- Forecastle (24%): 18,96 ft / 5,78 m
- Mid (50%): 16,96 ft / 5,17 m
- Quarterdeck (24%): 16,96 ft / 5,17 m
- Stern: 17,45 ft / 5,32 m
- Average freeboard: 18,05 ft / 5,50 m
Ship tends to be wet forward
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 125,7%
- Above water (accommodation/working, high = better): 125,4%
Waterplane Area: 21 834 Square feet or 2 028 Square metres
Displacement factor (Displacement / loading): 95%
Structure weight / hull surface area: 155 lbs/sq ft or 757 Kg/sq metre
Hull strength (Relative):
- Cross-sectional: 0,91
- Longitudinal: 2,23
- Overall: 1,00
Hull space for machinery, storage, compartmentation is cramped
Room for accommodation and workspaces is excellent
Good seaboat, rides out heavy weather easily
Dość karkołomny, ale mieszczący się w realiach epoki, koncept. 3 kalibry artylerii ciężkiej to jednak o 2 za dużo. 4 x II - 254 mm (romboidalnie) dałoby się zapewne zmieścić, a efektem byłby wczesny typ małego "drednota" (cudzysłów jednak zamierzony!).
OdpowiedzUsuńŁK
Coś w tym stylu (choć z działami 305 mm) kiedyś robiłem, tylko czy publikowałem? Już sam nie pamiętam ;) W każdym razie był to oryginalny projekt brytyjski, autorstwa niejakiego pana Narbetha, i stanowił alternatywę dla faktycznego Dreadnoughta. Projekt ten powstał na bazie Lorda Nelsona. Było zresztą kilka jego wariantów, ale wszystkie z 8x305. Podrzucę potem ich dane, jak je odkopię ;)
UsuńdV
Ten okręt można natomiast określić jako semidrednot (bo ma działa 305+254) z ekstremalnie ciężką artylerią średnią (190 zamiast 152), mogącą skutecznie razić także opancerzone cele, nawet pancerniki. Zatem, jak zauważyłeś, zdecydowanie mieści się z realiach epoki. Generalnie bowiem trend był wówczas taki, żeby artylerię okrętową w jak największym stopniu uczynić skuteczną w zwalczaniu dobrze opancerzonych okrętów. Oczywiści unifikacja na poziomie 305 mm była do tego ostatecznym, wręcz ekstremalnym sposobem. Innym, mniej radykalnym była budowa semidrednotów, czyli okrętów z drugim kalibrem artylerii ciężkiej. A ten jest tak trochę pośrodku ;)
UsuńdV
Projekty Narbetha:
UsuńA1: 16000 ton, 8x305, 19000 KM, 20 w., pb 305, pag 305,
A2: 16500 ton, 8x305, 22000 KM, 21 w., pb 305, pag 305.
Był jeszcze projekt A DNC (director of naval constructions - czyli Philipa Wattsa): 17500 ton, 8x305, 25000 KM, 20 w., pb 305, pag 305 - dziwne że największy, a w niczym nie przewyższający pozostałych...
dV
Biorąc pod uwagę liczbę kalibrów ciężkiej artylerii, to projekt wygląda "bardzo francusko". Jakby mu dołożyć trochę ton wyporności, to mógłby mieć 2 x II 305 mm, ale wymagałoby to wydłużenia okrętu.
UsuńPeperon
Projekt tyleż ciekawy, co trudno mi dostrzec jego przewagę nad klasycznymi układami 4x305 mm czy 4x254 mm z większą liczbą dział 190 mm. Swoja drogą, wpadła mi nawet do głowy koncepcja posadowienia wież 254 mm na dziobie i na rufie, a 305 mm po bokach — technicznie raczej bez problemu, a siła ognia by zyskała.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, ale o dziwo, nie pozbawiony pewnego precedensu z przeszłości. Otóż, pierwszy "prawdziwy", czy też "dojrzały" krążownik pancerny Dupuy de Lome też miał cięższe działa (194 mm) po bokach na śródokręciu , a lżejsze (164 mm) - na dziobie i rufie.
UsuńdV
W sumie tym lepiej — układ byłby bardzo egzotyczny, ale jednak nie zupełnie wydumany. Ciężar walki w czymś w rodzaju szyku niosłyby wtedy działa 254 i 190 mm, kaliber 305 mm zostawałby do ewentualnych ciosów z bliska, tudzież ostrzeliwania podczas pogoni/ucieczki, co przy 20 węzłach miałoby swoją drogą nawet ręce i nogi.
UsuńKlasycznie 4x305 plus 8x190 było by bardziej realistycznie
OdpowiedzUsuńWspaniale, że prezentujesz takie niestandardowe projekty. Razi mnie zastosowanie pojedynczych wież 305, podczas gdy oba kalibry drugiego rodzaju są podwójne. Wydaje mi się to nielogiczne (oczywiście nie tylko to); można było dołożyć trochę wyporności i chociaż pod tym względem (skoro kalibry się rozjechały) zunifikować to towarzystwo. Trzeba jednak przyznać, że jak na tę wyporność, to artylerii jest sporo i prezentuje się całkiem groźnie. “Lorda Nelsona” rzeczywiście bardzo przypomina; no i ten pomost bojowy bardziej kojarzący się z tarasem spacerowym.
OdpowiedzUsuńFascynuje mnie, jak miałoby wyglądać rozlokowanie 6 x 343 i 6 x 305 (może trzydziałowe w superpozycji?). Nigdy bym nie przypuścił, że istniała taka realna propozycja.
Aleksander
Poszperam za jakimiś szczegółami tego projektu, może coś się uda znaleźć. Jakby co - dam znać ;)
UsuńdV
Tutaj znalazłem taki projekt nr 362
Usuńhttps://www.secretprojects.co.uk/threads/argentinian-never-were-warship-designs-and-proposals.32632/
362 - 21.000tons 3x2 343mm, 2x3 305mm, 10x2 152mm
Podejrzanie mała wyporność, jak na taka artylerię. I nie mam pojęcia, jak można sensownie rozlokować te wieże (jeszcze do tego 10 x 2 152).
Aleksander
To będzie ten, zapewne nic więcej nie uda się wynaleźć. Oczywiście, wyporność jest zaniżona, jak w wielu projektach, w ewentualnej symulacji na pewno bym ja skorygował w górę. Trzeba jednak przyznać, że koncept jest intrygujący ;)
UsuńCo do wież dział 152 mm - mogą być poustawiane podobnie jak na prezentowanym swego czasu projekcie Skworcowa: http://springsharp.blogspot.com/2024/04/monokalibrowy-pancernik-skworcowa.html
dV
Ciekawe, jakby ten cudak został sklasyfikowany, gdyby powstał. Mnie pasuje supersemidrednot, i muszę powiedzieć, że zaczyna mnie ten projekt intrygować :)
UsuńdV
Widziałem gdzies te propozycje Vickersa dla Argentyńczyków i patrząc na nie nie dziwiłem się, dlaczego zdecydowali się oni na projekt amerykański. W tym wypadku bowiem powstałby okręt totalnie do niczego. Na pewno nie stanowiłby przeciwwagi dla pancerników brazylijskich. Może od biedy daloby się na nim szkolić artylerzystów - ale marynarka argentyńska nie była tak bogata, by kupować nowiutki i drogi okręt do tak malo ambitnych zastosowań. Pomijając, że i tak nie daloby sie na nim uczyć trenować strzelania do celów poruszających się, na większych dystansach. Sylwetka zdradza wprawdzie możliwość takich strzelań, ale przy 3 kalibrach armat mowy by o nich nie było!
OdpowiedzUsuńDziwny projekt - Brytyjczycy chyba nie bardzo szanowali potencjalnych nabywców.
KK
Ale to jest projekt z 1908 r. A okręty brazylijskie nie od razu miały mieć swoją faktyczną postać, z 12x305. Zamówione w 1906 r. 3 okręty miały mieć po 12x254 - w porównaniu z nimi okręt z tego posta nie jest chyba aż tak beznadziejny.
UsuńA okręty brazylijskie 12x254 już przerabialiśmy: http://springsharp.blogspot.com/2021/07/brazylijskie-drednoty-z-1906-r.html
dV
ps. projekt jest oczywiście z 1906 r., czyli roku w którym Brazylia zamówiła okręty 10-calowe.
UsuńdV
zajrzałem pod adres http://springsharp.blogspot.com/2021/07/brazylijskie-drednoty-z-1906-r.html
UsuńSądząc z opisu okręt brazylijski projektu 1906 r. dysponowałby salwą 8 armat 254mm, przeciw 2 armatom 305, 2 x 254 i 4 x 190mm. Jesli nawet per saldo salwa równiez 8 armat "argentyńczyka" ważyłaby nieco więcej, to kierowanie ogniem artylerii głównej złozonej z 3 kalibrów byłoby bardzo klopotliwe, co przekladaloby sie na celność. W ewentualnym starciu większe szanse miałby chyba przeciwnik, zwłaszcza, ze byłby lepiej opancerzony...
KK