Postanowiłem zbudować przed wojną jeszcze jeden typ okrętu
podwodnego. Jest to całkiem sporej wielkości jednostka , wypierająca na
powierzchni 493, a w zanurzeniu 592 tony. Przy jej konstruowaniu duży nacisk
położyłem na walory ofensywne, co wyraża się zamontowaniem aż 8 wyrzutni torped
– w tym 4 kadłubowych, oraz 4 zewnętrznych. Oprócz tego okręt otrzymał działo
kal. 75 mm, bowiem w poprzednich typach działko 37 mm było krytykowane. Pozostałe parametry pozostały na z grubsza
niezmienionym poziomie w stosunku do typu Karp z 1911 r., nieco tylko wzrósł
zasięg pływania na- i podwodnego, a także prędkość podwodna.
Myślę, że to będą całkiem groźne jednostki w zbliżającym się
konflikcie, z realnymi szansami na odniesienie w nim sporych sukcesów :)
Skrzydlica, polish submarine laid down 1913
Displacement:
435 t light; 446 t standard; 493 t normal; 532 t full load, 592 t submerged
Dimensions: Length overall / water x beam x draught
174,05 ft / 174,05 ft x 19,88 ft x 11,09 ft (normal load)
53,05 m / 53,05 m x 6,06 m x 3,38 m
Armament:
1 - 2,95" / 75,0 mm guns in single mounts, 12,87lbs / 5,84kg shells, 1891 Model
Quick firing gun in deck mount
on centreline forward
Weight of broadside 13 lbs / 6 kg
Shells per gun, main battery: 150
4 - 18,0" / 457 mm above water torpedoes, 4 - 18,0" / 457 mm submerged torpedo tubes
Machinery:
Diesel Internal combustion generators plus batteries,
Electric motors, 1 shaft, 1 342 shp / 1 001 Kw = 16,00 kts (800 hp / 598 Kw = 8,70 kts)
Range 3 800nm at 10,00 kts (75nm at 5,00 kts)
Bunker at max displacement = 86 tons
Complement:
26
Cost:
£0,026 million / $0,104 million
Distribution of weights at normal displacement:
Armament: 2 tons, 0,3%
Machinery: 53 tons, 10,7%
Hull, fittings & equipment: 209 tons, 42,3%
Fuel, ammunition & stores: 59 tons, 11,9%
Miscellaneous weights: 172 tons, 34,9%
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
147 lbs / 67 Kg = 11,4 x 3,0 " / 75 mm shells or 0,2 torpedoes
Stability (Unstable if below 1.00): 1,00
Metacentric height 0,4 ft / 0,1 m
Roll period: 12,5 seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 0 %
- Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,00
Seaboat quality (Average = 1.00): 0,00
Hull form characteristics:
Hull has a flush deck
Block coefficient: 0,450
Length to Beam Ratio: 8,75 : 1
'Natural speed' for length: 13,19 kts
Power going to wave formation at top speed: 50 %
Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 30
Bow angle (Positive = bow angles forward): 0,00 degrees
Stern overhang: 0,00 ft / 0,00 m
Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
- Stem: 0,00 ft / 0,00 m
- Forecastle (20%): 0,00 ft / 0,00 m
- Mid (50%): 0,00 ft / 0,00 m
- Quarterdeck (15%): 0,00 ft / 0,00 m
- Stern: 0,00 ft / 0,00 m
- Average freeboard: 0,00 ft / 0,00 m
Ship tends to be wet forward
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 129,6%
- Above water (accommodation/working, high = better): 0,0%
Waterplane Area: 2 103 Square feet or 195 Square metres
Displacement factor (Displacement / loading): 170%
Structure weight / hull surface area: 67 lbs/sq ft or 329 Kg/sq metre
Hull strength (Relative):
- Cross-sectional: 2,61
- Longitudinal: 1,45
- Overall: 1,68
Hull space for machinery, storage, compartmentation is cramped
Room for accommodation and workspaces is extremely poor
Ship has quick, lively roll, not a steady gun platform
Caution: Lacks seaworthiness - very limited seakeeping ability
Operational depth: 168 ft / 51 m
Emergency Depth: 269 ft / 82 m
Crush depth: 420 ft / 128 m
Skrzydlica (1913)
Włócznik (1913)
Rekin (1913)
Langusta (1913)
Łosoś (1914)
Lin (1914)
Displacement:
435 t light; 446 t standard; 493 t normal; 532 t full load, 592 t submerged
Dimensions: Length overall / water x beam x draught
174,05 ft / 174,05 ft x 19,88 ft x 11,09 ft (normal load)
53,05 m / 53,05 m x 6,06 m x 3,38 m
Armament:
1 - 2,95" / 75,0 mm guns in single mounts, 12,87lbs / 5,84kg shells, 1891 Model
Quick firing gun in deck mount
on centreline forward
Weight of broadside 13 lbs / 6 kg
Shells per gun, main battery: 150
4 - 18,0" / 457 mm above water torpedoes, 4 - 18,0" / 457 mm submerged torpedo tubes
Machinery:
Diesel Internal combustion generators plus batteries,
Electric motors, 1 shaft, 1 342 shp / 1 001 Kw = 16,00 kts (800 hp / 598 Kw = 8,70 kts)
Range 3 800nm at 10,00 kts (75nm at 5,00 kts)
Bunker at max displacement = 86 tons
Complement:
26
Cost:
£0,026 million / $0,104 million
Distribution of weights at normal displacement:
Armament: 2 tons, 0,3%
Machinery: 53 tons, 10,7%
Hull, fittings & equipment: 209 tons, 42,3%
Fuel, ammunition & stores: 59 tons, 11,9%
Miscellaneous weights: 172 tons, 34,9%
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
147 lbs / 67 Kg = 11,4 x 3,0 " / 75 mm shells or 0,2 torpedoes
Stability (Unstable if below 1.00): 1,00
Metacentric height 0,4 ft / 0,1 m
Roll period: 12,5 seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 0 %
- Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,00
Seaboat quality (Average = 1.00): 0,00
Hull form characteristics:
Hull has a flush deck
Block coefficient: 0,450
Length to Beam Ratio: 8,75 : 1
'Natural speed' for length: 13,19 kts
Power going to wave formation at top speed: 50 %
Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 30
Bow angle (Positive = bow angles forward): 0,00 degrees
Stern overhang: 0,00 ft / 0,00 m
Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
- Stem: 0,00 ft / 0,00 m
- Forecastle (20%): 0,00 ft / 0,00 m
- Mid (50%): 0,00 ft / 0,00 m
- Quarterdeck (15%): 0,00 ft / 0,00 m
- Stern: 0,00 ft / 0,00 m
- Average freeboard: 0,00 ft / 0,00 m
Ship tends to be wet forward
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 129,6%
- Above water (accommodation/working, high = better): 0,0%
Waterplane Area: 2 103 Square feet or 195 Square metres
Displacement factor (Displacement / loading): 170%
Structure weight / hull surface area: 67 lbs/sq ft or 329 Kg/sq metre
Hull strength (Relative):
- Cross-sectional: 2,61
- Longitudinal: 1,45
- Overall: 1,68
Hull space for machinery, storage, compartmentation is cramped
Room for accommodation and workspaces is extremely poor
Ship has quick, lively roll, not a steady gun platform
Caution: Lacks seaworthiness - very limited seakeeping ability
Operational depth: 168 ft / 51 m
Emergency Depth: 269 ft / 82 m
Crush depth: 420 ft / 128 m
Skrzydlica (1913)
Włócznik (1913)
Rekin (1913)
Langusta (1913)
Łosoś (1914)
Lin (1914)
Wybitnie ofensywne (myśliwskie) okręty podwodne. Wypornościowo, na warunki bałtyckie, chyba jest to wersja maksymalna. Potężne, jak na tamten czas, uzbrojenie torpedowe i artyleryjskie. Osobiście zwiększyłbym prędkość podwodną (do 10 węzłów) kosztem niewielkiej redukcji prędkości na powierzchni (do 15 węzłów). Ale taki wariant, jaki przyjąłeś, też jest bardzo dobry. W następnym typie można pomyśleć o zwiększeniu zanurzenia operacyjnego. Nie chodzi tu o schodzenie na (prawie nie występujące na Bałtyku) głębiny, ale zwiększenie wytrzymałości kadłuba, a więc i odporności na uszkodzenia.
OdpowiedzUsuńŁK
Zgadza się, okręt jest na wskroś ofensywny, takie było założenie i jak widać udało się go osiągnąć. Co do sugestii dot. zanurzenia - masz jak najbardziej rację, ten parametr najprawdopodobniej będzie ulegał systematycznej poprawie w kolejnych typach.
OdpowiedzUsuńNatomiast co do wielkości, to myślę, że na chwilę obecną jest ona optymalna, natomiast w przyszłości nie wykluczam budowy większych jednostek, być może nawet do 1000 ton. Rosjanie mieli przecież w trakcie PWS te swoje Barsy i różne ich mutacje o wyporności grubo ponad 600 ton (a podwodnej nawet ok. 800), a generalnie tendencja jest wzrostowa wraz z upływem czasu..
No i nie zapominajmy, jeden krążownik podwodny musimy mieć (tylko jeszcze nie wiem kiedy;))
Co do wyporności miałem na myśli wyłącznie obszar Morza Bałtyckiego. Mamy, oczywiście, posiadłości kolonialne i dla oceanicznego teatru działań wojennych jednostki o wyporności 1000 (i więcej) tn są, jak najbardziej, pożądane. Nie neguję, że i po Bałtyku pływały jednostki 2,5 raza większe od naszej, ale nie było to chyba najszczęśliwsze rozwiązanie. A może udałoby się jeszcze wprowadzić do służby (w 1914 r.) eksperymentalny "oceaniczny" okręt podwodny o wyporności nawodnej ok. 850 tn?
UsuńŁK
Witam
OdpowiedzUsuńPowiem wprost - FANTASTYCZNY - wielkość optymalna, uzbrojenie bardzo silne,szybki o sporym zasięgu,w klasie małych/średnich op prawdopodobnie najsilniejsza jednostka tego okresu.
Pozdrawiam
Pawel76
W ówczesnych realiach jest to zdecydowanie jednostka typu średniego. Zgadzam się, że w tej kategorii nie ma sobie równych!
UsuńŁK
dzięki :)
OdpowiedzUsuńCo do dużego OP przed wybuchem wojny - raczej jestem sceptyczny, ale też nie wykluczam. Ewentualnie może się pojawić już po jej wybuchu.
Witam
OdpowiedzUsuńA tak z ciekawości po jakie licho nam duży op?
Zamierzamy przeciąć linie komunikacyjne Angoli?
Pawel76
Raz dla pieniędzy, dwa dla draki...
UsuńDuży okręt daje duży prestiż i możliwość długotrwałego patrolowania z dala od baz. Nie jest to nam niezbędnie potrzebne, ale nie zaszkodzi. Należy też mieć pewne doświadczenie w budowie i eksploatacji dużych op, bo mogą się kiedyś okazać potrzebne.
Po takie licho, że mamy również posiadłości kolonialne. :) A niemiecka marynarka wojenna i flota handlowa również mają zasięg światowy i nie ograniczają swojej obecności do Bałtyku i Morza Północnego!
UsuńŁK
I wojna światowa wybuchnie jeszcze w tym roku?
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak będę stał z czasem. Najpóźniej nastąpi to w styczniu;)
OdpowiedzUsuńA duże OP, jak już napisał ŁK, mogą się przydać w koloniach. Ale nie będą to jakieś wielkie ilości, raczej pojedyncze sztuki. Wojny na szlakach komunikacyjnych w istniejących konfiguracjach sojuszy nie przewidujemy prowadzić ;)
dV
Nie spieszmy się zbytnio! Jest jeszcze tyle ciekawych pomysłów do zrealizowania przed rozpoczęciem działań wojennych... :)
UsuńŁK
Witam
OdpowiedzUsuńZaryzykowałbym twierdzenie... że to pierwsza jednostka trochę za nowoczesna jak na swoje czasy w tym blogu... Parametry prawie jak w DWS.
Piotr
Raczej się nie zgodzę. W czasie wojny pływały przecież okręty z 18-calowymi torpedami, osiągające ok 8-9 węzłów pod wodą, zanurzenie operacyjne 50 m i zasięg podwodny rzędu 75 mil. Nie sądzę więc, że okręt jakoś znacząco wyprzedza swoje czasy. Jest natomiast na pewno w ścisłej światowej czołówce okrętów podwodnych w tamtym czasie.
OdpowiedzUsuńdV
Zgoda! Charakterystyki nie odbiegają (w sposób istotny) np. od nieco mniejszych i rówieśniczych francuskich jednostek typu "Brumaire".
UsuńŁK
Piękny okręt, z ambitną charakterystyką. Mi jednak nie pasuje to działo 75mm. Oczywiście że jest przydatne i celowe. Słabo znam charakterystyki op, ale z tego co sprawdziłem to wychodzi mi, że
OdpowiedzUsuń1. Prawdziwe działa Niemcy zastosowali na op dopiero w czasie wojny. Anglicy zdaje się wcześniej (typ E1), ale na sporo większym okręcie (o 30%).
2. W ogóle takie działa (ponad 75mm) trafiały się na okrętach rzędu 650 i więcej ton. Na niespełna 500 tonowym (jak nasz) to chyba przesada.
H_Babbock
Zgoda, ale już w 1916 r. niemieckie okręty UC II miały już 1 armatę 88 mm, a w 1918 r. UB III "dociągnęły" nawet do 2 armat 105 mm. Wyporność obydwu porównywalna z naszym okrętem (przy skromniejszych charakterystykach prędkościowych).
UsuńŁK
No cóż, przyjmijmy, że to jednostka nowatorska :)
OdpowiedzUsuńBo od możliwości technicznych epoki specjalnie nie odbiega, ale w niektórych parametrach (uzbrojenie artyleryjskie i wydaje mi się trochę osiągi) jest nieco wizjonerska :)
Piotr
Nie ulega wątpliwości iż na chwilę obecną jest to jeden z najlepszych okrętów podwodnych! Jego koncepcję warto rozwijać i utworzyć "rodzinę" typu Skrzydlica(II, III, IV)każda z jakąś zmianą w projekcie (coś jak UBI-III).
OdpowiedzUsuńProponuję również (w ramach prac studyjnych) sprawdzić okręty o wypornościach ~800,~900 i ~1000 ton, mogą one pomóc opracować w przyszłości własne okręty duże/minowce/oceaniczne/krążownicze/zaopatrzeniowe/transportowe.
Kpt.G
Istotnie, może być problem ze znalezieniem w 1913 r. okrętu o takiej samej wyporności z działem ok. 75 mm. Ale jak poszerzyć minimalnie zakres czasowy, to pojawiają się nawet mniejsze jednostki (np. włoski typ W z lat 1914-15). Są okręty z 1913 r, ale nieco większe (np.brytyjski typ E). W sumie więc, nie wydaje mi się by taka konfiguracja była czymś niemożliwym. A nie ukrywam, że na wybór uzbrojenia wpłynęła m.in. krytyka działek 37 mm w poprzednich typach.
OdpowiedzUsuńCo do większych OP - na razie nie obiecuję, że coś się pojawi w najbliższym czasie. Wojna zbliżą sie wielkimi krokami, a flotę podwodną mamy już na z grubsza zadowalającym poziomie. Być może coś nowego pojawi się już w trakcie działań wojennych. Nie wykluczam oczywiście jakichś ulepszonych wersji typu Skrzydlica :)
dV
A gdzie wielki krążownik? Zapewne "odpowiednie" organy prowadzą już śledztwo w sprawie opóźnień jego budowy.
OdpowiedzUsuńWychynąwszy na chwilę do świata żywych stwierdzam znakomitość konceptu i wykonania.
OdpowiedzUsuńCzyżby problemy zdrowotne?
UsuńŁK
Nie wiem czy lepiej, czy gorzej - przepracowanie.
UsuńZatem świąteczny czas będzie sprzyjał wyhamowaniu... :) Czego Koledze i wszystkim odwiedzającym tego bloga życzę!
UsuńŁK
Przyda się! Korzystając z okazji życzę Koleżeństwu wszystkiego najlepszego. W tym i tego, aby ta rzeczywista Polska choćby trochę zbliżyła się do stanu z wizji, jaką tu pod światłym przewodem de Villarsa tworzymy.
UsuńAmen.
UsuńŁadnie powiedziane, Kolego Jasta!
UsuńŁK
Amen!
UsuńKpt.G