Rozmawialiśmy
kiedyś na blogu na temat zaadaptowania jakiegoś żaglowca
(windjammera) do celów wojskowych i z tego co pamiętam, miał to
być okręt do wyłapywania statków handlowych wroga. No ale to
zadanie wraz z ich wyłapaniem w pierwszych miesiącach wojny mocno
się zdezaktualizowało (w czym miały pewien swój udział inne
nasze jednostki), a mnie pomysł przeróbki żaglowca na okręt
wojenny bardzo się spodobał. Postanowiłem więc go zrealizować z
nieco innej formie. Otóż, nasz żaglowiec (trójmasztowa fregata)
został statkiem-pułapką mającym zwalczać u-booty, które w
międzyczasie wyrosły na główne zagrożenie dla alianckiej
żeglugi. Pozornie (rysunek nr 1) jednostka sprawia wrażenie
całkowicie niegroźnego żaglowca handlowego. To powinno skłonić
wrogiego dowódcę do zbliżenia się celem przyjrzenia mu się albo
wręcz wejścia na pokład. Ale gdy tylko u-boot się zbliży,
bandera wojenna wędruje na gafel oraz opadają atrapy nadbudówek na
śródokręciu i nadburcie na dziobie, odsłaniając cały arsenał
okrętu: 2 działa szybkostrzelne kal. 75 mm i 3 działka
automatyczne MacLeana kal. 37 mm. Taki zestaw wybrałem ze względu
na szybkostrzelność (75-ki mogą strzelać ok. 5-kg pociskami nawet
15 razy na minutę, 37-ki – nawet 100 razy na minutę!). Z
bliskiego dystansu taki zestaw powinien szybko zrobić z u-boota
sito…
Bryza, polish sailing Q-ship laid down 1905, mobilized 1916
Displacement:
2 270 t light; 2 322 t standard; 2 334 t normal; 2 343 t full load
Dimensions: Length overall / water x beam x draught
264,52 ft / 240,12 ft x 35,27 ft x 15,81 ft (normal load)
80,63 m / 73,19 m x 10,75 m x 4,82 m
Armament:
2 - 2,95" / 75,0 mm guns in single mounts, 12,87lbs / 5,84kg shells, 1891 Model
Quick firing guns in deck mounts
on centreline, all amidships
3 - 1,46" / 37,0 mm guns in single mounts, 1,55lbs / 0,70kg shells, 1914 Model
Quick firing guns in deck mounts
on centreline, evenly spread
Weight of broadside 30 lbs / 14 kg
Shells per gun, main battery: 300
Displacement:
2 270 t light; 2 322 t standard; 2 334 t normal; 2 343 t full load
Dimensions: Length overall / water x beam x draught
264,52 ft / 240,12 ft x 35,27 ft x 15,81 ft (normal load)
80,63 m / 73,19 m x 10,75 m x 4,82 m
Armament:
2 - 2,95" / 75,0 mm guns in single mounts, 12,87lbs / 5,84kg shells, 1891 Model
Quick firing guns in deck mounts
on centreline, all amidships
3 - 1,46" / 37,0 mm guns in single mounts, 1,55lbs / 0,70kg shells, 1914 Model
Quick firing guns in deck mounts
on centreline, evenly spread
Weight of broadside 30 lbs / 14 kg
Shells per gun, main battery: 300
Propulsion:
sails
Complement:
42 - 55
Cost:
£0,083 million / $0,331 million
Distribution of weights at normal displacement:
Armament: 4 tons, 0,2%
Machinery: 0 tons, 0,0%
Hull, fittings & equipment: 2 033 tons, 87,1%
Fuel, ammunition & stores: 64 tons, 2,7%
Miscellaneous weights: 233 tons, 10,0%
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
7 876 lbs / 3 573 Kg = 611,9 x 3,0 " / 75 mm shells or 3,2 torpedoes
Stability (Unstable if below 1.00): 0,82
Metacentric height 0,7 ft / 0,2 m
Roll period: 18,1 seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 100 %
- Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,04
Seaboat quality (Average = 1.00): 2,00
Hull form characteristics:
Hull has raised forecastle, raised quarterdeck
Block coefficient: 0,610
Length to Beam Ratio: 6,81 : 1
'Natural speed' for length: 15,50 kts
Power going to wave formation at top speed: 0 %
Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
Bow angle (Positive = bow angles forward): 33,00 degrees
Stern overhang: 10,47 ft / 3,19 m
Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
- Stem: 21,46 ft / 6,54 m
- Forecastle (16%): 20,44 ft / 6,23 m (16,96 ft / 5,17 m aft of break)
- Mid (50%): 13,45 ft / 4,10 m
- Quarterdeck (23%): 17,45 ft / 5,32 m (13,98 ft / 4,26 m before break)
- Stern: 18,96 ft / 5,78 m
- Average freeboard: 16,37 ft / 4,99 m
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 14,1%
- Above water (accommodation/working, high = better): 101,7%
Waterplane Area: 6 126 Square feet or 569 Square metres
Displacement factor (Displacement / loading): 886%
Structure weight / hull surface area: 159 lbs/sq ft or 775 Kg/sq metre
Hull strength (Relative):
- Cross-sectional: 2,89
- Longitudinal: 19,15
- Overall: 3,49
Hull space for machinery, storage, compartmentation is excellent
Room for accommodation and workspaces is adequate
Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
Excellent seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather
sails
Complement:
42 - 55
Cost:
£0,083 million / $0,331 million
Distribution of weights at normal displacement:
Armament: 4 tons, 0,2%
Machinery: 0 tons, 0,0%
Hull, fittings & equipment: 2 033 tons, 87,1%
Fuel, ammunition & stores: 64 tons, 2,7%
Miscellaneous weights: 233 tons, 10,0%
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
7 876 lbs / 3 573 Kg = 611,9 x 3,0 " / 75 mm shells or 3,2 torpedoes
Stability (Unstable if below 1.00): 0,82
Metacentric height 0,7 ft / 0,2 m
Roll period: 18,1 seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 100 %
- Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,04
Seaboat quality (Average = 1.00): 2,00
Hull form characteristics:
Hull has raised forecastle, raised quarterdeck
Block coefficient: 0,610
Length to Beam Ratio: 6,81 : 1
'Natural speed' for length: 15,50 kts
Power going to wave formation at top speed: 0 %
Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
Bow angle (Positive = bow angles forward): 33,00 degrees
Stern overhang: 10,47 ft / 3,19 m
Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
- Stem: 21,46 ft / 6,54 m
- Forecastle (16%): 20,44 ft / 6,23 m (16,96 ft / 5,17 m aft of break)
- Mid (50%): 13,45 ft / 4,10 m
- Quarterdeck (23%): 17,45 ft / 5,32 m (13,98 ft / 4,26 m before break)
- Stern: 18,96 ft / 5,78 m
- Average freeboard: 16,37 ft / 4,99 m
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 14,1%
- Above water (accommodation/working, high = better): 101,7%
Waterplane Area: 6 126 Square feet or 569 Square metres
Displacement factor (Displacement / loading): 886%
Structure weight / hull surface area: 159 lbs/sq ft or 775 Kg/sq metre
Hull strength (Relative):
- Cross-sectional: 2,89
- Longitudinal: 19,15
- Overall: 3,49
Hull space for machinery, storage, compartmentation is excellent
Room for accommodation and workspaces is adequate
Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
Excellent seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather
Excellent seaboat i Caution: Poor stability - excessive risk of capsizing... A sam żeś się przewrócił niedorobiony progrramie! Jak pokazuje takie sprzeczności, to jest niedorobiony.
OdpowiedzUsuńNo wiecie Mości kolego, on nie jest robiony pod "żaglówki", szczególnie tych rozmiarów.. :)
UsuńAle okręcik zaiste nie strzela tylko z masztu..(bo komina ni ma..XD)
No i fajny okręcik..
Ale widzę że w raporcie nie jest podana pełna nazwa.. Powinno być "Ołowiana Bryza". ;)
Kpt.G
Można na dziobie napisać "CHMURA", a na tym fałszywym nadburciu od wewnętrznej strony (żeby było czytelne po odsłonięciu broni) dodać "BURZOWA".
UsuńNiemiec i tak nie zrozumie... tzn. nie zdąży odczytać.. ale dobre..:D
UsuńKpt.G
Nie za duży on na pułapkę? U-boot może stwierdzi że przy tych rozmiarach nie szkoda torpedy.
UsuńMam nadzieję, że jednak zechcą oszczędzać torpedy na większe i "tłustsze" cele.W rzeczywistości bywało nieraz, że żaglowce topiono z działa albo poprzez założenie ładunków wybuchowych. Jest więc szansa, że i w tym przypadku dowódca u-boota może kombinować podobnie;) Te moje rachuby zdaje się potwierdzać fakt, iż rzeczywiste statki-pułapki bywały często jeszcze większe. Np. słynny Baralong to była jednostka o długości 110 m i tonażu 4200 BRT.
Usuńps. co do raportu - poprawiony. Istotnie, springsharp to nie jest program do symulowania żaglowców, ale nic lepszego i tak nie ma...
UsuńBardzo piękny okręt, jakby jeszcze żywcem przeniesiony z poprzedniej epoki. Ot, taki polski "Seeadler". I jakiż piękny mógłby być ich pojedynek, gdzieś w przepastnych przestrzeniach oceanów południowych - niemiecki myśliwy, który niespodziewanie staje się zwierzyną!:) Podzielam jednak obawę Kolegi O'Cooleya, że dowódca wrogiego okrętu podwodnego może nie pożałować torpedy dla tak dużej jednostki. Widzę też pewien mankament w postaci braku napędu mechanicznego. Jeśli U-boot zatrzyma go do kontroli, to z pewnością nakaże opuścić wszystkie żagle, co pozbawi okręt jakichkolwiek możliwości manewrowania, a te mogą okazać się niezbędne dla skutecznego otwarcia ognia artyleryjskiego.
OdpowiedzUsuńŁK
Teoretycznie istnieje taka możliwość, ale z drugiej strony - napęd parowy, buchający dymem z komina byłby dla dowódcy u-boota sygnałem alarmowym, że coś tu nie gra. I wtedy mógłby on podjąć decyzję by nie podejmować ryzyka i atakować torpedą z zanurzenia. Dlatego świadomie podjąłem decyzję o rezygnacji z napędu mechanicznego. Jednostka ma być typowym windjmmerem swojej epoki, nie wyróżniającym się spośród tysięcy innych jednostek tej klasy, a nawet wśród nich zaliczającym się do raczej mniejszych jej przedstawicieli.
OdpowiedzUsuńWłaśnie z powodu braku napędu parowego wolałbym nie spotkać się z Seeadlerem, który pomocniczy silnik jednak miał i to by mu zapewniło przewagę w boju (niezależnie od tego, że miał działa większego kalibru, bo 105 mm).
chyba żeby się udało podpuścić go na minimalną odległość, udając zwykły żaglowiec i wtedy z najmniejszego dystansu zaskoczyć huraganem ognia. Wtedy kto wie? ;)
UsuńWłaśnie o dieslu (i to ~ 1600 KM) dla "Bryzy" myślałem! Taki silnik można, w przeciwieństwie do tłokowej maszyny parowej, błyskawicznie uruchomić i zapewnić okrętowi sprawne manewrowanie. A różnica siły ognia z "Seeadlerem" jest minimalna, a może nawet nie istnieje, bo w boju na małym dystansie ogień działek automatycznych pozwoli błyskawicznie zdemolować każdą nieopancerzoną jednostkę.
UsuńŁK
A gdzie zamaskujesz wylot spalin?
UsuńOkręty pułapki należy rozwijać. W czasie pokoju przydadzą się do zwalczania piractwa.
Np. kolumna bezanmasztu byłaby stalową rurą.
UsuńŁK
Pływamy na żaglach. Diesel to napęd bojowy, w trakcie akcji odpalany.
UsuńDokładnie tak właśnie to widzę!
UsuńŁK
Diesel jako napęd bojowy, z wylotem spalin przy maszcie faktycznie mógłby się sprawdzić. W przyszłości można o tym pomyśleć :)
UsuńWylot spalin może być gdziekolwiek.
UsuńJa tu widzę pewne problemy. 100 lat temu statki miały niska prędkość podróżną około 6w, a jak 9w to już był dosyć szybki jak na tamte czasy. Nasz okręt na żaglach jest wyraźnie szybszy od tych powolnych parowców i przy dobrym wietrze pewnie miedzy 12 a 15w wyciąga, a OP musi mieć możliwość doścignięcia celu Na jakim akwenie my mamy pływać? Żeby z drugiej strony nie było tak że wiaterek w sam raz żeby wszystkie żagle postawić, a tu dowódca u-boota dziwi się że on na samych marslach się wlecze z prędkością 5w i to może podejrzane wydać się. No i manewrowość. Jak OP zatrzymuje parowiec, to ten stopuje maszynę ale zawsze może jakoś tak się wykręcić żeby się burtą ustawić, a żaglowiec może tylko na wiatr wykręcić i stanąć w dryf i liczyć na to że OP podpłynie i "ustawi się do ubicia". Pływamy pod flaga aliancką czy neutralną?
Można jeszcze rurę wyprowadzić pod linię wody (kilka cm)lub na linii wody, maskując to jako odsalarnię wody pitnej na okręcie.. :D
UsuńJaką prędkość Bryza może mieć, 8-10 węzłów?
Z silnikiem może mieć do 12w (montujemy w ramach modernizacji ;p )....
Kpt.G
O ile mi wiadomo, windjammery osiągały na żaglach do 20w.
UsuńKT
Ale to te największe, od długości na KLW ponad 100m, tak że dla windjammera o pojemności jakieś 1500BRT 15w powinno być osiągane w dobrych warunkach przy maksymalnej jakieś 17w. Aha, jedną rzecz zauważyłem. Zanurzenie- na ile jestem zorientowany w żeglowaniu i żaglowcach, to powinien mieć nie marne 4,8 a jakieś 6-6,5m zanurzenia.
Usuń6,5 m zanurzenia to miały raczej nieco większe jednostki (nasz windjammer nie należy do największych). A bywały przypadki jeszcze mniejszego zanurzenia, albo podobnego (Favell z 1895 r. - 4,3 m, Laennec z 1902 r. - 5,15 m).
UsuńCo do bandery - możemy pływać pod neutralną, to zapewne skłoni dowódcę u-boota do podejścia i sprawdzenia czy nie wieziemy kontrabandy. A do tego raczej musi do podejść od burty, czyli zajdzie się w pozycji "do ubicia" :)
Laennec to takie zanurzenie dopiero jako statek szkolny, jako windjammer to 7m. Ja porównywałbym raczej do Skomvær, najbliższy wymiarami (albo i Seeadler).
UsuńPrzy okazji prędkości windjammerów- te ponad 20w to rekord godzinowy Herzogin Cecylie (ale ona była wyjątkowa). Inne jakie znalazłem to już tak 15-17 a czasem 18w.
Do licha, wyjdzie że sie czepiam o byle co.
UsuńFavell- Charles Hill & Sons, Bristol 1895, England
1334BRT, 75,40 x 11,04 x 6,50 m, hmm...sam sobie odpowiem.
Oj czepia się kolega, a wytłumaczenie jest proste-
takie zanurzenie to z ładunkiem. Te parę tysięcy ton saletry czy guana zwiększa zanurzenie a tak jako Q-ship pływamy tylko pod balastem.
Zawsze można odgrywać przedstawienie: po namierzeniu u-boota (a może by tak zainstalować jakiś prosty szumonamiernik...?), za pomocą wytwornicy dymu udawać pożar na pokładzie. Żagle opadają, statek staje, załoga wieje, ogólny bajzel. Nic, tylko się wynurzyć i dobić z działa.
UsuńFWK
Dokładnie, ubiegłeś mnie w kwestii zanurzenia. Nasz Q-ship nie wozi ładunku, więc i zanurza się nieco płycej niż pod pełnym obciążeniem :)
UsuńdV
Zdecydowanie zachęcam do postulowanej, powyżej i przeprowadzonej w trybie pilnym modernizacji, polegającej na zamontowaniu silnika wysokoprężnego. Jak przypuszczam, okręt ten operuje na wodach zachodnioeuropejskich, więc może jednak pokusimy się o "dorobienie" legendy w postaci pojedynku z "Seeadlerem"? :)
OdpowiedzUsuńŁK
Tak, okręt operuje na wodach zachodnioeuropejskich. A co do przebudowy, to niestety, różnie może być. Musimy znaleźć stocznię z wolnym dokiem (bo przecież dorabiamy śrubę, więc jednostkę trzeba wydokować), a to może nie być takie proste. Sojusznicy mogą mieć inne priorytety niż nasz żaglowiec ;)
UsuńA nie zachodzi potrzeba wykonanie nowej tylnicy z pochwą wału śrubowego? Chyba że dwie śruby i dwa silniki (lub nadal jeden ale z przekładnią), wtedy prostsza robota ale i tak dok potrzebny.
UsuńOkręt proponuję przejściowo rozbroić i wysłać na przebudowę do stoczni amerykańskiej (jako jednostkę "cywilną"). Zastosujmy w nim siłownię dwuwałową i dwa diesle po 800 KM, co powinno dodatnio wpłynąć na właściwości manewrowe.
UsuńŁK
Nie musi być stocznia amerykańska. Portugalia sympatyzuje z Ententą, a jej stocznie dadzą radę. Nie mówimy przecież o gruntownej przebudowie wielkiego okrętu, tylko o zamontowaniu silnika w kadłubie średniego żaglowca. Myślę, że tego rodzaju modernizacje jednostek handlowych były ówcześnie powszechne i stocznie cywilne nieźle się na tym znały.
UsuńJeśli kontrahent europejski, to więcej zaufania miałbym do stoczni hiszpańskich, ale to tylko moje osobiste upodobania! :)
OdpowiedzUsuńŁK
Swoją drogą, skoro historia będzie iść nieco inaczej, czy jest szansa na coś więcej , niż 3 typy drednotów i jeden krążowników liniowych ze strony Rosjan (wiadomo , że część nie ukończono)?
OdpowiedzUsuńHrothgar
Prawdę mówiąc, nie bardzo widzę na szansę by coś więcej niż w realu wybudowali. W końcu całkiem pokaźna część ich potencjału, w postaci KP, ma w tym wariancie historii swoją samodzielność. Więc realnie możliwości Rosjan będą raczej mniejsze niż większe, w porównaniu do realu.
UsuńdV
Hmmm a gdyby tak na jednostce zamontować jedno dodatkowe podwójne stanowisko 37mm, w ramach prób prototypu?
OdpowiedzUsuńWarto zbierać doświadczenia już teraz.. :)
Kpt.G