sobota, 17 października 2020

Francuski stawiacz min z 1892 r.

Wracamy do nieco dawniejszych i mniejszych okrętów :) Dzisiaj propozycja nowatorskiego jak sądzę na koniec XIX w. okrętu, a mianowicie stawiacz min dla francuskiej Marynarki Wojennej z 1892 r. Jeżeli czegoś nie przegapiłem, to może być to pierwszy na świecie okręt od początku przeznaczony do tej roli. Jednostka jest w typie małego krążownika pancernopokładowego o sylwetce charakterystycznej dla francuskiej szkoły budownictwa okrętowego. Uzbrojenie stanowią 1 działo kal. 100 mm, 5 dział kal. 65 mm oraz 78 min, zlokalizowanych w rufowej części na pokładzie i w nadbudówce. Okręt posiada lekkie opancerzenie w postaci pokładu pancernego ze skosami, oraz jest napędzany maszyną parową potrójnego rozprężania. I to by było chyba wszystko co o nim można powiedzieć – obawiam się, że nie jest to wybitnie kontrowersyjna jednostka ;)

 








Flibustier, french minelayer laid down 1892

Displacement:
    1 276 t light; 1 312 t standard; 1 432 t normal; 1 527 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
    266,04 ft / 263,55 ft x 35,93 ft x 10,56 ft (normal load)
    81,09 m / 80,33 m x 10,95 m  x 3,22 m

Armament:
      1 - 3,94" / 100 mm guns in single mounts, 30,51lbs / 13,84kg shells, 1891 Model
      Quick firing gun in a deck mount with hoist
      on centreline forward
      4 - 2,56" / 65,0 mm guns in single mounts, 8,13lbs / 3,69kg shells, 1888 Model
      Quick firing guns in deck mounts
      on side, all amidships
      1 - 2,56" / 65,0 mm guns in single mounts, 8,13lbs / 3,69kg shells, 1888 Model
      Quick firing gun in deck mount
      on centreline aft, 1 raised gun
      2 - 1,85" / 47,0 mm guns in single mounts, 2,93lbs / 1,33kg shells, 1885 Model
      Quick firing guns in deck mounts
      on centreline, all amidships, all raised mounts - superfiring
    Weight of broadside 77 lbs / 35 kg
    Shells per gun, main battery: 150

Armour:
   - Gun armour:    Face (max)    Other gunhouse (avg)    Barbette/hoist (max)
    Main:    1,57" / 40 mm    1,18" / 30 mm              -

   - Armour deck: 0,79" / 20 mm, Conning tower: 1,18" / 30 mm

Machinery:
    Coal fired boilers, complex reciprocating steam engines,
    Direct drive, 2 shafts, 3 652 ihp / 2 724 Kw = 18,00 kts
    Range 3 000nm at 9,00 kts
    Bunker at max displacement = 215 tons (100% coal)

Complement:
    116 - 151

Cost:
    £0,140 million / $0,561 million

Distribution of weights at normal displacement:
    Armament: 10 tons, 0,7%
    Armour: 99 tons, 6,9%
       - Belts: 0 tons, 0,0%
       - Torpedo bulkhead: 0 tons, 0,0%
       - Armament: 4 tons, 0,3%
       - Armour Deck: 92 tons, 6,4%
       - Conning Tower: 3 tons, 0,2%
    Machinery: 625 tons, 43,7%
    Hull, fittings & equipment: 503 tons, 35,1%
    Fuel, ammunition & stores: 156 tons, 10,9%
    Miscellaneous weights: 39 tons, 2,7%

Overall survivability and seakeeping ability:
    Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
      951 lbs / 431 Kg = 31,2 x 3,9 " / 100 mm shells or 0,4 torpedoes
    Stability (Unstable if below 1.00): 1,49
    Metacentric height 2,1 ft / 0,6 m
    Roll period: 10,3 seconds
    Steadiness    - As gun platform (Average = 50 %): 90 %
            - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,08
    Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,81

Hull form characteristics:
    Hull has rise forward of midbreak
    Block coefficient: 0,501
    Length to Beam Ratio: 7,34 : 1
    'Natural speed' for length: 16,23 kts
    Power going to wave formation at top speed: 50 %
    Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
    Bow angle (Positive = bow angles forward): -14,00 degrees
    Stern overhang: 2,49 ft / 0,76 m
    Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
       - Stem:        17,45 ft / 5,32 m
       - Forecastle (12%):    14,99 ft / 4,57 m
       - Mid (26%):        14,47 ft / 4,41 m (10,47 ft / 3,19 m aft of break)
       - Quarterdeck (25%):    10,47 ft / 3,19 m
       - Stern:        10,96 ft / 3,34 m
       - Average freeboard:    11,78 ft / 3,59 m
    Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
    Space    - Hull below water (magazines/engines, low = better): 149,5%
        - Above water (accommodation/working, high = better): 118,1%
    Waterplane Area: 6 314 Square feet or 587 Square metres
    Displacement factor (Displacement / loading): 94%
    Structure weight / hull surface area: 51 lbs/sq ft or 250 Kg/sq metre
    Hull strength (Relative):
        - Cross-sectional: 0,93
        - Longitudinal: 1,94
        - Overall: 1,00
    Hull space for machinery, storage, compartmentation is cramped
    Room for accommodation and workspaces is adequate
    Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
    Excellent seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather

78 mines

Flibustier (1892)
Argonaute (1893)
Spartiate (1894)

23 komentarze:

  1. Stawiacze min należą do moich ulubionych typów okrętów, a ten utwierdza mnie w takich sympatiach. Mamy tu wczesny typ ofensywnego stawiacza min w typie przerośniętej kanonierki torpedowej lub zminiaturyzowanego krążownika pancernopokładowego. W zakresie uzbrojenia rufową armatę 65 mm wymieniłbym jednak na drugie działo 100 mm. Myślę, że jakieś oszczędności wagowe dałoby się na ten cel zagospodarować. Tak, czy inaczej te stawiacze min mają swój wymierny potencjał modernizacyjny i mogą przetrwać w służbie aż do końca PWS, choć może niekoniecznie w charakterze stawiaczy min. Okręty o bardzo pięknej, harmonijnej sylwetce. I te urocze kotwice admiralicji... :)
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym były tylko taki problem, że nadbudówka i pokład wokół niej dosłownie zapchany jest minami, co zapewne utrudnia mocno dostarczanie amunicji do ewentualnego działa 100 mm (analogiczny problem z pewnością dotyczy działka 65 mm, ale pewnie w nieco mniejszym stopniu). Zapewne dało by się to rozwiązać rezygnując po prostu z paru min, co zwolniło by nieco miejsca i wyporności pod montaż cięższego działa. Było by to całkiem uzasadnione z punktu widzenia XX w. i ewentualnego późniejszego przezbrojenia. Niemniej mamy tu okręt w kształcie z końca XIX w., i taki zestaw uzbrojenia na ten czas jest całkiem na miejscu (choćby z uwagi na gabaryty ówczesnych torpedowców).

      Usuń
    2. Można ewentualnie ujednolicić uzbrojenie w "drugą" stronę: 6 x I - 65 mm. :)
      ŁK

      Usuń
  2. Zgadzam się z Kolegą ŁK, że drugie działo 100 aż się prosi. Czasem jednak trzeba mieć czym powalczyć (patrz „Abatross” pod Osterngarn). 47-ki wydają mi się zbędne; trzy kalibry dział na tak niewielkim okręcie? Dobrze, że ma chociaż niewielki pancerz. Prędkość również całkiem przyzwoita. Sympatyczny okręcik.
    Aleksander

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałem nawet, żeby zupełnie wycofać kaliber 65 mm. W okresie PWS pierwszą parę armat 65 mm na sponsonach - zastąpić parą 100 mm Canetów, a na rufowej parze sponsonów dać przeciwlotnicze działka 47 mm. I wtedy działka tego kalibru na śródokręciu można zamienić na 8 mm ckm-y Hotchkiss. :)
      ŁK

      Usuń
    2. Zgodnie z tym co pisałem wyżej - myślę, że to jest zestaw jak najbardziej do przyjęcia w latach 90-tych XIX w. Później oczywiście może ulec zmianie, ale tu zależało mi (jak zawsze) by okręt oddawał sobą ducha epoki. Taka mieszanka kalibrów myślę, że odpowiada temu założeniu ;)

      Usuń
    3. ps. żeby nie być gołosłownym - zestawy trzech kalibrów zdarzały się m.in. często na XIX-wiecznych kanonierkach francuskich. Np. typ Surprise miał całkiem podobny zestaw: 2x100, 4x65 i 4x37.

      Usuń
    4. Zgoda, tak było w realu, więc i tu może pozostać.
      ŁK

      Usuń
  3. Co do światowego pierwszeństwa tych hipotetycznych okrętów mam jednak wątpliwości. W październiku 1891 r. wszedł do służby niemiecki "Pelikan", nominalnie transportowiec min, jednak z możliwością ich stawiania.
    ŁK


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie tak, aczkolwiek nie jestem pewien, czy Pelikan nie był przypadkiem zbudowany na kadłubie statku handlowego?

      Usuń
    2. Tak, owszem. W tym sensie, że był oparty konstrukcyjnie o kadłub jednostki handlowej, jednak taką jednostką nigdy nie był. To "coś" podobnego do młodszego o półwiecze stawiacza min ("krążownika minowego "Älvsnabben".
      ŁK

      Usuń
  4. Oto przykład, jak propozycja okrętu o zrównoważonej i bardzo celowej charakterystyce jest niekorzystna z uwagi na dyskusję. No bo poza wspomnianym wyżej nieco silniejszym uzbrojeniem artyleryjskim przychodzi mi do głowy tylko zastanawianie się, czy aby na pewno pancerz pokładowy jest niezbędny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, okręt jest niezbyt wydziwniony i do tego mały, więc nie bardzo jest o czym dyskutować;) Muszę wymyślić coś bardziej kontrowersyjnego :D
      A co do pancerza - no wielkiej ochrony on faktycznie nie zapewnia, a jak ktoś trafi w miny to i tak po okręcie. Więc w zasadzie można by się bez niego obyć. Ale zlikwidowanie go specjalnie wiele nie da - np. zwiększenie prędkości o 1,2 w., albo zwiększenie zasięgu o jakieś 1500 Mm. Względnie wzmocnienie artylerii, ale jako stawiacz min ten okręt i tak nie powinien się wdawać w pojedynki artyleryjskie. Ewentualnie można by pomyśleć o zwiększeniu zapasu min, ale specjalnie wiele więcej ich nie wejdzie, bo okręt dysponuje dość ciasnym kadłubem, a gdzieś trzeba pomieścić urządzenia napędowe, paliwo, zapasy, załogę...

      Usuń
    2. Zdecydowanie pokład pancerny jest w duchu epoki i powinien pozostać. Ze swej strony apeluję nieśmiało o jednak oszczędne serwowanie projektów bardzo kontrowersyjnych. Mniejsza frekwencja dyskusyjna ma również swoje "plusy dodatnie". :) Myślę, że nie trzeba tego wyjaśniać w kontekście niektórych głosów w dyskusji pod poprzednim postem.
      ŁK

      Usuń
    3. Za pancerzem przemawia pionierskość konstrukcji i możliwa doza niepewności twórców, jak powinna wyglądać. Natomiast gdyby z niego zrezygnować, to najbardziej na rzecz prędkości.

      Usuń
    4. Zgadzam się. Źródłem inspiracji jest miniaturowy krążownik pancernopokładowy lub duża kanonierka torpedowa. Stąd obecność opancerzenia jest zasadna. Najlepiej, gdyby go nie było, przeznaczyć rezerwy ciężarowe na mocniejszą siłownię, zwłaszcza, że prędkość 18 węzłów to zdecydowanie zbyt mało na ofensywny stawiacz min już około 1905 r. na czas PWS widziałbym dla tego okrętu funkcję kanonierki eskortowej, przeznaczonej do zwalczania niemieckich okrętów podwodnych.
      ŁK

      Usuń
    5. Ale okręt jest z 1892 a nie z 1905 ;) Więc w tym kontekście należy rozpatrywać jego prędkość, i na tę datę nie jest taka najgorsza. Zresztą, likwidacja pancerza wiele nie da - raptem 1,2 w. więcej, czyli rewolucji to nie robi;)

      Usuń
    6. Co do oryginalnych projaktów - pewna doza oryginalności jest jednak niezbędna, żeby nie powielać rzeczywistości. Dlatego, stety lub niestety, niezwykłe projekty będą się pojawiać. Czasem bardziej, czasem mniej oddalające się od głównego nurtu budownictwa okrętowego. Jest to po prostu warunek konieczny do egzystancji bloga - gdyż mnie, jako autora, nie pociaga spcjalnie to o czym wspomniałem na poczatku, czyli powielenie tego, co faktycznie było z jakimiś tylko nieznacznymi korektami. Stąd też dzień w którym publikowanie na blogu przestanie mnie osobiście cieszyć i bawić, obawiam się, mógłby być niestety jego dniem ostatnim :(

      Usuń
    7. Nie twierdziłem, że w roku 1892 prędkość okrętu, jako ofensywnego stawiacza min, jest zbyt mała. Chciałem tylko zasygnalizować, że wymagania w tym zakresie szybko rosły. Alternatywą dla tego okrętu, na czas służby po 1905 r., mogłoby być zredukowanie mocy siłowni i prędkości do około 13 - 15 węzłów i zwiększenie ładunku min. A więc przesunięcie okrętu do kategorii defensywnych stawiaczy min. Ciekawsza wydaje się jednak funkcja kanonierki eskortowej w latach PWS.
      ŁK

      Usuń
  5. Całkiem ciekawe rysunki.
    /m.weibo.cn/detail/4550246632528386

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tam kilka ciekawych planów, niestety otwierają się w bardzo małym formacie. Opisy po chińsku też nie pomagają się zorientować co to za projekty;)

      Usuń
    2. Dobra, otworzyłem je :) nr 3 to jakiś brytyjski projekt transportowca wodnosamolotów, a nr 5-9 to chyba projekty japońskich krążowników i niszczycieli na eksport.

      Usuń