piątek, 6 stycznia 2023

Amerykański semidrednot

Zanim pojawiły się drednoty, powstało wiele ciekawych projektów okrętów stanowiących ogniwo pośrednie, między drednotem i predrednotem. Jednym z nich był amerykański projekt z 1902 r., przewidujący okręt uzbrojony wyłącznie w ciężkie działa (chodzi tu o działa służące do walki z pancernikami), ale jeszcze nie monokalibrowy. Miałby on mieć 6 dział kal. 305 mm i 6 kal. 254 mm, rozmieszczonych w trójdziałowych wieżach. Oprócz tego, miał posiadać też artylerię przeciw torpedowcom w postaci dział kal. 127 mm L/60. Projekt nie przeszedł jak się wydaje wskutek trójdziałowych wież, co jest o tyle dziwne, że jak na US Navy nie byłaby to jakaś wielka ekstrawagancja – w końcu wcześniej nie wahali się oni ustawiać wieże jedna na drugiej...

 









South Carolina, United States battleship laid down 1902 (Engine 1904)

Displacement:
    15 287 t light; 16 033 t standard; 16 711 t normal; 17 253 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
    452,82 ft / 451,84 ft x 86,88 ft x 25,00 ft (normal load)
    138,02 m / 137,72 m x 26,48 m  x 7,62 m

Armament:
      6 - 12,01" / 305 mm guns (2x3 guns), 865,70lbs / 392,67kg shells, 1903 Model
      Breech loading guns in turrets (on barbettes)
      on centreline ends, evenly spread
      6 - 10,00" / 254 mm guns (2x3 guns), 500,00lbs / 226,80kg shells, 1904 Model
      Breech loading guns in turrets (on barbettes)
      on side, all amidships
      10 - 5,00" / 127 mm guns in single mounts, 62,50lbs / 28,35kg shells, 1902 Model
      Quick firing guns in casemate mounts
      on side, all amidships
      10 guns in hull casemates - Limited use in heavy seas
      4 - 1,85" / 47,0 mm guns in single mounts, 2,93lbs / 1,33kg shells, 1885 Model
      Quick firing guns in deck mounts
      on centreline ends, evenly spread, all raised mounts - superfiring
    Weight of broadside 8 831 lbs / 4 006 kg
    Shells per gun, main battery: 80
    4 - 21,0" / 533 mm submerged torpedo tubes

Armour:
   - Belts:        Width (max)    Length (avg)        Height (avg)
    Main:    10,0" / 254 mm    285,40 ft / 86,99 m    9,15 ft / 2,79 m
    Ends:    4,02" / 102 mm      80,28 ft / 24,47 m    9,15 ft / 2,79 m
      86,15 ft / 26,26 m Unarmoured ends
    Upper:    9,02" / 229 mm    285,40 ft / 86,99 m    8,46 ft / 2,58 m
      Main Belt covers 97% of normal length

   - Gun armour:    Face (max)    Other gunhouse (avg)    Barbette/hoist (max)
    Main:    10,0" / 254 mm    7,01" / 178 mm        10,0" / 254 mm
    2nd:    9,02" / 229 mm    5,98" / 152 mm        9,02" / 229 mm
    3rd:    5,98" / 152 mm          -                  -

   - Armour deck: 1,57" / 40 mm (2,48" / 63 mm over amidships), Conning tower: 10,98" / 279 mm

Machinery:
    Coal fired boilers, complex reciprocating steam engines,
    Direct drive, 2 shafts, 14 919 ihp / 11 130 Kw = 18,00 kts
    Range 4 500nm at 9,00 kts
    Bunker at max displacement = 1 220 tons (100% coal)

Complement:
    734 - 955

Cost:
    £1,769 million / $7,078 million

Distribution of weights at normal displacement:
    Armament: 1 104 tons, 6,6%
    Armour: 5 179 tons, 31,0%
       - Belts: 2 273 tons, 13,6%
       - Torpedo bulkhead: 0 tons, 0,0%
       - Armament: 1 919 tons, 11,5%
       - Armour Deck: 833 tons, 5,0%
       - Conning Tower: 155 tons, 0,9%
    Machinery: 2 194 tons, 13,1%
    Hull, fittings & equipment: 6 810 tons, 40,8%
    Fuel, ammunition & stores: 1 424 tons, 8,5%
    Miscellaneous weights: 0 tons, 0,0%

Overall survivability and seakeeping ability:
    Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
      18 283 lbs / 8 293 Kg = 21,1 x 12,0 " / 305 mm shells or 2,2 torpedoes
    Stability (Unstable if below 1.00): 1,10
    Metacentric height 4,8 ft / 1,5 m
    Roll period: 16,6 seconds
    Steadiness    - As gun platform (Average = 50 %): 97 %
            - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,85
    Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,94

Hull form characteristics:
    Hull has a flush deck
    Block coefficient: 0,596
    Length to Beam Ratio: 5,20 : 1
    'Natural speed' for length: 21,26 kts
    Power going to wave formation at top speed: 45 %
    Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
    Bow angle (Positive = bow angles forward): -13,00 degrees
    Stern overhang: 0,98 ft / 0,30 m
    Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
       - Stem:        23,43 ft / 7,14 m
       - Forecastle (21%):    20,44 ft / 6,23 m
       - Mid (50%):        20,44 ft / 6,23 m
       - Quarterdeck (16%):    20,44 ft / 6,23 m
       - Stern:        20,44 ft / 6,23 m
       - Average freeboard:    20,69 ft / 6,31 m

Ship space, strength and comments:
    Space    - Hull below water (magazines/engines, low = better): 95,7%
        - Above water (accommodation/working, high = better): 151,7%
    Waterplane Area: 28 603 Square feet or 2 657 Square metres
    Displacement factor (Displacement / loading): 91%
    Structure weight / hull surface area: 170 lbs/sq ft or 829 Kg/sq metre
    Hull strength (Relative):
        - Cross-sectional: 0,90
        - Longitudinal: 2,67
        - Overall: 1,00
    Hull space for machinery, storage, compartmentation is adequate
    Room for accommodation and workspaces is excellent
    Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
    Excellent seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather
 

18 komentarzy:

  1. Ten projekt zdecydowanie bardziej mi się podoba, niż cudak Renan. Zwłaszcza malowania białokadłubowe. Jedyne do czego bym się przyczepił, to wieże burtowe. Trzylufowe wydają się zbyt szerokie w tym miejscu.
    Peperon

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ale takie przewidywał projekt (czy raczej propozycja). Wieżę lekko wystają poza obrys kadłuba, ponadto on sam jest o ponad 2 m szerszy niż realowa South Carolina, więc powinno się to jakoś pomieścić. Oczywiście, z ;punktu widzenia walorów defensywnych takie ułożenie ma poważne mankamenty, ale gdyby wieże były np. 2-działowe, byłoby zapewne podobnie.
      dV

      Usuń
    2. Jeśli chodzi o walory ofensywne, to takie ułożenie wież jest jak najbardziej pozytywne. Jeśli byłaby możliwość wygarnięcia przez dziób z 3 x 305 i 6 x 254 to przeciwnik musiał to odczuć. Barbety wystające poza obrys pokładu to widać nawet na sylwetce. Tylko zaraz za wieżami burtowymi masz nadbudówki i w kadłubie ciągi spalinowe środkowego komina. A barbety w kadłubie miejsca potrzebują...
      Peperon

      Usuń
    3. Ciągi spalinowe są w osi symetrii, więc nie kolidują z barbetami. W ogóle okręt ma szerokość niemal taką samą jak np. drednoty typu Nassau, więc w tym wymiarze nie powinno być problemu z pomieszczeniem wież i kominów. Natomiast nadbudówka ma "wcięcie" na wysokości wież, tak, żeby mogły się one swobodnie obracać. Jest on zresztą istotnie węższa od samego kadłuba, więc nie przeszkadza w strzelaniu w kierunkach ku dziobowi i ku rufie (oczywiście, strzelanie dokładnie równoległe do osi symetrii jest mocno problematyczne, jak zwykle w takich przypadkach - nadbudówka mocno by ucierpiała od podmuchu, ale to już jest wada rozmieszczenia wież przy burtach w ogóle, a nie tego konkretnego projektu).
      dV

      Usuń
  2. Okręt niezwykle, w moim odczuciu, elegancki. Za wyjątkiem ultranowoczesnego układu artylerii głównej byłby typowym przedstawicielem semidrednotów - efemerycznej odmiany okrętów, które realnie budowała flota brytyjska i japońska. Gdyby nie pewien "fetyszyzm", nakazujący stosowanie artylerii 305 mm jako głównego kalibru, to mógłby być wczesnym drednotem z artylerią 4 x III - 254 mm. Tradycyjnie, dla US Navy, ma przyzwoity poziom opancerzenia. Gdyby zastosować proponowany przez mnie skład artylerii głównej, to - być może - udałoby się dodatkowo osiągnąć pewien niewielki progres prędkości, zwłaszcza, że owa "naturalna prędkość", jest zdefiniowana na poziomie > 21 węzłów (choć owe 18 węzłów dobrze wpisuje się w realia floty amerykańskiej, która preferowała wówczas raczej okręty o takiej właśnie, umiarkowanej prędkości 18 węzłów). Podzielam wątpliwość @ Peperon co do możliwości "wygodnego" zamontowania potrójnych wież poburtowych. Alternatywnie więc można by rozważyć układ 4 x II - 305 mm i wtedy również otrzymamy małego drednota, który byłby logicznym punktem wyjścia dla zbudowania realnych okrętów klasy "South Carolina". Przy okazji należy zauważyć, że proponowane modele dział nie występowały realnie (254 mm zapewne minimum L/45 i 127 mm L/60).
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze Ci się spodobał:) Co do dział – zakładam, że 10-calówka to model L/40 który realnie wszedł na uzbrojenie KPZ typu Tennesse (http://navweaps.com/Weapons/WNUS_10-40_mk3.php). Natomiast 5-calówka to faktycznie miał być model o długości lufy 60 kalibrów, który ostatecznie nie powstał i nie został wprowadzony do uzbrojenia. Niemniej, myślano o takim dziale.
      W kwestii prędkości, to byłbym nieco sceptyczny co do jej zwiększania akurat na tym kadłubie – jest on bowiem dość szeroki w stosunku do długości co nie sprzyja dużym prędkościom. Zapewne zakończyło by się to układem o nadmiernie dużej mocy, a zatem dużym i ciężkim, z wszystkimi tego faktu konsekwencjami. Natomiast pewien progres można by uzyskać w drodze ujednolicenia artylerii do 254 mm i możliwego dzięki tym oszczędnościom masy zwiększeniu mocy maszyn – dało by się w ten sposób osiągnąć, wg springsharpa, aż 20 w. (przy mocy powyżej 22000 KM).

      Usuń
  3. Koledzy wyżej wydają się mieć rację odnośnie do problematyczności wież III 254 mm po bokach. Przy tych rozmiarach chyba góra III 203 mm.

    Natomiast samo przepchnięcie wież trójdziałowych miałoby pewnie ciekawy wpływ na pierwsze drednoty. Dążenie do zachowania na „South Carolinach” ograniczonej wyporności w sytuacji dysponowania takimi wieżami mogłoby zaowocować „nadnowoczesnym” układem 9x305 mm, z jednoczesną poprawą uzbrojenia i pozostałych charakterystyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc, to raczej nie ma znaczenia kaliber armat. Czy będą to działa 254 mm, czy 203, to i tak będzie problem ze zmieszczeniem wieży w układzie x III. Przy ośmiocalówkach i tak wieża będzie szeroka. Natomiast utrzymanie układu x II, wymagałoby dołożenia wież burtowych w części rufowej, a to oznacza wzrost wyporności. Sądzę, że wstawienie na burtach wież x II 305 mm byłoby najlepszym rozwiązaniem, bo dałoby już drednota z 10 x 305 mm w czterech wieżach (2 x III + 2 x II). Zostałaby tylko irytująco mała prędkość, którą pewnie musiano by pozostawić, żeby okręt zbytnio nie urósł.
      @dV. Elegancją przeciwnika nie pokonasz. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Dno oceanów zasłane jest eleganckimi okrętami :)
      Peperon

      Usuń
    2. Wieże III x 254 mm po bokach się mieszczą ponieważ wystają poza burty. Byłoby to wyraźniej widoczne na rzucie z góry.
      MB

      Usuń
    3. @Peperon: Fraza o elegancji jest moja, a nie dV. Nie wiem, na czym ma polegać podatność eleganckiego okrętu na jego zatopienie. Chyba, że sugerujesz zawiść wroga! :)
      ŁK

      Usuń
    4. Też jestem zdania, że zmiana kalibru z 254 na 203 wiele tu nie zmieni - może ciut mniejsza wieżą pozwoliła by na schowanie jej barbety w całości w kadłubie (nie wystawałaby poza obrys burty), ale to chyba by nie stanowiło zmiany jakościowej.
      Natomiast gdyby burtowe wieże 254 mm zamienić na podwójne 305 mm, to prędkość dało by się utrzymać z grubsza na poziomie 17,3-17,5 w. By przy takim układzie artylerii utrzymać prędkość 18 w., to wyporność normalną trzeba by zwiększyć do 17100 ton (pełna 17700 ton).

      Usuń
    5. @ŁK. Bardzo kolegę przepraszam za pomyłkę. Natomiast zawiść wroga, że Jankesi mają taki egelancki okręt, byłaby jak najbardziej zrozumiała. ;D
      Peperon

      Usuń
    6. Ale zawiścią też go nie pokonają. Oprócz swej elegancji ma jeszcze parę atutów, w tym zwłaszcza sporą siłę ognia :)

      Usuń
    7. Hmmm, w takim razie nasuwa się jeszcze jedna opcja: pójście na całość: większy kadłub i okręt monokalibrowy z 4xIII 305 mm. Salwa 9 12-calówek do przodu i do tyłu byłaby czymś bezpredecensowym, większą siłę ognia miałyby dopiero amerykańskie pancerniki z 12x356 mm, a okręty mogłyby spokojnie przyjmować bitwę w warunkach przeciwnika działającego jako pozioma kreska T. W zasadzie także wersja z symulacji w sporej mierze tak działa.

      Prędkości bym tu raczej nie forsował, standardowe 18 węzłów wydaje się wystarczać z uwagi na położenie akcentu właśnie na siłę ognia.

      Usuń
    8. @ Jasta: 18 węzłów to odrobinę mało, jak na predrednot (semidrednot) początku XX wieku. Choć akurat dla US Navy to wynik zadowalający, biorąc pod uwagę, że wprowadzili wtedy realnie do służby takie okręty z prędkością 17 węzłów.
      ŁK

      Usuń
    9. No właśnie, kontekst ma decydujące znaczenie. Skoro „South Caroliny” ledwie tę wartość (w sensie 18 węzłów) przekraczały... Nad szybkim skrzydłem US Navy silniejszym niż zaistniałe krążowniki pancerne można się zastanawiać (nie tak dawno był o tym wątek), ale niekoniecznie muszą być to pancerniki. Mnie właściwie taka nieidealność w odniesieniu do okresu przejściowego przekonuje, z 20+ węzłami mielibyśmy po prostu drednota avant la lettre, tu okręt, który faktycznie jest między epokami.

      Usuń
    10. Ówczesna amerykańska flota liniowa nie była szybka, nawet pierwsze drednoty (wciąż tłokowe) nie przekraczały 18 w., więc uznałem, że dla tego okrętu taka właśnie prędkość będzie adekwatna. Zwłaszcza, że osiąganiu dużych prędkości nie sprzyja krótki a szeroki kadłub. natomiast w kwestii szybkiego skrzydła floty - tu bym widział okręt z 16 października, który całkiem ładnie się z tym pancernikiem komponuje ;)
      Inna sprawa, że zaraz przyjdzie Dreadnought i KL i wszystko w parę lat zresetują, ale to już zupełnie inna historia, na którą US Navy będzie mogła odpowiedzieć jakimś innym okrętem, który tu być może zaprezentuję ;)
      dV

      Usuń
    11. Przedstawiona koncepcja też mogłaby być ciekawym punktem wyjścia dla protokrążownika liniowego: z 6x305 mm lub 6x254 mm (najlepiej bez artylerii głównej drugiego kalibru/średniej > 127 mm, chociaż i to byłoby wyobrażalne, a wręcz zgodne z duchem epoki).

      Usuń