poniedziałek, 3 października 2016

Patrolowce/trałowce pomocnicze typu DP-9



Kolejne okręty które nikogo pewnie nie zainteresują ;) czyli patrolowce pomocnicze na bazie małych frachtowców. Okręty są przeznaczone do służby w koloniach, a dokładnie na Madagaskarze, gdzie też została dokonana ich konwersja. Uzbrojeniem są dwa stare działka 6-funtowe. Przewiduję, że w razie potrzeby te jednostki będą mogły pełnić funkcję pomocniczych trałowców, na wypadek jakby jakiś niemiecki rajder zechciał nam utrudnić minami żeglugę. To wszystko jest, jak sądzę, dostatecznym uzasadnieniem dla ich zmobilizowania :)   



DP-9, polish auxiliary patrol boat laid down 1902, mobilized 1914

Displacement:
    239 t light; 246 t standard; 267 t normal; 284 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
    103,41 ft / 95,44 ft x 18,96 ft x 8,76 ft (normal load)
    31,52 m / 29,09 m x 5,78 m  x 2,67 m

Armament:
      2 - 2,24" / 57,0 mm guns in single mounts, 5,23lbs / 2,37kg shells, 1885 Model
      Quick firing guns in deck mounts
      on centreline, all amidships
      1 - 0,30" / 7,6 mm guns in single mounts, 0,01lbs / 0,00kg shells, 1913 Model
      Machine gun in deck mount
      on centreline forward
    Weight of broadside 10 lbs / 5 kg
    Shells per gun, main battery: 300

Machinery:
    Coal fired boilers, simple reciprocating steam engines,
    Direct drive, 1 shaft, 131 ihp / 98 Kw = 9,00 kts
    Range 3 000nm at 7,00 kts
    Bunker at max displacement = 38 tons (100% coal)

Complement:
    32 - 42

Cost:
    £0,013 million / $0,051 million

Distribution of weights at normal displacement:
    Armament: 1 tons, 0,5%
    Machinery: 23 tons, 8,5%
    Hull, fittings & equipment: 215 tons, 80,5%
    Fuel, ammunition & stores: 28 tons, 10,5%
    Miscellaneous weights: 0 tons, 0,0%

Overall survivability and seakeeping ability:
    Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
      629 lbs / 285 Kg = 111,3 x 2,2 " / 57 mm shells or 1,0 torpedoes
    Stability (Unstable if below 1.00): 0,97
    Metacentric height 0,4 ft / 0,1 m
    Roll period: 12,7 seconds
    Steadiness    - As gun platform (Average = 50 %): 100 %
            - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,06
    Seaboat quality  (Average = 1.00): 2,00

Hull form characteristics:
    Hull has raised forecastle, raised quarterdeck
    Block coefficient: 0,590
    Length to Beam Ratio: 5,03 : 1
    'Natural speed' for length: 9,77 kts
    Power going to wave formation at top speed: 48 %
    Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
    Bow angle (Positive = bow angles forward): 0,00 degrees
    Stern overhang: 7,97 ft / 2,43 m
    Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
       - Stem:        15,45 ft / 4,71 m
       - Forecastle (20%):    10,43 ft / 3,18 m (6,00 ft / 1,83 m aft of break)
       - Mid (50%):        4,99 ft / 1,52 m
       - Quarterdeck (30%):    9,48 ft / 2,89 m (5,48 ft / 1,67 m before break)
       - Stern:        9,48 ft / 2,89 m
       - Average freeboard:    8,05 ft / 2,46 m

Ship space, strength and comments:
    Space    - Hull below water (magazines/engines, low = better): 33,3%
        - Above water (accommodation/working, high = better): 41,1%
    Waterplane Area: 1 281 Square feet or 119 Square metres
    Displacement factor (Displacement / loading): 478%
    Structure weight / hull surface area: 84 lbs/sq ft or 411 Kg/sq metre
    Hull strength (Relative):
        - Cross-sectional: 3,01
        - Longitudinal: 27,14
        - Overall: 3,75
    Hull space for machinery, storage, compartmentation is excellent
    Room for accommodation and workspaces is extremely poor
    Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
    Excellent seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather

DP-9 (1902, mobilized 1914)
DP-10 (1902, mobilized 1914)
DP-11 (1903, mobilized 1914)
DP-12 (1903, mobilized 1914)

12 komentarzy:

  1. Sympatyczne okręty o urodzie ówczesnych trawlerów rybackich. Podwojone 6-funtówki mają, jak sądzę, zwiększyć intensywność ognia na wypadek napotkania np. okrętu podwodnego nieprzyjaciela (choć w latach 1914 - 1915 takie niebezpieczeństwo, na wodach wokół Madagaskaru, praktycznie nie istniało). Bardzo dobrze, że jest możliwość ich wykorzystania w charakterze pomocniczych trałowców (a może i przybrzeżnych, defensywnych stawiaczy min?). Fajnie byłoby dać im, zamiast 2 działek 57 mm, 1 - 75 mm Caneta. Byłby całkiem ważki argument w razie konieczności skonfrontowania się z niemieckim krążownikiem pomocniczym, ale działa te są - niestety - bardzo deficytowe (szczególnie w koloniach).
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, 75-tki to w koloniach bardzo deficytowy "towar", możliwy do uzyskania jedynie w przypadku zdjęcia z jakiegoś będącego w służbie okrętu, który np. zostałby ciężko uszkodzony.
      Co do stawiania min - dobry pomysł, myślę, że w razie konieczności można spróbować zabrać parę sztuk na pokład i stawiać przez drzwi na śródokręciu. Choć - posunąłeś mi pewien pomysł - czy nie postarać się o osobny pomocniczy stawiacz min?

      Usuń
    2. Zdecydowanie tak! Sam chciałem Ci to zaproponować, ale sądziłem, że będziesz "oporny". Uważam, że pomocnicze stawiacze min, który będą mogły postawić defensywne zagrody minowe (w strefie naszych baz kolonialnych i tamtejszych baterii artylerii nadbrzeżnej) będą bardzo pożądanym nabytkiem dla floty. Idealnie nadają się do tego nieduże frachtowce, których nie powinno brakować, a w razie konieczności można się poratować zakupem takiej jednostki pływającej od sojuszników.
      ŁK

      Usuń
    3. Myślę, że w naszej flocie coś się znajdzie, wystarczy narysować ;)
      A na poważnie - jako państwo prowadzące aktywną politykę morską i mające istotne posiadłości kolonialne, dysponuje liczącą się flotą handlową, ze składu której z pewnością da się wybrać kilka nadających się jednostek.

      Usuń
  2. A ja myślę że stale powinny prowadzić patrole trałowe. Kanał Mozambicki to idealne miejsce do działań przeciw żegludze.
    O'Cooley

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wykluczam że dojdzie do takowych pod wpływem przebiegu działań wojennych. Tylko że w takim wypadku trzeba by było zmobilizować daleko więcej jednostek niż 4.

      Usuń
  3. Pomocniczy stawiacz min już się powolutku rysuje :) największy problem był z uzbrojeniem, no bo jednostce o wyporności rzędu 1500-2000 ton 57-mm Hotchkissy jako najcięższy kaliber jakoś nie pasują ;) Postanowiono więc dokonać pewnego zakupu za granicą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie przechowywane są dwie 4" L/40 wz.1892 (zamontowane niegdyś na USS "Iowa")? Zdały by się aż nadto. I cieszę się, że idea przyobleka się w ciało! :)
      ŁK

      Usuń
  4. Zdały by się, ale akurat znajdują się w kraju (bo tam był przebudowywany Zygmunt Stary ex-Iowa). Nie widzę niestety możliwości przetransportowania ich do kolonii, stąd postanowiłem, że zakupimy kolejne sztuki tego samego typu w Stanach (aby nie mnożyć typów i kalibrów), a na miejsce przytransportuje je nasz warsztatowiec :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz na myśli 5" przekoszulkowane na 120 mm (jak na krążownikach pomocniczych), czy 4" L/40 (takie, jak były na USS "Iowa")?
      ŁK

      Usuń
  5. 4-calówki L/40, o dokładnie takie: http://navweaps.com/Weapons/WNUS_4-40_mk1.htm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na okręcie 1500 - 2000 ton przydałoby się umieścić dwie 4" i dodać 37 mm automatycznego McLeana (w końcu to też broń amerykańska)! :)

      Usuń