środa, 25 marca 2020

Lotniskowiec Komsomolec

Pierwsze plany budowy lotniskowców w ZSRR datują się na lata 20-te. Powstały wtedy m.in. projekty przebudowy na okręty lotnicze nieukończonego krążownika liniowego Izmaił, i pancernika Połtawa, które jednak w 1926 r. zostały odrzucone jako zbyt ambitne. Pojawił się wtedy pomysł przebudowy okrętu szkolnego Komsomolec (ex-Okean) – z pewnością nie tak obiecujący jeśli chodzi o możliwości bojowe jednostki, ale zdecydowanie bardziej realny. Przebudowa obejmowała by zabudowanie na okręcie hangaru o długości ok. 100 m, ciągłego pokładu lotniczego o wymiarach 137 m x 22 m, wyposażonego w dwa podnośniki samolotów oraz wymianę kotłów na jednorodny zestaw (jako okręt szkolny jednostka miała dla celów szkoleniowych maksymalnie zróżnicowany ich zestaw). Parametry okrętu po konwersji plasowały by go z grubsza  na poziomie drugowojennych lotniskowców eskortowych, choć miałby zdecydowanie silniejszą od nich artylerię (16 dział kal. 102 mm) i nieco liczebniejszą grupę lotniczą (wg projektu 26 myśliwców i 16 bombowców, ale zasady przyjęte dla okrętów lotniczych w springsharpie wskazują na maksymalną pojemność na poziomie 36 maszyn). Ograniczona do 15 w. prędkość w zasadzie wykluczała by akcje ofensywne a nawet pływanie w jednym zespole z okrętami artyleryjskimi jako ich osłona. Pozostają więc funkcje szkolne, rozpoznawcze i ogólnie pojęte zbieranie doświadczeń w dziedzinie eksploatacji okrętów lotniczych. W takiej roli jednostka mogła by być przydatna i stanowić niezbędny pierwszy krok w kierunku stworzenia w przyszłości okrętów lotniczych z prawdziwego zdarzenia. 





Komsomolec, soviet training aircraft carrier laid down 1901 (Engine 1902), rebuilt 1928

Displacement:
    10 882 t light; 11 207 t standard; 11 979 t normal; 12 597 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
    490,75 ft / 473,29 ft x 57,15 ft x 25,00 ft (normal load)
    149,58 m / 144,26 m x 17,42 m  x 7,62 m

Armament:
      8 - 4,02" / 102 mm guns (4x2 guns), 32,38lbs / 14,69kg shells, 1927 Model
      Quick firing guns in turrets (on barbettes)
      on side, all amidships, all raised mounts - superfiring
      8 - 4,02" / 102 mm guns (4x2 guns), 32,38lbs / 14,69kg shells, 1927 Model
      Quick firing guns in turrets (on barbettes)
      on side ends, evenly spread, 3 raised mounts - superfiring
      8 - 1,57" / 40,0 mm guns (2x4 guns), 1,95lbs / 0,88kg shells, 1915 Model
      Anti-aircraft guns in deck mounts
      on side, all amidships, all raised mounts - superfiring
      2 - 1,57" / 40,0 mm guns (1x2 guns), 1,95lbs / 0,88kg shells, 1915 Model
      Anti-aircraft guns in deck mount
      on centreline aft
    Weight of broadside 538 lbs / 244 kg
    Shells per gun, main battery: 250

Armour:
   - Gun armour:    Face (max)    Other gunhouse (avg)    Barbette/hoist (max)
    Main:    1,97" / 50 mm    1,57" / 40 mm        1,97" / 50 mm
    2nd:    1,97" / 50 mm    1,57" / 40 mm        1,97" / 50 mm

   - Armour deck: 1,57" / 40 mm, Conning tower: 2,95" / 75 mm

Machinery:
    Oil fired boilers, complex reciprocating steam engines,
    Direct drive, 2 shafts, 6 055 ihp / 4 517 Kw = 15,00 kts
    Range 7 000nm at 10,00 kts
    Bunker at max displacement = 1 390 tons

Complement:
    917

Cost:
    £0,554 million / $2,216 million

Distribution of weights at normal displacement:
    Armament: 67 tons, 0,6%
    Armour: 829 tons, 6,9%
       - Belts: 0 tons, 0,0%
       - Torpedo bulkhead: 0 tons, 0,0%
       - Armament: 209 tons, 1,7%
       - Armour Deck: 587 tons, 4,9%
       - Conning Tower: 33 tons, 0,3%
    Machinery: 834 tons, 7,0%
    Hull, fittings & equipment: 5 552 tons, 46,3%
    Fuel, ammunition & stores: 1 097 tons, 9,2%
    Miscellaneous weights: 3 600 tons, 30,1%

Overall survivability and seakeeping ability:
    Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
      10 912 lbs / 4 949 Kg = 337,0 x 4,0 " / 102 mm shells or 1,3 torpedoes
    Stability (Unstable if below 1.00): 0,86
    Metacentric height 1,6 ft / 0,5 m
    Roll period: 19,2 seconds
    Steadiness    - As gun platform (Average = 50 %): 84 %
            - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,31
    Seaboat quality  (Average = 1.00): 2,00

Hull form characteristics:
    Hull has a flush deck
    Block coefficient: 0,620
    Length to Beam Ratio: 8,28 : 1
    'Natural speed' for length: 21,76 kts
    Power going to wave formation at top speed: 30 %
    Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 42
    Bow angle (Positive = bow angles forward): 0,00 degrees
    Stern overhang: 17,45 ft / 5,32 m
    Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
       - Stem:        29,92 ft / 9,12 m
       - Forecastle (14%):    22,93 ft / 6,99 m
       - Mid (50%):        19,95 ft / 6,08 m
       - Quarterdeck (8%):    21,46 ft / 6,54 m
       - Stern:        21,46 ft / 6,54 m
       - Average freeboard:    21,72 ft / 6,62 m

Ship space, strength and comments:
    Space    - Hull below water (magazines/engines, low = better): 60,9%
        - Above water (accommodation/working, high = better): 141,2%
    Waterplane Area: 20 156 Square feet or 1 873 Square metres
    Displacement factor (Displacement / loading): 181%
    Structure weight / hull surface area: 155 lbs/sq ft or 754 Kg/sq metre
    Hull strength (Relative):
        - Cross-sectional: 1,65
        - Longitudinal: 4,23
        - Overall: 1,82
   
    Hull space for machinery, storage, compartmentation is excellent
    Room for accommodation and workspaces is excellent
    Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
    Excellent seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather

36 planes

18 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  2. Po pierwsze, niechże pogratuluję posiadania własnego trolla :P
    Ale do rzeczy. Ogólnie posiadanie eksperymentalnego lotniskowca - czemu nie. Podobny do Langleya, acz krótszy.
    Tylko powiedz mi, na cholerę 20 dział (bo w opisie zgubiłeś cztery, policz wieże)? Przecież ta łajba nigdy nie pójdzie w dym. Żaden lekki lotniskowiec nie miał nawet połowy tego, cztery pojedyncze zupełnie by wystarczyły. Aha i nie znalazłem na navweaps ruskiego działa 102mm wz27.
    To samo dotyczy uzbrojenia plot, używane wtedy Vickersy pierwszowojennej prowinencji występowały jako pojedyncze. A poczwórne w pionowym układzie to były wkm 12.7mm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za trolla dziękuję :D
      A co do meritum:
      Dział jest jednak 16, z tym że ich układ jest dość niecodzienny: działa na rufie są w dwóch wieżach, po jednej na burcie, natomiast na dziobie - są tylko na prawej burcie. Co łącznie z 4 wieżami koło nadbudówki daje 8 wież, czyli 16 dział. Tak niecodzienne rozmieszczenie podyktowane było zapewne chęcią zrównoważenia ciężaru nadbudówki, która była zlokalizowana na lewej burcie: https://www.globalsecurity.org/military/world/russia/images/komsomolets-1927-line2.gif
      Natomiast, po co tyle dział - to przyznam, że jest to pewna zagadka, na wyjasnienie której nie natrafiłem. Trzeba by się chyba pomysłodawców spytać;) Chyba sami nie do końca wiedzieli, jak potem ma być wykorzystywany ten okręt. Zapewne pełniąc funckję lotniskowca eksperymentalnego wykazałby, że tak liczne uzbrojenie nie jest konieczne i w następnej konstrukcji było by już znacznie ograniczone. Albo nawet już w trakcie jego służby zdjęto by część tych dział.
      Co do modelu działa kal. 102 mm to jest to hipotetyczny model, wywodzący się z działa 102 mm L/60 z 1911 r., ale ze skróconą lufą. Pozwoliłem sobie na taką dowolność, gdyż podobnych stanowisk wieżowych z dzaiałami 102 mm w ówczesnej WMF nie było, więc założyłem, że będą to wieże nowej konstrukcji, a więc mogą też mieć nowe, a przynajmniej "odświeżone" działa. Nieco podobnie postąpiłem w 40-tkami. Informacje o projekcie mówiły o uzbrojeniu w działka 40 mm, a rysunki ewidentnie pokazywały stanowiska takie jak wspomnianych przez Ciebie wkm-ów - czyli poczwórne z pionowym ułożeniem luf. Miałem dwa wyjścia - albo dać wkm-y, albo Vickersy na pojedynczych stanowiskach, z których żadna opcja mnie nie satysfakcjonowała. Założyłem więc opracowanie nowych stanowisk poczwórnych 40-tek, o konstrukcji i układzie wzorowanym na stanowiskach km-ów 12,7 mm.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. O, tom zaskoczony. Myślałem że cały okręt to Twoja inwencja.

      Usuń
  3. podobnej wielkości Hermes w porywach zabierał 20 samolotów .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soczłek wiele potrafi. Z jednej strony rzeczywiście potrafi, upchniętoby na tym okręcie możliwie wiele samolotów kosztem wygody załogi i konieczności serwisowania samolotów i wykonywania wszelkich innych prac w jakimś kącie. Z drugiej strony sowieckie projekty były często przesadzone i nierealistyczne. Trudno mi uwierzyć, że okręt podwodny projektu 621 pomieściłby jednocześnie batalion piechoty, kompanię czołgów, klucz myśliwców i jeszcze jakieś dodatki.

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. To przy pionierskim charakterze i porewolucyjnej degradacji przemysłu stoczniowego musiałby być fascynujący okręt, zarówno pod względem długotrwałości budowy, jak i integralnych błędów oraz pospolitego brakoróbstwa, przekładających się na konieczność rozlicznych poprawek oraz użyteczność znacznie bardziej ograniczoną, niż wskazywałyby teoretyczne parametry.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo zaskakujące dla mnie jest widoczne ugięcie pokładu startowego: na dziobie i na rufie jest wyżej, na śródokręciu niżej. Mam wrażenie, że na lotniskowcu byłoby to niedopuszczalne (szczególnie lądowanie samolotu na pokładzie, który się obniża, czyli utrudnia wyhamowanie).
    Druga sprawa dotyczy liczby samolotów. Program springsharp podaje limity liczby samolotów wynikające masy, a zupełnie nieodnoszące się do kształtu okrętu.
    Jak widać ten lotniskowiec ma 1 hangar (zresztą raczej umiarkowanej wysokości dwóch normalnych pokłady – razem 4,8m). Długość to około 100m. szerokość hangaru to maksymalnie 80% szerokości maksymalnej okrętu na linii wody (na podstawie danych z navypedii). To daje powierzchnię hangaru około 1400m2. Na jeden samolot w hangarze przypadało około od 70 do 100m2 (dane dla lotniskowców z DWS).
    Wniosek ten lotniskowiec ma hangar na maksimum 20 samolotów.
    H_Babbock

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W latach dwudziestych samoloty były jeszcze mniejsze niż podczas wojny. Weź też pod uwagę sowieckość konstrukcji. Załadowaliby do hangaru samolotów, ile się da, a potem dopchali jeszcze z tuzin.

      Usuń
    2. W latach dwudziestych myśliwce rzeczywiści były mniejsze niż w latach DWS. Ale wczesne dwupłatowe myśliwce, jak mi się wydaje, na ogół nie miały składanych skrzydeł. Bombowce były za to praktycznie tak duże jak te z DWS (Curtiss CS był o niecały metr krótszy, ale rozpiętość miał większą niż TBF Avenger). Łączne wychodzi na to samo.
      H_Babbock

      Usuń
    3. Wg globalsecurity okręt miał przenosić nawet jeszcze więcej maszyn - bo aż 42 , w tym 26 myśliwców i 16 bombowców. Część z nich miała być przewożona w hangarze, a część na pokładzie lotniczym, ale nie wiadomo, w jakiej proporcji.

      Usuń
  7. Co do porównania małych lotniskowców - np. Komsomolec i Hermes.
    Porównanie raczej nieuprawnione.
    Hermes był budowany od samego początku jako lotniskowiec - ale jednocześnie i okręt wojenny. Miał więc pewne uwarunkowania konstrukcyjne - w oparciu o jego konstrukcje przebudowano inny okręt wojenny - Eagle.
    W tym przypadku należy raczej spojrzeć na USS Langley.
    Tu widać - że liczba samolotów jest znacznie większa.
    Wynika to również "bardziej pękatej i pojemnej" konstrukcji statków transportowych. Langley - był węglowcem - Komsomolec - jednostką szkolną - ale na bazie statku transportowego.
    Langley mógł w początkowym okresie służby pomieścić nawet 55 samolotów (tych mniejszych z lat 20-tych)- co już nie jest teorią.
    Przy porównaniu proporcji 42 samoloty łącznie z tymi na pokładzie - wcale nie są wykluczone.

    Piotr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze się odniosę do przeliczania powierzchni hangaru na ilość przenoszonych samolotów. Faktycznie, wartości takie jak wskazał H_Babbock występowały w przypadku dużych lotniskowców uderzeniowych z czasów DWS (mniejszych czasem też), ale w przypadku np. lotniskowców eskortowych (którym Komsomolec wydaje się znacznie bliższy), już nie zawsze tak bywało. Czasem to było 40-50 m2 pokładu na samiolot, a na USS Long Island wychodzi 23,5 (!?)

      Usuń
    2. Na podstawie weryfikacji danych o hangarach kilkudziesięciu lotniskowców z okresu do końca DWS wynika, że na wszystkich nie amerykańskich lotniskowcach obowiązywała zasada, że na jeden samolot przypada minimum 70m2 powierzchni hangaru (choć bywało i po 100m2). I to niezależnie od wielkości okrętu. Zresztą jest to logiczne, bo samolot z DWS po złożeniu skrzydeł miał zazwyczaj powyżej 10m długości i ponad 5m szerokości, czyli sam obrys samolotu wymagał 50m. A przecież musiały być jakieś odstępy, przejścia dla personelu „alejki” do przetaczania wózków z paliwem czy bombami. No i korytarze do przemieszczania samolotów w kierunku wind.
      Nie stosuje się to do USNavy. Próbowałem dociec, jaki stosowali system, że na np Independence wystarczyło 26m2 na samolot, czy na Essex z hangarem 2 razy mniejszym niż Shokaku było jednak więcej samolotów.
      Mam wątpliwość czy parkowanie część samolotów na pokładzie może wyjaśniać ten fenomen. Natknąłem się tylko w jednym źródle na wzmiankę, że USNavy stosowała unikalny system podwieszania samolotów pod dachem hangaru. Ale jak to działało tego nie wiem.
      H_Babbock

      Usuń
  8. Artyleria 102mm w opisie to wieże z barbetami. Naprawdę?.

    OdpowiedzUsuń