Dzisiejszy niszczyciel to modyfikacja poprzednika, ze
wzmocnionym uzbrojeniem torpedowym.
Bryza, polish torpedo boat destroyer laid down 1898
Displacement:
364 t light; 378 t standard; 415 t normal; 445 t full load
Dimensions: Length overall / water x beam x draught
218,83 ft / 218,31 ft x 21,59 ft x 7,41 ft (normal load)
66,70 m / 66,54 m x 6,58 m x 2,26 m
Armament:
1 - 2,95" / 75,0 mm guns in single mounts, 12,87lbs / 5,84kg shells, 1891 Model
Quick firing gun in deck mount
on centreline forward, 1 raised gun
4 - 2,24" / 57,0 mm guns in single mounts, 5,23lbs / 2,37kg shells, 1885 Model
Quick firing guns in deck mounts
on side, all forward
1 - 2,24" / 57,0 mm guns in single mounts, 5,23lbs / 2,37kg shells, 1885 Model
Quick firing gun in deck mount
on centreline aft
Weight of broadside 39 lbs / 18 kg
Shells per gun, main battery: 220
4 - 18,0" / 457 mm above water torpedoes
Machinery:
Coal fired boilers, complex reciprocating steam engines,
Direct drive, 2 shafts, 9 427 ihp / 7 032 Kw = 27,40 kts
Range 1 700nm at 10,00 kts
Bunker at max displacement = 67 tons (100% coal)
Caution: Delicate, lightweight machinery
Complement:
45 - 59
Cost:
£0,053 million / $0,213 million
Distribution of weights at normal displacement:
Armament: 5 tons, 1,2%
Machinery: 260 tons, 62,7%
Hull, fittings & equipment: 94 tons, 22,7%
Fuel, ammunition & stores: 52 tons, 12,4%
Miscellaneous weights: 4 tons, 1,0%
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
74 lbs / 34 Kg = 5,8 x 3,0 " / 75 mm shells or 0,1 torpedoes
Stability (Unstable if below 1.00): 1,63
Metacentric height 1,1 ft / 0,3 m
Roll period: 8,5 seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 36 %
- Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,08
Seaboat quality (Average = 1.00): 0,51
Hull form characteristics:
Hull has rise forward of midbreak
Block coefficient: 0,416
Length to Beam Ratio: 10,11 : 1
'Natural speed' for length: 14,78 kts
Power going to wave formation at top speed: 68 %
Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
Bow angle (Positive = bow angles forward): 3,00 degrees
Stern overhang: 0,00 ft / 0,00 m
Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
- Stem: 10,01 ft / 3,05 m
- Forecastle (21%): 11,45 ft / 3,49 m
- Mid (25%): 11,45 ft / 3,49 m (7,51 ft / 2,29 m aft of break)
- Quarterdeck (12%): 6,99 ft / 2,13 m
- Stern: 7,51 ft / 2,29 m
- Average freeboard: 8,19 ft / 2,50 m
Ship tends to be wet forward
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 212,9%
- Above water (accommodation/working, high = better): 53,3%
Waterplane Area: 2 930 Square feet or 272 Square metres
Displacement factor (Displacement / loading): 13%
Structure weight / hull surface area: 18 lbs/sq ft or 88 Kg/sq metre
Hull strength (Relative):
- Cross-sectional: 0,46
- Longitudinal: 1,09
- Overall: 0,50
Hull space for machinery, storage, compartmentation is extremely poor
Room for accommodation and workspaces is cramped
Caution: Lacks seaworthiness - very limited seakeeping ability
Bryza (1898)
Tornado (1898)
Sztorm (1898)
Witam
OdpowiedzUsuńJak zwykle postuluję wymienić 57mm na 75mm.
Może już warto zastanowić się nad jakimiś bombami głębinowymi na przyszłość nawet kosztem 1 wyrzutni torpedowej.
Temat 57 czy 75 był już wielokrotnie wałkowany.
UsuńBomby głębinowe - jak na razie - nie znalazłyby zastosowania. Pierwsze okręty podwodne posiadające realną wartość bojową pojawią się dopiero za kilka lat. Nie doprowadzajmy zdolności przewidywania do absurdu.
JKS
A bomby głębinowe jeszcze później.
UsuńOczywiście, bomby głębinowe jako standardowy środek zwalczania okrętów podwodnych zaczęli stosować Anglicy dopiero w roku 1916.
UsuńJKS
Niszczyciel z działami 75 mm oczywiście będzie, bo takowe pojawiały sie we flotach z początkiem XX w., ale to będzie już zapewne okręt innej konstrukcji, nieco większy niż dotychczasowe.
UsuńdV
Zgadzam się z DV w kwestii dużego, silnie uzbrojonego niszczyciela. Przyjdzie na to czas.
UsuńBomby głębinowe można instalować (nie są to wielkie ani skomplikowane urządzenia). Ale na przełomie wieków zagrożenie spod wody było jeszcze małe (ilość i jakość okrętów podwodnych). To jedno. Secundo: trzeba wiedzieć gdzie zrzucić te bomby, a sonarów, jakie znamy, nie było.
Ja bym może już pomyślał o zestawach Vulcan Phalanx...hehehehe
OdpowiedzUsuńPiotr
No co tak skromnie? Najlepiej byłoby, gdyby nasi inżynierowie 100 lat temu wynaleźli to, czego jeszcze dzisiaj nie ma, np: okręty zasilane antymaterią.
UsuńPrzydałby się nowy monitor .
OdpowiedzUsuńCzytasz mi w myślach, bo też mi chodzi po głowie:)
OdpowiedzUsuńdV
A może zmodernizuję stare monitory? W ogóle to będzie niedługo parę modernizacji starych jednostek:)
OdpowiedzUsuńdV
Nie stawiałbym na budowę nowych jednostek w tych latach. Idea monitorów w tym czasie trochę przygasła z racji technologicznych. Nie były to już jednostki tak liczące się jak w latach 60 - 80 - tych XIX wieku. Głownie z racji postępu technicznego. W końcu XIX w. monitory przekształciły się właśnie w Pancerniki Obrony Wybrzeża (POW). Ich powrót (monitorów) nastąpił w czasie I WŚ, ale były to już zupełnie inne okręty....
UsuńNie należy tematu oczywiście mieszać z podtypem "monitor rzeczny"... piszę o jednostkach morskich.
Podsumowując... Jeżeli już - to tylko modernizacja starych jednostek ze wskazaniem na stocznię złomową w ciągu kilku kolejnych lat....
Piotr
Zasadniczo masz oczywiście racje, niemniej były jeszcze okręty w typie pośrednim między klasycznym monitorem a POW - mam tu na myśli okręty amerykańskie. Klasyfikowane jako monitory, miały podobnie jak ich protoplaści wyjątkowo niską wolną burtę, ale ich wielkość, uzbrojenie i opancerzenie przewyższało niejeden POW. Może coś takiego byśmy sobie sprawili - tak sobie luźno myśle;)
OdpowiedzUsuńdV
Popieram .
OdpowiedzUsuńJestem za .
OdpowiedzUsuńWidmo